Jaki to tak naprawde jest bak w Suzi GS 500 E
Odpowiedz do tematu

DJPIECZYWO
[Usunięty]
:
Nie, do pełna tak że nie ma już nic miejsca (zawsze tak leję) :D

Poważnie mówię delikatnie jeżdżę tak do 4tys :D (od czasu do czasu jak jakieś dziewczyny idą nooo to do 10tys go przykręcę) ale tak to delikatnie :hyhy:
(jakoś mnie nie ciągnie żeby się zabijać :hyhy: )


No z tym spalaniem to też się zdziwiłem (suzi jest odblokowana na dodatek ma dwie dysze 130 wsadzone iglica na środku) - idealnie chodzi idealny kolor świec świeżo po regulacji gaźnika :D

PS: Czy samemu czy we dwóch żadnej różnicy nie robi tyle samo wciąga z baku :hyhy:

ascobra
[Usunięty]
:
jak mozesz jezdzic do 4 tys? to jest katowanie maszyny...

DJPIECZYWO
[Usunięty]
:
Jakie katowanie ja gazu ledwo co dam sobie delikatnie jedzie i się nie męczy.... :hyhy:

I jak jadę 110km/h na 6-tym biegu i ma 4 tys to jest katowanie ?? Bo mi się wydaje że to ekonomiczna jazda :hyhy:


PS: z tego co mi się wydaje to ekomomiczna jazda GS-em to od 3,5tys do 6tys

ascobra
[Usunięty]
:
TO JEST KATOWANIE SILNIKA. nie powinno sie jezdzic ponizej 3k wogole... ja od 4 to ZACZYNAM jezdzic. ekonomicznie to jest 5-7 tys...

[ Dodano: Pią 13 Maj, 2011 ]
przy 110 to ja na 3 z reguly jade...

:
DJPIECZYWO, mordzujesz silnik, to jest wysokoobrotowa jednostka która od 4000 obrotów dopiero oddycha, poniżej się dusi, minimum to 3500-4000 ale to już głupota poza tym największa sprawność silnika jest pomiędzy max momentem obrotowym i max mocą, więc dla GS'a od ok. 7 do ok. 9 tys., wtedy nie dość, że spala najmniej to jeszcze ma najlepsze smarowanie. I tak się powinno jeździć, oczywiście najmniejsze spalanie będzie w okolicy maksymalnego momentu obrotowego, nie maksymalnej mocy.

Kilka dni temu zatankowałem do pełna, przejechałem 100 km i nigdy nie zszedłem podczas jazdy poniżej 6000, a biegi jeszcze były i co? podjechałem pod ten sam dystrybutor i weszło 4,5 litra... przelotówka 120 do 140 przy wyprzedzaniu i dwa razy 170 pod czerwone, a jak trzeba było wolniej to jakieś 80.

Jakby ktoś chciał zobaczyć kolor świec to mogę iść do garażu wykręcić i zrobić foto. Skąd się bierze to głupie wierzenie, że im mniejsze obroty w silniku benzynowym tym mniejsze spalanie to nie mam pojęcia.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
ascobra
[Usunięty]
:
A to prosze - ekonomiczniej jeszcze wyzej niz myslalem jest ;P 4,5 bardzo ladny wynik .

DJPIECZYWO
[Usunięty]
:
chcecie to jeździjcie po 7 - 9 tys - i jakoś wam pali 4,5

Jak chce przyśpieszyć to redukuję na 2 lub 3 zależy od prędkości przecież nie ciągnę go wysokim biegu z 4tys.

Jestem ciekaw który silnik dłużej pochodzi czy ten co pracował cały czas między 3,5 a 5 tys czy ten co pracował między 7 - 9 tys

a mi pali niecałe 4L mniej więcej 3,8L na 100km

PS: (już jedną 125cc 4T kręciłem 8-9 tys niby też wysokoobrotowy silnik - efekt zatarty silnik po 7000tys takiej jazdy :hyhy: )

Ja uważam że jak non stop silnik dostaje po dupie między 7 a 9 tys to bardziej jest wysilony niż ten którym się delikatnie używa gazu i delikatnie przyśpiesza.


PS2: maksymalny moment obrotowy jest przy 7,800tys (według manuala)
a maksymalna moc przy 9,200tys

Tak na marginesie GS- to nie ścigacz tylko turystyk do spokojnej jazdy ;)

ascobra
[Usunięty]
:
Boze...

[ Dodano: Pią 13 Maj, 2011 ]
GS to szosowka a nie turystyk ...

[ Dodano: Pią 13 Maj, 2011 ]
Szkoda mi Twojego moto... bo przez wlasna glupote katujesz silnik. Jezeli chcesz w lipcu mozemy sie spotkac gdzies w pl i zrobimy probe do 170 ;) zobaczysz jak idzie silnik ktory jest ciagle ,,katowany" do czerwonego pola ;)

:
Jasny gwint dobrze że zajrzałem do tego tematu...
Ja jeżdżę tak między 4 a 6 tyś, nie ukrywam że lubię pyrkać w niskich zakresach obrotów. Myślałem że ekonomiczna jazda to tak właśnie koło 4 tyś.
Dziś wyszło mi spalanie około 4,9 jak tankowałem a jeździłem przez 100 km dość oszczędnie (może ze dwa razy jakiś sprint spod świateł tak do 10 tyś).
Coś mi sporo pali jak na taką jazdę. Chociaż jak go kiedyś gniotłem to też w sumie wziął 5.

Ja nie wiem jak wy schodzicie do 4 litrów z małym przecinkiem.

Paulo
[Usunięty]
:
tmi napisał/a:
DJPIECZYWO, mordzujesz silnik, to jest wysokoobrotowa jednostka która od 4000 obrotów dopiero oddycha, poniżej się dusi, minimum to 3500-4000 ale to już głupota


zgadzam się. nie powinno się latać poniżej tych ok.4k . Poniżej mocno w dupę dostaje (poprawcie mnie jeśli się mylę ;) ) wał korbowy.

tmi napisał/a:

poza tym największa sprawność silnika jest pomiędzy max momentem obrotowym i max mocą, więc dla GS'a od ok. 7 do ok. 9 tys.,


do tego miejsca się zgadzam :)

tmi napisał/a:

wtedy nie dość, że spala najmniej


E E. Chyba trochę pomyliłeś pojęcia. Co ma sprawność silnika i moment obrotowy do najmniejszego spalania? Najmniejsze spalanie jest przy jeździe na możliwie najwyższym biegu i tyczy się to większości urządzeń silnikowych. A sprawność silnika... ilość włożonej energii cieplnej (spalonej mieszanki) do uzyskanej z silnika energii mechanicznej. Ale nie bierzesz pod uwagę, że poza silnikiem jest jeszcze przeniesienie napędu na koło i przełożenia w skrzyni biegów. I co z tego, że przy 7-9k obrotów silnik najlepiej zamienia mieszankę w energię, skoro pakujesz tam tyle mieszanki, że na kilkanaście-kilkadziesiąt procent mniejszej jej ilości, nawet gorzej przetwarzanej, motocykl na wyższym biegu pojedzie tak samo szybko? ANO - bo na wyższym biegu nie będzie miał takiego momentu obrotowego (przyspieszenia). Ale kolego to się nijak ma do spalania ;) Zawsze na wysokich obrotach spalanie będzie większe choćbyś nie wiem jak miał cudowny silnik...


tmi napisał/a:

Kilka dni temu zatankowałem do pełna, przejechałem 100 km i nigdy nie zszedłem podczas jazdy poniżej 6000, a biegi jeszcze były i co? podjechałem pod ten sam dystrybutor i weszło 4,5 litra... przelotówka 120 do 140 przy wyprzedzaniu i dwa razy 170 pod czerwone, a jak trzeba było wolniej to jakieś 80.


To zrób sobie trasę 100km przy prędkości 80-90kmph na szóstym biegu. Powinieneś zejść może i poniżej 4 ;)


tmi napisał/a:

Skąd się bierze to głupie wierzenie, że im mniejsze obroty w silniku benzynowym tym mniejsze spalanie to nie mam pojęcia.


Może dlatego, że tak po prostu jest? ;) Mi w trasie na mazury (dłuuuga autostrada, prawie cały czas 140 na zegarku na 6-tym) spalił ok. 5l. Nie mniej w trasie z prędkościami 80-90kmph spalił mi 4,1 litra. Gdyby silnik miał idealnie liniową charakterystykę pracy, pewnie na Mazury spaliłby 7-8 litra. Ale jednak jest sprawność o której piszesz, która sprawia że mieszanka jest lepiej wykorzystywana przy wyższych obrotach, co sprawia że różnice w spalaniu nie są aż tak tragiczne. Nie jestem mechanikiem ani fizykiem, przyznaję się że mój stan umysłowy w tej chwili jest wynikiem przede wszystkim własnych przemyśleń :P Liczę się z faktem, że mogę dostać linijką po łbie od np.Breżniewa i zostać odesłany do książek :D Ale wydaje mi się że mam rację... ;)

:
No to może, tak czy siak co do tego co się zgadzamy to się zgadzamy, a co do reszty to ja się tak nad tym nie rozwodzę mi pali ile pali i pół litra w lewo czy prawo nie robi mi totalnie żadnej różnicy nawet w trasie kilkaset km. Też sobie wielokrotnie mówiłem "aaa, jak będę w trasie to więcej jak 80-90 km/h nie pojadę i mi spali 3,5 litra!" a potem zawsze okazywało się, że przelotówka 120 km/h jest najwygodniejsza.

W koło komina raz latam wolno, innym razem trochę ostrzej i wielkich różnic idących w litrach nie obserwuję. Katować siebie i motocykla jeżdżąc do 4000 RPM nie mam zamiaru bo nie lubię jak jestem wyprzedzany przez rowery :rotfl:

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
kieran09
[Usunięty]
:
a ja sie zgadzam z moimi przedmowcami. 4tys. obrotow to malo za malo jeszcze jak sie na niskich biegach jedzie to ok ale na 5,6 biegu 4 tys. to masakra! ja jak kupilem swojego gs-a to tez z poczatku jezdzilem 4-6 tys obrotow. bo myslalem ze wysokie obroty nie sluza zbytnio silnikowi. teraz jezdze tak ze jak silnik jest jeszcze dobrze niedogrzany to 5 tys obr. a jak sie rozgrzeje to 6-8tys. wtedy to czlowiek czuje ze silnik dobrze pracuje (nawet sie zarymowalo) ;)

mr0zd
[Usunięty]
:
A ja mam problem zejść na trasie poniżej 7litrów :rotfl:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.