Ulubione trasy w krakowie i okolicach
Odpowiedz do tematu

izdread
[Usunięty]
: Ulubione trasy w krakowie i okolicach
Witam wszystkich Krakusów,

Mam do was pytanie, którymi trasami najchętniej śmigacie sobie po Krakowie i okolicach?
Ja na razie jeżdżę od tygodnia i mam dopiero jakieś 250km przejechane, dlatego też za daleko się nie wypuszczam. Także moje trasy nie są zbyt odkrywcze. Przeważnie kręcę się po głównych drogach.

Używając gugla wygląda to mniej więcej tak: http://tinyurl.com/rbxcdp

Jest to taka najbardziej podstawowa z podstawowych tras którymi się poruszam, ale jest na niej kilka ładnych prostych oraz szybszych łuków. Niestety porządnych winkli jak na lekarstwo a i stan nawierzchni gdzieniegdzie jest bardzo średni (wspaniałe studzienki na nowohuckiej). Trasa wyjątkowo miejska umożliwiająca mi jako początkującemu jeźdźcowi oswajanie się z miastem i motocyklem. Co do długości to mniej więcej tak jak pisze google około 30 km. Co do czasu, to wczoraj wieczorkiem zrobiłem w +-25min. (google kłamie :) )

Jakimi trasami wy najchętniej się poruszacie, które trasy polecacie? Które uważacie za najciekawsze?
Chętnie poznam wasze opinie i odkryję nowe miejsca. Krakowa nie znam na wylot, bo przyjechałem tutaj 3 lata temu. A od tego czasu więcej się uczyłem i pracowałem niż kręciłem po mieście.
No i gdzie można najczęściej was spotkać, w celu jakiegoś wspólnego śmigania?

Pozdrawiam,
Misiek

Vid3L
[Usunięty]
:
Jeśli chcesz dobra zabawe z winklami to polecam się wybrać w górzyste tereny.
Świetna trasa jest z Targowiska w strone na Limanową. Wspaniałe winkle i w miare jak na nasze Polskie realia nawierzchnia.

Że tak powiem- "Im wyżej tym lepiej" ;)

Waffen99
[Usunięty]
:
A punkty zborne to Bora Bora i BPM,tam najczesciej trafisz na kogos z motągiem.

izdread
[Usunięty]
:
Rozumiem, ze chodzi o BP na Bora i BP przy matecznym? :)

:
Tak! Mozesz wpaść dzis o 21 na BP Mateczny na czwartkowe nocne ;)

Waffen99
[Usunięty]
:
Rany Leon on dopiero pare km zrobil a Ty chcesz go w nocy testowac? :rotfl: Izdread jedz na BPM ale raczej nie wybieraj sie z nimi. :hyhy:

izdread
[Usunięty]
:
Leon, dzieki za zaproszenie, niestety wczoraj akurat sie upijalem z kumplami wiec moto grzecznie stalo na parkingu. Chociaz zauwazylem ze przez pierwsze dwa piwa zalowalem ze nie poszedlem smigac :)

Na BPM na pewno bede zagladac, a jezdzic jezdze w sumie glownie w nocy :) Co do testowania to bardzo chetnie :) Dowiem sie ile mi brakuje i bede mogl podpatrzyc technike bardziej doswiadczonych kolegow, wiec same plusy :)

:
izdread napisał/a:
mam dopiero jakieś 250km przejechane


Waffen99 napisał/a:
Rany Leon on dopiero pare km zrobil a Ty chcesz go w nocy testowac?


Cholera Waffen nie doczytałem. Izdread, spoko ale lepiej jednak na razie czwartkowe odpuść, bo z nim to jest tak że nigdy nie wiadomo czy będzie spokojnie czy bardzo nie spokojnie ;) .

izdread napisał/a:
Mam do was pytanie, którymi trasami najchętniej śmigacie sobie po Krakowie i okolicach?


A wracając do tematu, to jeśli chodzi o Kraków: BP Mateczny - alejami na BP Bora Bora - Nowohucką i obwodnicą na BP Wieliczka - dalej już równie bywa. A poza Krakowem, to najlepsza traska jest w stronę Zakopanego. Jeśli samo Zakopane jest dla kogoś za daleko, to można podskoczyć tylko na Zarabie lub Obidową. :)

izdread
[Usunięty]
:
izdread napisał/a:
mam dopiero jakieś 250km przejechane


No teraz juz 287 :) i stale rosnie, przez weekend chcialbym tak przynajmniej do 400km dobic, chociaz wiem ze to jest strasznie malo. Zreszta, ile kilometrow by nie bylo przejechane, to z doswiadczenia na puszkach wiem, ze nigdy nie mozna powiedziec ze ma sie juz wystarczajaco duzo doswiadczenia, bo zawsze mozna zostac niemilo zaskoczonym.

leon napisał/a:
Izdread, spoko ale lepiej jednak na razie czwartkowe odpuść, bo z nim to jest tak że nigdy nie wiadomo czy będzie spokojnie czy bardzo nie spokojnie ;) .


Zaufam zdaniu duzo bardziej doswiadczonych jezdzcow i w takim razie bede na razie uwazal na proby namowienia na czwartkowe nocne :) ale mam nadzieje, ze w niedalekiej przyszlosci uda mi sie jednak do Was podpiac :)

:
Nie ma się co bać. Jakbyś miał szaleć to już byś to robił. Jedź, spotkaj się z ludźmi, pogadaj, pojeździj z nimi. Utrzymuj swoje tempo, nie musisz trzymać się tuż przy nich - i tak spotkacie się na światłach.

Zresztą, jak jedziesz w grupie to wszyscy jadą mniej więcej równo, do mniej więcej 80-100 km/h w mieście, więc nie powinieneś mieć większych problemów.

onufry
[Usunięty]
:
a jak nie dogonisz to zawrócisz albo znajdzie się odłam co powie że : za zimno, za mokro, za ciemno, za wszystko i pojedzie w bliższą spokojniejszą trasę ;)

:
Słuchajcie nie jestem jakiś kozak, który czymś chce się pochwalić, cały czas się uczę, znam mnóstwo osób które jeżdżą lepiej niż ja, sam jeżdżę jak jeżdżę - niektórzy chwalą inni ganią, ale sprawa nocnego wygląda tak:

MacDada napisał/a:
...Utrzymuj swoje tempo, nie musisz trzymać się tuż przy nich - i tak spotkacie się na światłach...


Nie zawsze na nich stajemy ...baa ktoś nawet to określił jako nocne w kolorze czerwono-pomarańczowym :hyhy:

MacDada napisał/a:
...Zresztą, jak jedziesz w grupie to wszyscy jadą mniej więcej równo, do mniej więcej 80-100 km/h w mieście...


Prędkości na niektórych krakowskich prostych nieraz grubo przekraczają 200km/h :hyhy: . Często zdarza się, że sam mam około 180-190km/h czyli max, a przód się szybko oddala, a tył mnie wyprzedza :zdziwko:

Raczej osobom "świeżym" bym tego rodzaju rozrywek nie polecał. Sam wracając do domu po "czwartkowym nocnym" naprawdę modlę się dziękując Bogu że wróciłem w całości. I to nie jest przenośnia! Ale tak jak już wspomniałem - wszystko zależy od tego jak nocne latanie się potoczy.

Zainteresowany "czwartkowym nocnym" polecam lekturę tematu na Forum Południowców: http://www.grupa-poludnie...der=asc&start=0

Temat osobiście dzielę na trzy części: tę do 2008 roku, rok 2008 kiedy to dołączyłem do ekipy, rok 2009 czyli czasy współczesne. Dodam, że w związku z zamiłowaniem do latania w nocy, to mój ulubiony temat. :)

Liver Sausage
[Usunięty]
:
leon napisał/a:
Nie zawsze na nich stajemy

:zdziwko:

:
Ale przeważająca większość z nas na nich zwalnia i sprawdza czy na zielonym ktoś nie przelatuje/przechodzi. Nie przypominam sobie, żeby zdarzyła się sytuacja zagrażająca komukolwiek z powodu przejścia na czerwonym. Nocne ma swoje zasady, czytaj: brak zasad jeśli chodzi o przepisy ruchu drogowego. Często zastanawiam się, czy coś podobnego do "krakowskiego nocnego czwartkowego" istnieje w jakimś innym mieście w Polsce. To naprawdę coś niesamowitego! Poczytajcie temat do którego link podałem - część może nudzić, ale część przedstawia jak to wygląda. Izdread żeby nie było całkiem off top w tym temacie są opisane również trasy które na nocnym pokonywaliśmy i które naprawdę są bardzo sympatyczne zarówno w dzień jak i w nocy.

Aha, nie pochwalam przejścia na czerwonym na maxa na "uda się lub nie uda" , a niestety i takie przypadki się zdarzały :kwasny: .

Hubix
[Usunięty]
:
A ja polecę sie przjechać trasą 780 z Krakowa do Oświęcimia przez Wygiełzów. Ładne tereny :cool:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.