GS500 nieodpala
Odpowiedz do tematu

:
Cześć. Radzę Ci abyś zaprzestał chaotycznego szukania, bo jak na razie tak to wygląda. Radzę Ci:
1. Zmienić świece na nowe. Po wykręceniu starych zostaw komory spalania do odparowania na kilka godzin, żeby co niepotrzebne wyparowało.
2. Zmienić zaklejony lakierem do włosów filtr powietrza.
3. Napełnić zbiornik nową benzyną , ok 10 l.
4. Zapoznać się ze schematem układu dolotu paliwa do gaźników.
5. Umieścić wężyk podciśnienia we właściwym miejscu, sprawdzić, czy przewody paliwowe i kraniki są drożne.
6. Wymienić elektrolit w akumulatorze, bo jeśli leżał razem z moto to mógł się wylać, potem dobrze go naładować , przez ok 20 godzin małym amperażem.
7. Zdjąć wężyk podciśnienia z kranika i ustami go zassać, tak aby napełnić gaźniki, albo ustawić kranik na pri.
8. Podłączyć kable rozruchowe do auta i próbować odpalić , w trakcie kręcenia można lekko siknąć w filtr powietrza samostartem ,nie lakierem do włosów bo to wg. mnie zbrodnia
Myślę, że to brak paliwa, bo raczej musiałby to być jakiś zbieg okoliczności, żeby coś innego nagle padło. Chyba, że coś popieprzyłeś regulacjami. Radziłbym też nie tykać impulsatora, chyba, że już odkręcałeś jakąś cewkę, to trzeba ją na nowo ustawić z pomocą szczelinomierza.
Piszesz, że masz zapieczone śruby gaźnika, moja rada : dobre klucze i wkrętaki, w śrubę lekko uderzyć i raczej musi puścić. Powodzenia w odpalaniu.

:
KermitGS500 napisał/a:
Rozrusznik kreci I iskra jest.


A mimo to silnik nie ma chęci odpalić...

... ze swojej strony podpowiem.

Wymień akumulator na nowy, warto wykonać pomiar sprężania oraz ewentualnie skontrolować/wyregulować luz zaworowy. I przede wszystkim.... należy zrobić porządek z gaźnikami- dolotem/zasilaniem w paliwo. Jeśli sam nie wiesz co gdzie i jak, to wypada oddać moto we właściwe ręce.

I motor będzie działał.

tomaso wawa napisał/a:
cdi niecdi. Ja mówię o module zaplonowym.


Oczywiście że mowa jest o module zapłonowym. Tylko że.... jak już chcemy nazywać/określać fachowo tego typu sterowniki, to wypadałoby nazywać je właściwie. Dlatego zwróciłem na to uwagę.

To co powiem być może zaskoczy niektórych (albo i nie). "Otóż moduł sterujący zapłonem jak i cały układ zapłonowy jaki występuje w GSie, nie ma nic wspólnego z CDI."

:
KATANA napisał/a:
KermitGS500 napisał/a:
Rozrusznik kreci I iskra jest.


A mimo to silnik nie ma chęci odpalić...

... ze swojej strony podpowiem.

Wymień akumulator na nowy, warto wykonać pomiar sprężania oraz ewentualnie skontrolować/wyregulować luz zaworowy. I przede wszystkim.... należy zrobić porządek z gaźnikami- dolotem/zasilaniem w paliwo. Jeśli sam nie wiesz co gdzie i jak, to wypada oddać moto we właściwe ręce.

I motor będzie działał.

[..]
To co powiem być może zaskoczy niektórych (albo i nie). "Otóż moduł sterujący zapłonem jak i cały układ zapłonowy jaki występuje w GSie, nie ma nic wspólnego z CDI."



Tak tez zrobie, w poniedzialek maja po GSa przyjechac i mam nie daleko serwis wiec tam to napewno zrobia, tak bedzie najlepiej dla mnie i dla niej :) Dzieki wszystkim za pomoc,jak bede wiedziec co go gryzlo to napisze. Mam nadzieje ze sie dobrze nim zajma, tak w ogole ktos z was slyszal o Team Roberts? Sprzedaja nowe i uzywane Triumphy oraz ackesoria. [/quote]

:
Witajcie, a wiec moto bylo w serwisie (niewiem czy minelo 10minut mechanikowi) cale... 20-30minut wlacznie z transportem (okolo 1 mila w 1 jedna strone) po czym okolo 15min po zabraniu motoru otrzymalem telefon ze.... "ON SIE TEGO NIE PODEJMIE i zebym zaczal od wymiany gaznikow... a wgl koszt naprawy wyniesie od £400 - £1000 ... podziekowalem i moto po ok pol h od zabrania stal z powrotem na parkingu przed domem. Przepuszczam ze komus sie nawet zajrzec nie chcialo.... Takze uwazajcie na ten serwis, wydaja sie byc porzadna firma a tu taki bubel !

Tak wiec wiedzac ze gazniki sa SPRAWNE (poza uszkodzonym kroccem na pokrywie gaznika) postanowilem wymienic przewody paliwowe na nowe poniewaz te juz pierwsza mlodosc mialy za soba a w dodatku widac ze ktos sempil wydac 3funty na nowe rurki bo te juz byly lekko za krotkawe.
Przewody wymienione (rowniez od podcisnienia), 12L zalane do baku, aku (stary) naladowany, krece, krece i nic, jednak po chwili "pierdnal" 2 razy (czyt zapalila sie mieszanka w cylindrach ale nie zaczal krecic sam dalej). No to mysle sobie Bestia obudzila sie ze smierci klinicznej i zaczyna ze mna powoli rozmawiac. Krece dalej i BUM odpalila !! !!! na poczatku strzelala z wydechu ogniem ale po lekkim rozgrzaniu silnika zaczela chodzic normalnie poza jednym malym ALE: Nie trzyma obrotow, musze lekko trzymac manetke odkrecona tak ok 1mm -2mm bo inaczej obroty spadaja ponizej 1000 i gasnie. Obstawiam ze to wina "dziurawej" pokrywy bo na srube skladu powietrza wgl nie reaguje. Dzis bede probowal skleic jakos ten krociec i moze uda sie zeby powrocila do dawnej sprawnosci. Gaznika calego nie bede wymieniac poniewaz ten jest sprawny, moze uda sie gdzies zdobyc sama pokrywe, albo chociaz jeden gaznik.
https://www.facebook.com/...272307860983232 <-- filmik

:
No to sukces, widzę że postąpiłeś jak Ci radziłem tzn miałem nosa ( latka amatorskiej praktyki
przy silnikach). Powodzenia

:
EDIT 22.12.2014
Jak narazie ma nowy filtr powietrza i jezdzi, tylko ze jedynie jak ssanie jest ustawione na 1/4 to pracuje prawidlowo, jak zamkne ssanie to obroty spadaja ponizej 1000rpm i gasnie, czasami jak odkrece lekko manetke to przy ok 2000rpm strzeli raz z wydechu. wolno schodzi z obrotow przy hamowaniu, czasami na postoju gasnie, ale ogolnie odpala na dotyk, tyle ze jak zapali to ma ok 1000rpm i trzeba troche przygazowac i obroty sie normoja na poziomie 1500rpm, zauwazylem tendencje do zalewania sie swiec i gasniecia jednego cylindra na postoju, jeden jest znacznie chlodniejszy ale o dziwo raz lewy, teraz prawy.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.