Witam Wszystkich. Chciałbym zapytać czy ktoś oklejał ramę
http://allegro.pl/folia-o...4928536702.html
http://allegro.pl/folia-c...4955973516.html
Propozycja jest taka chciałbym to zrobić ale czy taka folia wytrzyma temperaturę od silnika czy jest trudno to zrobić proszę was o opinie fajny efekt i czy ktoś próbował już
Odpowiedz do tematu
: Okleina Chrom ramy
:
Jeśli chcesz oklejać to zainwestuj w folie firmy 3M, np. 1080.
Kwestia gustu ale na takie lustro to wyjdzie wiocha wg mnie, ale kto wie. Temperaturę powinna wytrzymać, +107 st. C wg producenta 3M, to na tej aukcji - wątpię, a nazwa 3D - prawie jak 3M.
Kwestia gustu ale na takie lustro to wyjdzie wiocha wg mnie, ale kto wie. Temperaturę powinna wytrzymać, +107 st. C wg producenta 3M, to na tej aukcji - wątpię, a nazwa 3D - prawie jak 3M.
:
Myślę że jak oklejenie zrobią profesjonaliści , ale chyba nie chrom będzie wiocha jak pisał tmi , może karbon , myślę że sam tego nie zrobisz, a nie lepiej rozebrać moto i pomalować , ale dla każdego coś dobrego , ja osobiści nie widziałem oklejonej ramy
pawulo40
:
Motocykl malowałęm sam zbiornik owiewki wcześniejszy lakier był orginał 1992 czyli fiolet bardziej dla kobiety jak widać tarcze hamulcową napęd tył lakier daewoo matiz złoty lampa przód też malowana. Rama hmm lakier jaki bym użył to LY7W typowy srebny lakier Audi A4 A3 lecz jest poro do rozebrania i czas chłonę. Dlatego postanowiłem zapytać czy ktoś się już spotkał z oklejoną ramy ja niestety w google znalazłem tylko czarny carbon i kilka elementów. Ja bardziej bym chciał pójść w srebrny Carbon tak zwana rybia łuska. Rama ma kilka odrapań ale też chciałbym ją odświeżyć
:
Osobiście kiedyś kupiłem próbki folii 3m i na żywo biały carbon nie prezentuje sie najlepiej i tak jak i chrom nadaje się raczej tylko na drobne detale.
Inna kwestia to sama jakość oklejania- w przypadku ramy będziesz miał oklejenie w kilku kawałkach i sądzę że połączenia mogą wyjść mało estetycznie.
Folia moim zdaniem będzie mało praktyczna, pracochłonna, nie ma pewności czy efekt będzie zadowalający a jeśli zależy Ci na dobrej jakości folii i kupisz 3M to zapłacisz też trochę- arkusz 60x100 to 120 złotych a 60x150 180 złotych
Zwykłe lakierowanie w przypadku ramy też nie jest polecane- za lakierowanie zapłacisz ok 300 złotych a lakier będzie podatny na uszkodzenia.
Najbardziej polecane jest lakierowanie proszkowe w przypadku ramy jako najbardziej wytrzymałe a przy tym tańsze niż zwykłe lakierowanie. Spotkałem się z cenami za ramę z piaskowaniem 100-150 zł.
W tym przypadku można pobawić się z kolorem- listę kolorów masz np tuhttp://www.interlak.com.pl/index.php?hit=4
Przy twoim kolorze można pomyśleć o jakimś kolorze wpadającym w złoty podobnym do koloru felg w cb 500 lub subaru
Inna kwestia to sama jakość oklejania- w przypadku ramy będziesz miał oklejenie w kilku kawałkach i sądzę że połączenia mogą wyjść mało estetycznie.
Folia moim zdaniem będzie mało praktyczna, pracochłonna, nie ma pewności czy efekt będzie zadowalający a jeśli zależy Ci na dobrej jakości folii i kupisz 3M to zapłacisz też trochę- arkusz 60x100 to 120 złotych a 60x150 180 złotych
Zwykłe lakierowanie w przypadku ramy też nie jest polecane- za lakierowanie zapłacisz ok 300 złotych a lakier będzie podatny na uszkodzenia.
Najbardziej polecane jest lakierowanie proszkowe w przypadku ramy jako najbardziej wytrzymałe a przy tym tańsze niż zwykłe lakierowanie. Spotkałem się z cenami za ramę z piaskowaniem 100-150 zł.
W tym przypadku można pobawić się z kolorem- listę kolorów masz np tuhttp://www.interlak.com.pl/index.php?hit=4
Przy twoim kolorze można pomyśleć o jakimś kolorze wpadającym w złoty podobnym do koloru felg w cb 500 lub subaru
:
Moja Suza jest w trakcie remontu i pojawił się pomysł oklejenia ramy folią czarną carbon - szybko jednak zrezygnowaliśmy. Co jak co, ale GSka bardzo mocno się nagrzewa w tych okolicach, a moja z owiewkami to już w ogóle i raczej dość szybko by to wszystko popłynęło.
Też uważam, że lepiej oddać do lakierowania proszkowego.
Cytat: |
Dlatego postanowiłem zapytać czy ktoś się już spotkał z oklejoną ramy |
Moja Suza jest w trakcie remontu i pojawił się pomysł oklejenia ramy folią czarną carbon - szybko jednak zrezygnowaliśmy. Co jak co, ale GSka bardzo mocno się nagrzewa w tych okolicach, a moja z owiewkami to już w ogóle i raczej dość szybko by to wszystko popłynęło.
Też uważam, że lepiej oddać do lakierowania proszkowego.
:
Pomijając kwestie termiczne pozostaje jeszcze problem zadarcia się folii podczas składania ramy na połączeniach skręcanych, które występują w ramie tego motocykla w okolicach silnika to raz, a dwa to permanentny kontakt folii z olejem/smarem w okolicach choćby napędu, czy kosy, co degradujący wpływa na klej, powodując utratę własności adhezyjnych.
:
Odpowiedz do tematu
Witam ponownie zdecydowałem się na proszkowe malowanie lakierowanie podatne na uszkodzenia zarysowania itp. Jestem w trakcie rozbiórki całego moto zastanawiam się jedynie nad wyborem koloru czy pozostać przy orginalnym srebrny jasny czy wybrać inny niestety oklejanie nie wchodzi w grę bo dobra folia nie ta najtansza made in china to koszt jest bardzo wysoki tańsze i lepsze jest malowanie proszkowe teraz pozostaje wybór kolorku