W polowie skasowana Suza
Odpowiedz do tematu

: W połowie skasowana Suza
W dniu wczorajszym, koło godziny 21, moja śliczna blond sąsiadka, lat ~45, trzeźwa, (znana z tego, że przeciętnie w ciągu roku ma ok. 3-4 kolizji i ciągle coś kosmetycznie musi w samochodzie poprawiać), postanowiła zaparkować swoją Honde Civic przed domem (osiedle domków jednorodzinnych, mała uliczka wewnętrzna). Parkowała tyłem, ale nie zauważyła, że stoi tam zaparkowana moja Suzan. "Nie zadziała sensor parkowania!!"
Samochód potrącił motocykl który się wy**bał. Mało tego… sąsiadka nie zorientowała się od razu, mimo trzasku i hałasu i prawdopodobnie dodała gazu na wstecznym i jeszcze dalej cofnęła samochodem, najeżdżając/przejeżdzając bardziej moto.

Straty określane po ciemku wczoraj: Rozpier**lona lewa strona - Pęknięta czacha, rozwalony przedni kierunek, owiewki popękane konkretnie (zaczepy pogięte i popękane), wygięta kierownica, teraz jest bardziej "położona" (mam nadzieję że lagi nie), wygięta klamka sprzęgła, wygięta dźwignia zmiany biegów, odpadł dekielek silnika z napisem Suzuki. Sąsiadka jak najechała na moto to jeszcze uszkodziła całe plastiki tylne (zadupek), światło stopu lata i "wisi".
O mocy i sile upadku świadczy złamane lewe lusterko, które znaleźliśmy kilka metrów dalej – po drugiej stronie uliczki.

Dziś w świetle potwierdzają się na pierwszy rzut oka straty. Do tego dziwnie mi piszczy przednie koło przy toczeniu motocykla...

Naprawa będzie z OC sprawcy, dziś podpisujemy oświadczenie. Rzeczoznawca
PZU zjawi się dopiero (!!) w przyszły wtorek…

Biorąc pod uwagę terminy jakie ma PZU na wypłatę odszkodowania i naprawę
itp., GS wczoraj zakończył sezon :/

Kilka zdjęć pokazujących CZĘŚĆ strat...



:
Co do końca sezonu to walcz z ubezpieczalnia, a tanim kosztem zrób naked'a.

Przykre info. Najgorsze jest to, że płaci się te obowiązkowe ubezpieczenie, a jak przyjdzie co do czego i to jeszcze nie z naszej winy to trzeba się ostro namęczyć i jeszcze więcej czekać, żeby wyjść na swoim....

Prowadzący G.G.G. (Gieesową Grupę Geriatryczną).
:
Suza miała być jeszcze w tym tygodniu wystawiana do sprzedaży... 2007 rok, stan praktycznie idealny, mały przebieg + dodatki.
Jakbym ją zostawiała dla siebie i nie była w takim stanie w jakim była, to zrobiłabym naked'a. Ale mimo to, po naprawie, nadal idzie pod młotek, więc o zdejmowaniu owiewek i robieniu "po taniości" nie ma mowy.

Liczę że po całej tej akcji wyjdę na plus, a w najgorszym wypadku na tzw. zero.

:
O żesz purwa ja kierdole :przestraszony: biedna zuzan :/

ZAWSZE, ZAWSZE kiedy ktoś cofa a moje moto stoi ponad metr od tego pojazdu... robi mi sie zimno na karku, że nie zauważy i będzie łubudubu :(

Przykra sprawa... Oby ubezpieczalnia jak najszybciej wypłaciła kasiorkę... i żebyś wyszła na duży +.


Teraz tylko mogę doradzić... 2+ piwka na wieczór i oglądanie zdjęć ze zlotów/wypadów :) Pozdr. Będzie dobrze.

Yes, you can die on a motorbike,
but believe me, there's no better way to live the short time we've been given.
And if you couldn't understand it so far... don't bother, you never will.
cypis
[Usunięty]
:
O cholera, szczerze współczuje :kwasny: Jakby mi któś w auto wjechał na parkingu to
by mnie specjalnie to nie ruszyło, ale prawie nowy idealny motocykl - to bym musiał odejść z miejsca i coś gdzieś rozbić zamiast odrywac konczyny. Jeszcze niefart, bo chcesz sprzedać, więc czas tracisz i jeszcze się ludzię będą pewnie krzywić, że coś się stało i zaraz sprzedajesz.

Duże szczęście, że sąsiadka i będzie kasa na naprawe.


Mam nadzieję, że nie będzie problemu z odszkodowaniem z OC i szybko się uporasz

Special
[Usunięty]
:
pzu szybko wyplaca sianko jak nie ma kombinacji to nawet po 2 tygodniach

:
Irys napisał/a:
Biorąc pod uwagę terminy jakie ma PZU na wypłatę odszkodowania i naprawę

Nie jest tak źle, 2 tygodnie jak mówi Specjal jeśli nie ma problemów. Co innego naprawa bo to zawsze jakieś oczekiwania na części itd.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
callum
[Usunięty]
:
Przykro mi, Irys. Szczęście w nieszczęściu, że likwidacja szkody będzie z OC tej pi*dy, więc nie będzie mowy o żadnych "szkodach całkowitych" tylko po prostu muszą Ci pokryć całość napraw, oczywiście wg cen oryginalnych części Suzuki. A drugie pocieszenie, że to jest PZU -- podobno jako jedna z niewielu firm ubezpieczeniowych nie próbuje kombinować tylko wypłaca. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się szybko i jeszcze załapiesz się na końcówkę sezonu, zwł. że wrzesień ma być bardzo ciepły. Trzymaj się!

:
jak patrze na te zdjęcia to aż żal d... ściska :/ Taka piękna suzuka i... Ehh.
Trzymaj się i oby to szybko było załatwione!

mrc
[Usunięty]
:
No Irys trzymam kciuki za motocykl i podziwiam Twój stoicki spokój. Ja bym na Twoim miejscu ku**ie spalił dom ze złości chyba.

jackie125
[Usunięty]
:
Szkoda gs'a, ale chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę.
Moto ma dopiero 3 lata i pewnie to jego pierwszy wypadek. W takim razie warto zainteresować się odszkodowaniem za utraconą w wyniku wypadku wartość pojazdu. Niedawno jadąc drogą samochodem (wiek 3 lata) ktoś wjechał mi w kufer. Oczywiście wezwałem policję, bezsprzecznie jego wina. W ASO naprawili bezgotówkowo a ja wystąpiłem o ww odszkodowanie. Wystarczyło wysłać jedno pismo napisane przeze mnie. Żadnych rzeczoznawców, biegłych i innych mądrali. Niedługo później telefon: przesłać odszkodowanie przekazem na adres domowy, czy na konto?
Poniżej link do strony Gazety Prawnej, tam jest to dokładniej opisane.
http://biznes.gazetaprawn...ci_pojazdu.html
Jeżeli można coś wyrwać, to dlaczego im odpuszczać?

:
Irys, trochę to pewnie potrwa, ale walcz dzielnie. Ja bym się decydował na naprawę bezgotówkową w najlepszym warsztacie jaki znajdziesz. Miałem już sporo różnych przygód z PZU i wiem, że oni wtedy dużo lepiej płacą, bo wiedzą że nie chcesz od nich nic wyciągnąć tylko rzeczywiście chcesz moto naprawić. A jak na ten warsztat nie starczy, to pisz odwołanie!

:
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie i rady.
jackie125 - nie wiedziałam że jest taka opcja. Ale jak się to ma do motocykli? Kolizja jest to moja pierwsza, ale miałam już parkingówkę którą naprawiałam z własnej kasy (klejona prawa owiewka). Jak w tym przypadku ma się takie zgłaszanie utraty wartości?
Co do warsztatu. Spora cześć radzi mi oddać do ASO i tak pewnie zrobię, żeby wszystko było robione na oryginałach i też raczej bezgotówkowo.
Jutro ze Studim ( :padam: ) będziemy myśleli co dalej...

callum
[Usunięty]
:
Bezgotówkowo można też robić w wielu innych warsztatach (np. Robobobo) ; części zamawiają w Suzuki, więc masz oryginały + moto naprawione przez kogoś, kto się zna na rzeczy. Osobiście nie wierzę zupełnie w mechaników z ASO po paru złych doświadczeniach. Zresztą ktoś na forum (nie Studi przypadkiem?) miał też ostatnio różne przejścia.

Semai
[Usunięty]
:
callum napisał/a:
Bezgotówkowo można też robić w wielu innych warsztatach (np. Robobobo) ; części zamawiają w Suzuki, więc masz oryginały + moto naprawione przez kogoś, kto się zna na rzeczy...

Ja ostatnio weryfikuję swoję opinię o Robo i już u niego moto robić nie będę. On(i) na rzeczy znają się niewątpliwie, ale ich parcie na "zrobienie moto jak dla siebie" jest delikatnie mówiąc nikłe.
callum napisał/a:
...Osobiście nie wierzę zupełnie w mechaników z ASO po paru złych doświadczeniach...

Bo właśnie to jest case - trafić na dobrego mechanika - i nie ważne czy on (ona) pracuje w ASO czy w szopie.

ASO jednakowoż ma tą przewagę że daje Ci stempel i fakturkę z ASO co nie jest bez znaczenia przy sprzedaży. A chyba jednak każdy MIMO WSZYSTKO gdyby miał kupować motocykl naprawiany wolałby aby to była potwierdzona kwitami z ASO niż naprawa u "najlepszego mechanika na świecie u którego serwisuję od 10 lat swoje motocykle - pana Józia z garażu".

To co jednakowoż można zrobić, i ja np mam taki plan do zrobienia z aktualnie robitym wozem, to - samochód jest naprawiany w ASO, ale po odbiór idę z mechnikiem, który zweryfikuje co zostało zrobione i jak.
Wczoraj Irysku wysyłałem Ci namiar na gościa - naprawdę porządny chłop. Za weryfikacje bierze 200-250 zł.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.