Pracuję na stacji benzynowej na noce.
Zacząłem zmianę. Nuda jak jasna (...).
Nagle wchodzi koleś w czarnym garniturze, czarna koszula, laczki, z
neseserem w ręce. Bierze jakieś wino i zastanawia się nad wyborem
prezerwatyw. Bierze Durexy Extra Safe, podchodzi do kasy w milczeniu,
wyciąga stówkę, kładzie na ladzie.
Daję mu resztę, a tu nagle wpada taka siedemnastka i woła:
- "Proszę księdza - jeszcze chipsy!!!
Odpowiedz do tematu
: JESZCZE CHIPSY!!!
chciałbym umrzeć we śnie jak mój dziadek... a nie jak jego pasażerowie głośno krzycząc
__________
Gs500E>Honda Transalp xl600
__________
Gs500E>Honda Transalp xl600
:
:
Odpowiedz do tematu
O w ryjek. Co za historia