Witam, jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość. Mam zamiar pomalować mojego GS'a. Tylko mam problem z wyborem odpowiedniego koloru. Nie chciałbym żeby to jakoś wieśniacko wyglądało. Więc prosiłbym o pomoc mi w wyborze.
Moje propozycje
1. Czarny połysk, rama srebna tak jak w oryginale i felgi białe
2. Pomarańcz połysk, rama czarny mat i felgi czarny połysk
3. Niebieski połysk, rama srebna, felgi białe
Jak sądzicie który kolorek by najbardziej pasował go GS'a w wersji E czyli bez czaszy i dodatkowych owiewek. Nie ukrywam ze najbardziej widzi mi się w 2 malowaniu ale chciałbym wysłuchać waszych komentarzy na temat tych malowań. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Odpowiedz do tematu
: Malowanie kapitalka.
:
Jedno z najfajniejszych malowań nieoryginalnych jakie widziałem (skoro lubisz pomarańczowy): http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=11321
:
hej, moja opinia? zrezygnuj z białych felg jesli chcesz mieć ciemne malowanie (bak/zadupek) bo inaczej to bedzie wies tańczy i śpiewa ale to tylko moje zdanie
:
Czym chcesz to pomalować? Ramę lepiej zostawić w spokoju- zaraz będzie, że ulep, że coś, że tamto. Ponadto malowanie ramy to dużo zachodu.
:
no malować to chce kompresorem.
:
Ja na malowanie wziąłem czarną perłę i jest malina:
Jeśli chcesz, to mam całą puszkę tego lakieru z utwrdzaczami i innymi pierdołami. Oddam za dobre pieniądze.
Jeśli chcesz, to mam całą puszkę tego lakieru z utwrdzaczami i innymi pierdołami. Oddam za dobre pieniądze.
:
a co sądzicie o pomarańczu ale rama oryginalne malowanie i koła czarne a golenie czarny mat ? Bo rozwarzyłem sobie to i moze ramę zostawie jednak w oryginale jak mam dobrą zeby póżniej nie było
:
ANIOŁ- opisz czym i jak malowałeś. Z góry dzięki
:
doktor13xxx, a gdyby tak czarna rama mat, czarne felgi mat i kolor Marrakesh Brown (z palety BMW)?
:
o też fajnie by było, ale jednak zostawiam ramę w spokoju. Więc chciałem się doradzić czy pomarańcz nie będzie wieśniacko wyglądał do srebnej ramy i białych kół ?
:
Nie myślałeś nad proszkiem na felgi?
:
Sam nie malowałem, nie mam w domu kompresora z osuszaczem, coby kleks wody nie poleciał. Dałem lakiernikowi i za wszystkie plastiki wraz z klejeniem, szpachlowaniem wgniecenia na baku dałem 700zł.
drug0n napisał/a: |
ANIOŁ- opisz czym i jak malowałeś. Z góry dzięki |
Sam nie malowałem, nie mam w domu kompresora z osuszaczem, coby kleks wody nie poleciał. Dałem lakiernikowi i za wszystkie plastiki wraz z klejeniem, szpachlowaniem wgniecenia na baku dałem 700zł.
:
Spoko, a ktoś z was ma doświadczenia z malowania własnego moto bez kompresora? Jakie farby kupić? Jak przygotować powierzchnie?
:
Jak dla mnie szkoda by było motocykla katować farbą w spray'u. Ciężko to dobrze zrobić. Nie lepiej dołożyć kilka stówek i nie oszpecić solidnego motocykla?
:
Odpowiedz do tematu
kolega bonk ma racje, szkoda i tak jak coś skrapnie np benzyna olej to zostawi ślad. A chciałem się zapytać jeszcze was czy ktoś nie zna oryginalnego nr lakieru ramy w GS ? Z góry dziękuje.