Witam zamierzam dać dwie dodatkowe lampy led przy przedniej lampie, aby na bocznych drogach lub na wiosce móc doświetlić sobie drogę przed motorem. (wymieniłem żarówkę w oryginalnej lampie ale i tak daje mało światła).
zakupiłem już:
- przełącznik mocowany na kierownice
- dwie lampy led
zamocowałem je śrubą w miejscu clip-on pasuje idealnie (fajnie się wkomponowały przy lampie i szybce przedniej - nie rzucają się w oczy). Teraz zastanawiam się skąd wziąć + 12V do zasilenia? Lampy mają łącznie 24W (2x12W). Nie chce ciągnąć bezpośrednio z akumulatora. wydaje mi się, że najlepiej byłoby wziąć ze świateł długich przed przełącznikiem. Wtedy napięcie będzie po zapłonie. Co sadzicie o tym pomyśle czy jest może lepsze miejsce do podłączenia się. No właśnie proszę o pomoc z podłączeniem. Czy przewód potrzebny znajdę w lampie czy gdzie? Podłączenie pod światła postojowe to chyba za duże obciążenie? Pod światła postojowe mam już podłączony wyświetlacz biegów. Najchętniej chciałbym się podłączyć gdzieś w lampie.
Odpowiedz do tematu
: dodatkowe oświetlenie z przodu - podłączenie
:
Podłącz się przez bezpiecznik(!) przy stacyjce, od wtyku, na którym +12V jest po przekręceniu. Będziesz miał pewną instalacje.
Takie 'doklejki' to jest bardzo smutne i nie należy tak robić. Rób zgodnie ze sztuką i głową
Takie 'doklejki' to jest bardzo smutne i nie należy tak robić. Rób zgodnie ze sztuką i głową
Blakuś
:
Jeśli pomogłem kliknij "+"
Tak jest. Podejmij się przez bezpiecznik (myślę że 10A będzie ok) do stacyjki zapłonu, ewentualnie do akumulatora
SV 650S
Jeśli pomogłem kliknij "+"
:
czy 10 A to nie za duży bezpiecznik.Przypomnę tylko, że obie lampy łącznie maja 24W czyli biorąc pod uwagę prąd w motorze 12V wychodzi 2A wiec myślę, że bezpiecznik 5A w zupełności wystarczy. Jak znajdę chwilę czasu to postaram się to podłączyć i zrobić zdjęcie jak to wgląda i świeci.
:
Oczywiście że 5A spokojnie wystarczy, natomiast jeśli nie chcesz przeciążać istniejącej instalacji to dobrą praktyką jest zasilanie takich odbiorników przez dodatkowy przekaźnik. Czyli lampy zasilane są z aku poprzez bezpiecznik i styk przekaźnika grubszymi kablami, a cienkim kablem bierzesz + po stacyjce i przez dodatkowy wyłącznik zasilasz nim cewkę przekaźnika.
Analogicznie robię grzane manetki itp. dodatki, dzięki temu zawsze się wyłączają po wyłączeniu zapłonu.
Złym pomysłem jest branie nawet do zasilania cewki przekaźnika branie + z pozycji, gdyż, jeśli ustawisz stacyjkę w pozycję P, włączą się światła postojowe mimo, że zapłon jest wyłączony, a wtedy można będzie włączyć także to dodatkowe oświetlenie co przyśpieszy rozładowanie akumulatora.
Analogicznie robię grzane manetki itp. dodatki, dzięki temu zawsze się wyłączają po wyłączeniu zapłonu.
Złym pomysłem jest branie nawet do zasilania cewki przekaźnika branie + z pozycji, gdyż, jeśli ustawisz stacyjkę w pozycję P, włączą się światła postojowe mimo, że zapłon jest wyłączony, a wtedy można będzie włączyć także to dodatkowe oświetlenie co przyśpieszy rozładowanie akumulatora.
:
Fakt nawet mam podstawę pod przekaźnik wiec chyba wezmę plus bezpośrednio z aku poprze konektor oczkowy a jakimś plusem po zapłonie będę sterował przekaźnikiem. To będzie najpewniejsze rozwiązanie i chyba najbardziej profesjonalne. Oczywiście przy aku na zasilanie lamp dam bezpiecznik 5A.
:
Jeśli pomogłem kliknij "+"
Odpowiedz do tematu
zle przeczytałem myślałem że jedna ma 24W, moj błąd.
SV 650S
Jeśli pomogłem kliknij "+"