Najbardziej wypasiony GS wszechczasow
Odpowiedz do tematu

:
Cytat:

to nie jest najb zajebisty gs wszechczasów, jest popr najb wypasiony, bo chyba ilości kasy i czasu poświęconego na przeróbkę gs-a nie przebije.


Dokładnie, tak mocno przerobionego GS-a to chyba nie widziałem i prędko nie zobaczę.

Cytat:

Ludzie... przecież nikt nikogo tutaj nie obraził. Kolega wrzucił motocykl i ludzie komentują. Poza tym nie omawiamy sprzętu kolegi z forum, gdzie faktycznie nawet jak bardzo się nie podoba to (tak jak napisałeś) z szacunku dla wkładu pracy można to przemilczeń ale motocykl jakiegoś szwaba a wy się strzępicie o to, że ktoś nazwał ten sprzęt wiejskim tuningiem...


+1

simin napisał/a:
Dla mnie wiejski tuning to przeróbki nie wymagające żadnego wkładu, takie jak:

- świecące wentyle
- kolorowe manetki
- szersza opona na tył (tylko opona - bez zmiany zawieszenia itp)
- kolorowanie markerem napisów na oponach



Ogólnie bardzo mi się w tym przypadku gryzie próba połączenia agresywnego/sportowego stylu (zacięty zadupek, ostre kąty, czacha, malowanie w kratę) z jakimiś typowo chopperowatymi dodatkami (śmieszne manetki, doloty hot fuzzi na baku, świderek na tylnym kole, nadwyraz szeroka kierownica - przy usportowionej pozycji to musi być mega niewygodne, dużo chromów - kształty dźwigni hamulca nożnego, zmiany biegów, pozłacane elementy silnika, przesadzona szerokość opon). Takie połączenie to trochę jak pięść do nosa, dlatego nie dziwię się że ktoś odebrał tą stylistykę jako wiejską czy kiczowatą. Podobnie jak Cililing też bym się na czymś takim nie chciał pokazać.

Wydaje się być trochę jakby na siłę robiony, bardziej jako pokaz umiejętności i warsztatu - sztuka dla sztuki. Ale nikt nie musi się z moimi odczuciami zgadzać.

"You can't buy happiness, but You can buy a bike, and that's pretty close"
:
Zastanawiam się nad jedną zasadniczą sprawą tzn. jaki jest stosunek mocy tego silnika do szerokości/masy tylnego koła, no chyba że silnik dostał kilka kucy więcej, lub tylna felga jest np. z włókna węglowego, lub przynajmniej koło te nie przekracza masy koła oryginalnego. Po prostu im koło cięższe tym gorzej (w tym przypadku).

:
KATANA napisał/a:
Zastanawiam się nad jedną zasadniczą sprawą tzn. jaki jest stosunek mocy tego silnika do szerokości/masy tylnego koła, no chyba że silnik dostał kilka kucy więcej, lub tylna felga jest np. z włókna węglowego, lub przynajmniej koło te nie przekracza masy koła oryginalnego. Po prostu im koło cięższe tym gorzej (w tym przypadku).


Ciekawa kwestia, tutaj nawet jeśli tylna felga byłaby z włókna węglowego to waga samej gumy pewnie robi różnicę. Dziwne że przy takich laczkach nie zdecydowali się na zamontowanie dwóch tarcz z przodu.

"You can't buy happiness, but You can buy a bike, and that's pretty close"
:
Do takiego koła trzeba trochę mocy/momentu... aby te bezwładności dźwignąć.
Rzućcie okiem dokładniej na napęd tylnego koła.... i co widzicie?. Jakoś trzeba było ustawić tak szerokie koło w linii z motorem, oraz w linii z zębatką zdawczą.

:
Kto by się tym przejmował, to i tak nie jest moto do jeżdżenia :P

"– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
:
KATANA napisał/a:
(...)
Rzućcie okiem dokładniej na napęd tylnego koła.... i co widzicie?. Jakoś trzeba było ustawić tak szerokie koło w linii z motorem, oraz w linii z zębatką zdawczą.



Nie bardzo rozumiem... ciekawe rozwiązanie, ale czy jest coś złego w takim dodatkowym wałku z zębatkami / dwóch łańcuchach (prócz braku możliwości regulacji naciągu tego pierwszego)?

Ciekawe czy na wyższych biegach jest w stanie przyspieszać :)

"You can't buy happiness, but You can buy a bike, and that's pretty close"
:
Nie wystawiłem tych fotek, żeby ktoś cokolwiek komentował bo nie jestem gejem, wystawiłem je dla osób którzy lubią oglądać coś oryginalnego i szukają jakichś pomysłów. Ten motocykl jest używany do jazdy, na zloty jeździ o własnych siłach i ewoluuje od kilku lat. Nie jest to moto jakiegoś szwaba tylko mojego kolegi z gs500.de i gstwins.com. Ma jeszcze kilka gs-ów w swoim garażu każdy w innym stylu. GS z takim laczkiem jest tak samo bez sensu jak czterystukonna hayka z podobnym wahaczem chociaż ona ma lepszy stosunek mocy do masy. Właściciel najwyraźniej potrzebował takiej opony i jest odpowiednia do jego stylu jazdy bo w przeciwnym wypadku założyłby inną. A co do opinii to uważam że pisać można tylko, "nie podoba mi się" a jeżeli ktoś chce pisać "jest zjebane" to musi pokazać coś swojego i lepszego albo mieć jakiekolwiek predyspozycje do wyrażania ocen w temacie i obojętnie czy chodzi o moto, film, książkę czy cok innego bo inaczej ch mu w d.

:
No i potwierdziles 'Skąd' jestes.

:
CZOKO, kolejny raz z orientacją seksualną wyjechałeś więc irracjonalny strach przed tym chyba Cię opanował, napisałeś też że "ewoluuje od kilku lat" no bo jest taka zasada STREETFIGHTER NIGDY SIĘ NIE KOŃCZY :) co do wahacza z hajki 400hp+ to jeśli ktoś chce łapać grip to chyba normalne że przy odkręceniu manetki nie postawi go na koło albo nie przewróci na dach - dobre do drag racingu czyli potocznie mówiąc "wyścigi równoległe"

jak dla mnie fotki powinny znajdować się w innym dziale i temacie bo nie wszyscy chyba chcą dla tego Gs-a osobnego tematu

GS 500 SF
:
BociekPL napisał/a:
CZOKO, kolejny raz z orientacją seksualną wyjechałeś więc irracjonalny strach przed tym chyba Cię opanował


:] niestety masz troche racji :rotfl: Taka opona to tylko wizual, skromna poprawa przycz a znaczne pogorsz prowadzenia. Fakt lepiej wyj temat a fotki copy do innego tematu bo szkoda nerw :D

:
A ja mam pytanie z innej beczki:
Znalazłem w necie (po wpisaniu nazwiska właściciela w Google) że poszedł z gsem do warsztatu i powiedział żeby magik który tam działa zrobił z nim co chce, ale ma być pomarańczowe i z oponą 360 którą tam zobaczył...

Czy to jest sprzęt choć częściowo zrobiony przez właściciela, czy go po prostu kupił i nawet wizjanie jest jego?

Tak mnie to zastanawia bo podziwiam ludzi którzy pakują tyle pracy żeby zrobić coś unikatowego, a jeśli on tylko kasę wyłożył to trochę inaczej wygląda... ;)

:
http://gstwins.com/gsboard/index.php?topic=9730.0 - temat z gs twins. Podeślij link do tekstu który czytałeś ja tylko z forów znam moto i właściciela. Na pewnym etapie do pracy przy gs-ie włączyli się ludziki z brandy's custom bikes (wydaje mi się, że właśnie dlatego takie pomieszanie stylów i dziwnych dodatków się pojawiło) i nawet jest to jedna z ich wizytówek. Zobacz ile miał wcieleń zanim stał się pomarańczowy (znowu).

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.