Odpowiedz do tematu
:
Jajo daje radę, ale dziad jest za ciężki na takie zabawy, pamiętam jak się musiałem się 3 razy mocniej napocić, że Yaszczi mi nie uciekał
Kobra 3G Avanti-->GB STREET 50/72/110-->Suzuki GS500E Five Stars-->Suzuki GSX 750F
:
mięśnie przedramienia można sobie robić
:
Łańcuch naciągnięty, moto przejrzane, żarówki sprawdzone . Za 800km zmiana oleju. Coś mi się wydaje, że na koniec sezonu będą oponki i napęd do wymiany...
:
Skoro lubisz wydawać 4 cyfrowe sumy
Kobra 3G Avanti-->GB STREET 50/72/110-->Suzuki GS500E Five Stars-->Suzuki GSX 750F
:
Znowu serwis? To ile już km przejechałeś?
:
No od poczatku sezonu 5300km. Lancuch naciagam co miesiac no a dwucyfrowa suma bankowo strzeli na koniec sezonu
:
No to sporo śmigasz. U mnie wychodzi do ostatniego tankowania jakieś 1878,9km
:
No krążę trochę po mieście i okolicach Mam 20km do roboty w jedną stronę + zawsze pokręcę się gdzieś po mieście + w weekendy jak mam czas z dwa baki spalę to napęd i opony się zużywają.
:
Się myje się
:
Super. Faktycznie sporo jeździsz. Czasem nawet Cię mijam na Matarni
:
Truskawkowa katastrofa kufrowa
Truskawek żal....
Truskawek żal....
:
Hmm czyli wystarczy kupić truskawki + kefir i przejechać się w miarę szybko naszymi polskimi jakże równymi drogami i mamy truskawkowy kefir
Dosyp troszeczkę cukru i będzie na drugie śniadanie
Dosyp troszeczkę cukru i będzie na drugie śniadanie
:
o kurcze, faktycznie katastrofa
:
Wilk napisał/a: |
Hmm czyli wystarczy kupić truskawki + kefir i przejechać się w miarę szybko naszymi polskimi jakże równymi drogami i mamy truskawkowy kefir
Dosyp troszeczkę cukru i będzie na drugie śniadanie |
Obyś tyle razy do domu wrócił, ile razy z niego wyjedziesz,,,
:
Odpowiedz do tematu
Truskawkowy szejk dżiwi.
Patentuj i w świat
Patentuj i w świat