Padniety akumulator czy cos innego?
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

lwg1103
[Usunięty]
: Padnięty akumulator czy coś innego?
Rano odpaliłem motocykl i ruszył bez problemów, w pracy postał jakies 4h, chcę gdzieś pojechać, zakręcił raz i koniec. Wciśnięcie rozrusznika daje tylko stuki, a po jakimś czasie w ogóle nic - tylko ciche bzyczenie. Światła też przestały działać Wywnioskowałem, że pewnie aku się rozładował, ma już 3 lata to może ze starości odmówił posłuszeństwa.

Po pracy odpaliłem moto z pożyczki, nie ładowałem go, podpięliśmy kable na 30s i odpaliłem (od pierwszego strzała zaskoczył), myślałem, że skoro chodzi to już się podładuje sam. Niestety, chwilę pochodził na ssaniu i po jakieś 5 minutach, jak wyłączyłem ssanie, zgasł i znowu cisza z rozrusznika. Czy to normalne przy rozładowanym akumulatorze? Zawsze myślałem, że akumulator podczas pracy silnika się ładuje i prąd z niego nie jest potrzebny.

Zostawiłem motocykl w pracy, jutro biorę prostownik, podłączę go na jakieś 8h i po pracy powinien odpalić, obawiam się tylko czy nie zdechnie mi w drodze jak dziś po odłączeniu kabli? Czy motocykl powinien jechać nawet z rozładowanym aku? Może jakies protipi co do jazdy z rozładowanym akumulatorem? Kręcić motocykl na wysokich obrotach, żeby miał większe ładowanie?

Sory, za chaos w tym poście, ale mam mało czasu na pisanie.

Szejku
[Usunięty]
:
Wszystko jest opisane na forum w dziale mechanika. Dokładniej ładowanie akumulatora. Tam znajdziesz odpowiedzi na twoje zagwostki.

:
lwg1103 napisał/a:
Sory, za chaos w tym poście, ale mam mało czasu na pisanie.

A jeszcze mniej na czytanie tego co wielokrotnie było na forum, zamykam

Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.