pierwsza gleba :(
Odpowiedz do tematu

:
Dymny, właściwie wszystko, łącznie z wyciągniętymi wnioskami na temat jazdy po mokrym drewnie już napisałeś w swoim poście. :) Dodam, tylko, że wydaje mi się, że jako motocykliści jesteśmy przyzwyczajeni do uważania na plamy oleju przed skrzyżowaniami, na śliskie białe, czerwone i żółte malunki na asfalcie, na studzienki, na koleiny, na tory tramwajowe, itp. , a zapominamy właśnie o takich pomysłach jak drewniane śliskie po deszczu jak lód mosty. Wynika to chyba z tego, że za często się na nie nie trafia. Na szczęście. ;)

Nie wiem na ile Cię to pocieszy, ale mój znajomy, niesamowicie doświadczony motocyklista, jakiś czas temu też wyłożył się na mokrym drewnianym moście. Dokładnie tak jak Twój kolega - lekko przyspieszył. :kwasny:

Ostatnio zmieniony przez leon Nie 04 Maj, 2014, w całości zmieniany 1 raz
:
leon napisał/a:
zapominamy właśnie o takich pomysłach jak drewniane śliskie po deszczu jak lód mosty. Wynika to chyba z tego, że za często się na nie nie trafia. Na szczęście. ;)


Dokładnie, teraz do swojej listy w głowie dodam "drewno w deszczu" :-d

leon napisał/a:

Nie wiem na ile Cię to pocieszy, ale mój znajomy, niesamowicie doświadczony motocyklista, jakiś czas temu też wyłożył się na mokrym drewnianym moście. Dokładnie tak jak Twój kolega - lekko przyspieszył. :kwasny:


Zdarza się nawet najbardziej doświadczonym ;)
Najlepsze, że przez ten most przejżdzaliśmy kilka razy. Dzień wcześniej też w deszczu :oczami: wystarczyła jednak delikatna reakcja: gaz lub hamulec i leżysz.

Dobra, a ktoś ma jakieś pomysły na rekonsrukcję owiewki? :hyhy:
Ja myślę o żywicy eposydowej i tkaninie szklanej na zaznaczonym zakresie.

:
Jaki zbieg okoliczności, że ten temat wypłyną akurat teraz :przestraszony:

Motocykle wciągają jak woźny ćwiartkę...
:
nooo :wstyd:

:
Nawet zapomniałem że kiedyś założyłem ten temat :D

Powyższy post przedstawia pogląd użytkownika w danej chwili i nie może byś wykorzystany przeciwko niemu w innym terminie oraz w innej sprawie.
:
wiedziałeś co robić :rotfl:

Das Drone !!
:
Takie moto.. :zalamany: co to się stało?

GS-owa emerytura...
CBR F4 2000
:
ziomek4000, przeszlifowałeś CeBRe XX ? Kiedy, jak?

Że też zachciało mi się dołączyć akurat do Twojego wątku :przestraszony:

:
a w piątek

Powyższy post przedstawia pogląd użytkownika w danej chwili i nie może byś wykorzystany przeciwko niemu w innym terminie oraz w innej sprawie.
Diesel21
[Usunięty]
:
uuu co sie stalo ? ale whiskacz cały :D

:
Diesel21 napisał/a:
uuu co sie stalo ?


Diesel21 napisał/a:
ale whiskacz cały




czyli nic się nie stało :rotfl:

Das Drone !!
:
Co do drewnianych mostów to często przejeżdżam po drewnianym moście i o tym, jak potrafi byś śliski przekonałem się w ulewie jadąc na GS'ie kiedy po prostu wjechałem na niego i nie dodając gazu po prostu mając stałe tempo tył się mocno ślizgnął. Samochodem też tam często przejeżdżam i dotknięcie hamulca = blokada kół. Przyczepność jest równa lub minimalnie większa niż na lodzie.

Ptaka szkoda ale dobrze, że nic poważnego się nie stało.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
:
Co do XX... wazne, ze flaszka cala:D
Przestroga dla innych: nie jezdzijcie z pelnym pecherzem jak ziomek:)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.