No trudno. W sumie sprawy kasku tak łatwo się nie da rozwiązać. W takim układzie zaopatrzę się z czasem w dwa różne integrale, w granicach przyzwoitych kwot są całkiem niezłe, pewnie w 500 się zamknę za dwa sensowne. Swoją drogą, na mnie XL jest na styk, a na koleżankę która chciała przymierzyć nie wszedł. Życie. Z żółwiem na plecach, ochraniaczami łokcie/kolana i rękawicami powinno to już mieć jakiś sens gdy połączy się z cywilnym dżinsem i butami za kostkę.