Panowie istna porażka...
Wymieniałem olej i filtr oleju. Wszystko było OK do czasu gdy założyłem nowy filtr i chciałem przykręcić dekielek. Dokręcałem po trochu wszystkie i tą dolną chciałem już dokręcić ostatni raz gdy nagle słyszę pękniecie i co widzę - śruba ta na którą nakrecam nakrętkę 10tkę się urwała.... Ręce mi opadły. Na dwóch górnych się trzyma ale podczas pracy silnika lekko kapie z dołu i dekielek robi jak się domyślacie "klap, klap, klap" w rytm pracy silnika. Mały skok ale robi...
Kto wymieniał filtr oleju powinien wiedzieć o co mi chodzi. Serwisówka Hainesa strona w pdfie 23 rys. 8.5a DOKŁADNIE NAWET TA KTÓRĄ KRĘCI NA ZDJĘCIU (lol). I naprawdę robiłem to "securely", był mniejszy opór niż górne podczas zerwania.
Co proponujecie? Ja myślałem o przyspawaniu śruby
lub ucieciu tego kikuta co został, nawiercie i wkreceniu nowej (M6 chyba to jest)
I ile oleju zostaje w silniku jeśli wypłynie tylko przez otwór przy filtrze?
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
: Wymiana oleju - urwana śruba od dekielka od filtru oleju....
:
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
oj.. 
mozna usuwać. Jutro po pracy druga praca:D
mozna usuwać. Jutro po pracy druga praca:D