Gmole/Crash pady
Odpowiedz do tematu

affectpct
[Usunięty]
:
komandosek napisał/a:
Dlaczego nie chcesz dawać prętów?

Kupujesz 1m prętu gwintowanego wysokiej klasy (10.9 starczy) za szalone 12 zł docinasz i masz.

Taki pręt ma 1000 N/mm2 wytrzymałości na rozciąganie, a uplastycznia się przy 900 N/mm2. To więcej niż potrzebujesz.


Szpilki jakie wchodzą w grę to tylko i wyłącznie z gwintami po obu stronach, taki pręt gwintowany po całości nie nadaję się do takich zastosowań i ktoś już na forum bardzo fachowo wyjaśnił dlaczego. Gwintowanie po całości znacząco osłabia taki pręt, ja bym nie zastosował takiej praktyki u siebie.

Kto potrzebuje szpilki? Bo mam nowe z nierdzewki, przedłużane pod gmole, mam cały komplet dlatego wolałbym sprzedać je w komplecie. Dużo nie chce jak coś to proszę o telefon: 507-333-737

:
affectpct, tego nie wytłumaczysz :D daj sobie spokój :D :D hehe

wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd

virtutii spawarotti Kuraś :troll2:
:
Dokładnie tak jest jak napisali affcectpct i Kuraś , jak ludzie nie znają się na temacie materiałoznastwo , to faktycznie lepiej dać sobie spokój , z zawodu jestem tokarzem precyzyjnym Pozdrawiam ;) :)

pawulo40
:
Ja jednak chętnie posłucham dlaczego się nie nadają.

:
Ogólnie i w mega skrócie:
-Do obliczeń wytrzymałościowych gwint się pomija, bierze się pod uwagę jedynie rdzeń śruby, więc przy gwincie na całej długości musiałbyś zastosować większą średnicę.
-Każdy zwój jest karbem na którym "kumulują się" naprężenia. Zrób brzeszczotem nacięcie na jednorodnym pręcie i zacznij go rozciągać, skręcać, zginać, itd. i zgadnij w którym miejscu pęknie...
Więcej informacji na www.google.pl ;)

Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
:
To i tak znacznie wiecej niz potrzeba by utrzymac silnik na miejscu. Sprawdzalem chyba w kazdym motocyklu jaki mialem.

[ Dodano: Pią 30 Sty, 2015 ]
Skoro wiec wiadomo ze działa, to chyba nie ma co popadac w paranoję. Pret gwintowany jest ok do tego by powstrzymac dach od odfruniecia, ale nie jest ok by utrzymac na miejscu 42km w gs500?

:
:facepalm:

wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd

virtutii spawarotti Kuraś :troll2:
:
Jeżeli kupisz 10.9 to nie będziesz w stanie zrobić mu krzywdy nadaje się zajebiście, nie wdawaj się w niepotrzebne dyskusje bo wynik i tak z góry znany :wstyd:

:
Kuraś napisał/a:
:facepalm:


wyczerpałeś temat :facepalm:

:
Na tym forum jest duzo klepiacych sie po twarzy. Ostatnio bylo o tym ze niezuzytych lancuchow sie nie skraca, bylo o tym ze nie da sie kupic pojedynczych ogniw, teraz ze pretow gwintowanych dobrej jakosci sie nie stosuje do klatek bo to skutkuje strasznymi konsekwencjami ktorych nie potrafią wymienić.
Potem ktos sie takich glupot naczyta i powtarza.

:
napisze krótko i na temat jednych zadowoli popelina, drudzy chcą lub dążą do tego by było wszystko pro i jak sztuka nakazała. Sami sobie odpowiedźcie, do której grupy należycie.
Jak ktoś robi popeline całe życie to cieżko przekonać żeby robił coś jak się należy. Domy nie stawia się na masę z gówna tylko na beton choć to i to się klei, jak wam się szpilka w kole urwie to można kupić z metra kawałek i sobie przecież dorobić :rotfl: ja już temat wyczerpałem, jak ktoś uważa inaczej to niech robi inaczej jego sprawa.

wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd

virtutii spawarotti Kuraś :troll2:
:
Szacun dla Kurasia i kempesa w 100% fachowość inne w/w wypowiedzi :wstyd: jeden z kolegów napisał 1 metr gwintowanego pręta 12 zł z wysokiej klasy , tak naprawdę kosztuje około 100 zł :wstyd:

pawulo40
:
Zawsze sobie obiecuje nie wdawać się w dyskusje bo taka masa inżynierów i konstruktorów zna się na wszystkim lepiej, że bania mała. Fachowcy powiedzcie mi jaka jest różnica przy zastosowaniu pręta gwintowanego 10.9 zamiast szpilki w tym konkr miejscu ? W miejscu mocowania silnika? :wstyd: to nie sworzeń na którym coś pracuje i może się szybciej wyrobić ani szpilka głowicy, dokręcasz i koniec. Fajnie brzmicie fachowcy i tępiciele popeliny ale pojęcia to za ch nie macie.

:
Kuraś napisał/a:
napisze krótko i na temat jednych zadowoli popelina, drudzy chcą lub dążą do tego by było wszystko pro i jak sztuka nakazała. Sami sobie odpowiedźcie, do której grupy należycie.
Jak ktoś robi popeline całe życie to cieżko przekonać żeby robił coś jak się należy. Domy nie stawia się na masę z gówna tylko na beton choć to i to się klei, jak wam się szpilka w kole urwie to można kupić z metra kawałek i sobie przecież dorobić :rotfl: ja już temat wyczerpałem, jak ktoś uważa inaczej to niech robi inaczej jego sprawa.


Gdyby miało być tak pro i jak sztuka nakazała, to powinno być zupełnie bez gmoli, bo tak z fabryki nie wyjeżdżało i teraz przy każdek glebie rama dostaje strzała. I też można by szukać jakiś przykładów z kosmosu, że kiedyś cośtam. Np mojemu znajomemu ostatnio gmol urwał mocowanie ramy w SZR 660. Założył gmole i patrzcie jakie efekty takiej popeliny.

Stosowanie gmoli wyspawanych przez józka z zenkiem w garażu pod blokiem jest ok(w końcu zenek skończył technikum mechaniczne i zna sie na rzeczy), ale stosowanie zamienników dla szpilek które są za krótkie już nie?

[ Dodano: Pon 02 Lut, 2015 ]
Są inne sensowne argumenty przeciw stosowaniu prętów gwintowanych, np że trudniej przykręcić z odpowiednim momentem, trudniej się zakłada. Dla uśmiechu i dobrego samopoczucia mechaników warto stosować szpilki wygrzebane z motocyklowego złomu jeżeli jest tylko taka możliwość. Innych strasznych konsekwencji pręt gwintowany wysokiej jakości nie powoduje.

:
M a s a k r a :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd: :wstyd:

pawulo40
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.