Przesunięty przez: leon Nie 18 Sty, 2009 |
smierc motocyklistow w kakolewie :( |
Autor |
Wiadomość |
pootietang [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 śmierć motocyklistów w kąkolewie :(
|
|
|
http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=26987
http://poznan.naszemiasto...nia/846764.html
szkoda chłopaków, niestety nic się już w przypadku nie zrobi ale gdyby władze organizowały legalne treningi z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa zamiast jeszcze utrudniać blokując np dostęp do toru poznań to może chłopaki by żyły i nie było by tego tematu. swoją drogą to zastanawiam się w jakim kraju my żyjemy. gdy zginęli lotnicy to żałoba narodowa ale gdy zginie motocyklista to nawet uszanować nie potrafią pamięci o nim tylko zaraz pojawiają "komentarze" typu "dawca" itp
|
|
|
|
|
kikon18 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
Kurcze, kolejna tragedia. Moim zdaniem gdyby w każdym województwie był jeden jako taki tor to liczba wypadków by się zmniejszyła znacząco, wiadomo jak zwykle przeszkadą jest kasa. Tutaj błąd był motocyklistów, ale tak to jest w tym sporcie. Są motocyklisci co kochają wolną spokojną jazde w długie trasy i są co wolą sobie na kółku posmigać. |
|
|
|
|
Lemon
Wiek: 39 Dołączył: 06 Lis 2007 Pochwał: 1 Posty: 1214 Skąd: 0-61
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
kikon18 napisał/a: | ..wiadomo jak zwykle przeszkadą jest kasa. |
tu akurat bym się nie zgodził.. miejsca są, kasa też by się znalazła.. tylko ludzkiego zrozumienia nie ma..
w poznaniu coś kolo tuzina mieszkanców zatrzymało na pewnien czas możliwośc jazd po torze.. chore |
_________________ pozdrawiam- Juli(an) |
|
|
|
|
Swat [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
Lemon masz racje że miejsc jest sporo, oni tez nie zabili sie na drodze publicznej tylko na zadupiu... chcieli sie powygłupiać i pokazać co potrafią to pojechali tam gdzie nie stwarzali by zagrożenia dla innych. Ostatnio w TV mówili o jakims mieście gdzie raz na jakiś czas organizowane są nocne wyścigi tuningów z udziałem policji. Mysle że w każdym większym mieście powinno sie coś takiego robić. |
|
|
|
|
zonk1 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 Re: śmierć motocyklistów w kąkolewie :(
|
|
|
Co do tego ma wladza? Ten pas jest szeroki jak tor Poznań, żadne środki bezpieczeństwa by tu nie pomogły. Pewnie ten co na kole jechał stracił panowanie nad sprzetem, i bylo 'bum', albo zlapal gume. To samo mogloby byc na torze. Ludzkiej glupoty nie ominiesz w zaden sposob. Chce sie popisac, i 'poczuc adrenaline', to niech lepiej zbierze sie kilku takich gosci, i bawia sie w odosobnieniu, a nie wsrod osob, ktore chca sprawdzic swoje umiejetnosci w sportowej jezdzie na torze.
A co do zaloby narodowej - jakby na tych motocyklach jechalo 15-tu kombatantow, to pewnie by oglosili, ale to sa powszechne wypadki komunikacyjne, wiec zaloba musialaby byc oglaszana codziennie po kilka razy. |
|
|
|
|
Lemon
Wiek: 39 Dołączył: 06 Lis 2007 Pochwał: 1 Posty: 1214 Skąd: 0-61
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 Re: śmierć motocyklistów w kąkolewie :(
|
|
|
zonk1 napisał/a: | To samo mogloby byc na torze |
a widziałeś kiedyś żeby na torze ktoś smigał 'pod prąd"?
albo dozwolona była jednocześnie jazda w obu kierunkach?
zonk1 napisał/a: | Co do tego ma wladza? |
że np. wladza pzm'otu? no wiesz, jak blokuje sie dostep do toru dla malutkich to mogą szukać innych miejsc.. a to juz jest 'niefajna' opcja |
_________________ pozdrawiam- Juli(an) |
|
|
|
|
pootietang [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 Re: śmierć motocyklistów w kąkolewie :(
|
|
|
zonk1 napisał/a: | Co do tego ma wladza? Ten pas jest szeroki jak tor Poznań, żadne środki bezpieczeństwa by tu nie pomogły. Pewnie ten co na kole jechał stracił panowanie nad sprzetem, i bylo 'bum', albo zlapal gume. To samo mogloby byc na torze.
|
bardzo dużo ma bo po pierwsze jeśli jest to miejsce do treningów to jest jakaś organizacja a nie każdy jak chce a po drugie jest na miejscu sanitariusz i karetka a władza zamiast umożliwiać to jeszcze uniemożliwia. a to co jest napisane w tych artykułach to nie do końca jest prawdą bo nie było czołówki z tego co wiem tylko jechali w jednym kierunku tylko jeden zaczął zawracać a drugi będąc na kole niewiele mógł zrobić.
zonk1 napisał/a: | Ludzkiej glupoty nie ominiesz w zaden sposob. Chce sie popisac, i 'poczuc adrenaline', to niech lepiej zbierze sie kilku takich gosci, i bawia sie w odosobnieniu, a nie wsrod osob, ktore chca sprawdzic swoje umiejetnosci w sportowej jezdzie na torze.. |
a niby co zrobili przecież nie byli na drodze publicznej tylko na nieczynnym lotnisku. :roll: :roll: :roll:
zonk1 napisał/a: | A co do zaloby narodowej - jakby na tych motocyklach jechalo 15-tu kombatantow, to pewnie by oglosili, ale to sa powszechne wypadki komunikacyjne, wiec zaloba musialaby byc oglaszana codziennie po kilka razy |
czytaj ze zrozumieniem, chodzi o to że jak motocyklista ma wypadek to od razu "dawca" albo "głupek" jak ty to napisałeś!!! ( zonk1 napisał/a: | Ludzkiej glupoty... | ) |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
ja tez uwazam że to jest tylko i wyłacznie ich wina
nie raz bywałem na zlotach sam przez kilka lat smigałem autem na takich nielegalach i wiem jak to jest muszisz sie liczyć z taką mozliwością a jadąc tam lub uczestnicząc musisz wziąc pod uwage wypadek z własnym udziałem |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
pootietang [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
ja nie twierdzę że nie jest ich wina i zdaję sobie sprawę że taki trening jest niebezpieczny i każdy wie co ryzykuje ale jakby takie treningi były pod patronatem miasta to było by bezpieczniej a przede wszystkim pomoc medyczna była by na miejscu a to podstawa. jednak jest jak jest i żeby poćwiczyć umiejętności takie czy owakie trzeba to robić w byle jakich warunkach i nikt nie czuwa nad bezpieczeństwem. zapłacili za swoją lekkomyślność wysoką cenę, może to będzie ostrzeżeniem dla innych żeby jeśli już muszą trenować to żeby robili to z głową. |
|
|
|
|
zonk1 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 Re: śmierć motocyklistów w kąkolewie :(
|
|
|
pootietang napisał/a: | bardzo dużo ma bo po pierwsze jeśli jest to miejsce do treningów to jest jakaś organizacja a nie każdy jak chce a po drugie jest na miejscu sanitariusz i karetka a władza zamiast umożliwiać to jeszcze uniemożliwia. a to co jest napisane w tych artykułach to nie do końca jest prawdą bo nie było czołówki z tego co wiem tylko jechali w jednym kierunku tylko jeden zaczął zawracać a drugi będąc na kole niewiele mógł zrobić. |
Czyli lepiej, jak ktos im to zorganizuje, niz sami to sobie zrobia? No patrz, a zawsze wszyscy narzekaja, ze im sie cos narzuca. Nie mowiac o tym, ze jesli ktos zawraca drugiemu pod kolo, to chyba tu brakuje rozumu a nie organizacji :roll:
pootietang napisał/a: |
czytaj ze zrozumieniem, chodzi o to że jak motocyklista ma wypadek to od razu "dawca" albo "głupek" jak ty to napisałeś!!! |
Nie, nie napisalem, ze glupek, napisalem o glupocie. Osoba madra, moze miec glupie pomysly, i o to mi chodzi.
Ale rozumiem po czesci osoby, ktore to komentuja - na motocyklistow jest nagonka, i jesli dodasz do tego jeszcze tlumaczenie kazdego wypadku przez policje "nadmierna predkoscia", to kazdy Ci powie, ze pedzenie bez ochrony (bo kask i tak nic nie da) z predkoscia 150km/h na konstrukcji zblizonej do roweru jest glupota, i stajesz sie potencjalnym "dawca" |
|
|
|
|
pootietang [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 Re: śmierć motocyklistów w kąkolewie :(
|
|
|
zonk1 napisał/a: | Czyli lepiej, jak ktos im to zorganizuje, niz sami to sobie zrobia? jesli ktos zawraca drugiemu pod kolo, to chyba tu brakuje rozumu a nie organizacji :roll: |
myślę że jeśli był by to trening zorganizowany to nie jechali by razem tylko po kolei dlatego uważam że ktoś powinien nad tym czuwać, a zajechał mu drogę raczej z braku wyobraźni a nie głupoty. |
|
|
|
|
zonk1 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 Re: śmierć motocyklistów w kąkolewie :(
|
|
|
pootietang napisał/a: |
myślę że jeśli był by to trening zorganizowany to nie jechali by razem tylko po kolei dlatego uważam że ktoś powinien nad tym czuwać, a zajechał mu drogę raczej z braku wyobraźni a nie głupoty. |
Nie okreslilbys wiec pomyslu wywolanego brakiem wyobrazni glupim?
A organizacja - hmm, nawet dresy na ustawkach, potrafią się zorganizowac, a podobno takie z nich debile. Wiec motocyklisci nie moga ustalic wlasnych zasad na swoim zlocie? (bo podobno to byl jakis zlot). |
|
|
|
|
Cezarek [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Tyle co mogę powiedzieć więc nie będę się rozwodził... |
|
|
|
|
Grzechu16
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 30 Lip 2007 Pochwał: 12 Posty: 2051 Skąd: Czechowice-Dz/Kraków
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
rzucę troche swiatla na tą sprawę bo odwiedziłem dzisiaj moją babcię ( :):) ) ii wpadł mi do ręki Super Express (moze ktos czytał?) pisalo o tym wypadku, byłem w szoku jak to przeczytalem.
Pisało że motocykliści jechali w swoim kierunku z dużą prędkością (było podane 200km/h i 220km/h) i "zabawa" polegala na tym - kto pierwszy skręci w bok przegrywa. Nikt nie skręcił... może ktoś to czytał i potwierdzi że nie mówie głupot.
straszna rzecz naprawdę ale to już nie jest nikogo wina tylko poprostu debilizmu tych motocyklistów. Jak mozna mając 40 lat z groszami rodzinę dzieci robić takie coś? wogóle co to za pomysł ? jak dla mnie chore... nie mniej to wielka tragedia...
[*][*] |
|
|
|
|
Prayer [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008
|
|
|
http://pl.youtube.com/watch?v=mhVYMl-XhH0 - to mogło być coś podobnego do tej sytuacji. Z tą różnicą, że tutaj chłopak jechał dość wolno i już się praktycznie zatrzymał (widać, jak podpiera się nogą). Drugi pędził, nie zauważył go i przy okazji nie miał kontroli nad pojazdem. Takie treningi i zloty to bardzo niebezpieczna sprawa, ponieważ bardzo często ludzie odkręcają lusterka. Przyjrzyjcie się dobrze temu filmikowi. Mi się wydaje, że gość też nie ma lusterek, ale mogę się mylić. Nie zmienia to faktu, że ludzie robią takie rzeczy. Jeżeli dwójka naszych motocyklistów jechała równolegle, ćwiczyli wheelie, rozpędzali maszyny do dużej prędkości i przy okazji nie mieli lusterek - efekt jest jaki jest. Jeden po prostu nie zauważył drugiego, chciał skręcić, a w tym momencie tamten wjechał w niego z bardzo dużą prędkością.
Warunki drogowe są u nas fatalne - to żadna nowość. Państwo nie ułatwia poruszania się po drogach właścicielom jednośladów. Drogi są krzywe, dziurawe, kierowcy bardzo często zachowują się jak małe dzieci pełne kompleksów, chcące dowartościować się zajeżdżając motocykliście drogę. Bezmyślność, a z drugiej strony premedytacja. Nie boję się użyć określenia "zabójcy", ponieważ i tacy kierowy, którzy z premedytacją mordują motocyklistów, się zdarzają. Dodatkowo media robiące na nas nagonkę, komentarze ludzi typu "dawcy", "szaleńcy" i niestety nasza polska mentalność. Sprawę mogłyby rozwiązać tory wyścigowe, ale spójrzmy prawdzie w oczy, nawet jeśli są pieniądze to nie ma możliwości, ani chęci. Sporty motocyklowe nie są u nas aż na tyle rozpowszechnione, aby inwestować w profesjonalny tor spełniający światowe standardy. A szkoda, bo mogłoby to rozładować napięcie jak i ograniczyć niebezpieczne sytuacje. Tylko jak mają powstać tory, skoro do Euro 2012 nie można wyselekcjonować odpowiednich obiektów sportowych, postawić stadionów, czy zbudować autostrad? Zbyt dużo prl-owskiego myślenia i utrudniania wszystkim wszystkiego.
Państwo, województwa, miasta - nikt nie będzie i nie powinien urządzać jakichkolwiek wyścigów poza wyznaczonymi do tego obiektami - a takowych nie ma. Według mnie pomysł zabezpieczania takich imprez, czy treningów mija się z celem, ponieważ to, co ludzie wyniosą, przeniosą na drogę. A jazda na jednym kole czy z innymi elementami freestylu i zbyt dużej agresywności to "jazda niebezpieczna" - a za to są punkty i mandaty. Tak więc żaden reprezentant jakiejkolwiek władzy nie będzie przyczyniał się do powodowania większych zagrożeń.
Grzechu16 - studiuję dziennikarstwo i z doświadczenia wiem, że na opinii dzienników takich jak "Super Express" czy "Fakt" nie ma, co się opierać. To są tabloidy szukające sensacji i wyolbrzymiające fakty do tego stopnia, aby brzmiały sensacyjnie, czasami nawet nieprawdopodobnie. Faktem jest, że chłopaki szaleli na lotnisku i zdarzył się tragiczny w skutkach wypadek, ale to, co wypisują te pismaki, trzeba podzielic przez 3/4. Kolega miał praktyki w "Fakcie" (uciekł po kilku dniach). Osobiście był świadkiem sytuacji, gdzie dwóch "dziennikarzy" zasiadło przy komputerze i przeprowadziło następujący dialog:
- stary, k... brakuje nam tematu na ostatnią stronę.
- mmm... nie wiem, wszystko wyczerpaliśmy, a naczelny się wku... jak nic nie napiszemy.
- Ty, mam pomysł - wejdź na stronę NASA. Oni zawsze piszą coś ciekawego. No i co?
- jest jakaś informacja o meteorycie, który zbliża się do naszej planety, ale ją ominie.
- dobra, dawaj, napiszemy, że za 10 lat przywali w Polskę.
I tak to wygląda.
A dla chłopaków [`] [`] |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|