|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
Odzież, kaski, ochrona - Spodnie (nie)motocyklowe
kruk - Pon 15 Mar, 2010 Temat postu: Spodnie (nie)motocyklowe Szukam spodni spełniających standardy typowych spodni motocyklowych, ale wyglądające jak spodnie cywilne. Nie chodzi mi o motocyklowe dżinsy, bo zależy mi na wodoodporności. Chciałem kupić Metro Slacks ale niestety nie ma obecnie mojego rozmiaru w pasie. Druga opcja to Buse Worker Jeans ale te z kolei nie mają podpinki.
Czy ktoś może coś jeszcze zaproponować?
Yarccom - Wto 16 Mar, 2010
nie słyszałem o spodniach które sa nieprzemakalne a wyglądają jak cywile
ja kupie sobie jeansy typu mottowear lub z buse na dojazdy do pracy
na trase i dalsze przeloty i tak bede zakładał "normalne" motocyklowe
nie ma czegoś do wszystkiego
kruk - Wto 16 Mar, 2010
Yarccom napisał/a: | nie słyszałem o spodniach które sa nieprzemakalne a wyglądają jak cywile |
Te pokazane wyżej Metro Slacks takie właśnie są. Kolega ma, więc miałem okazje osobiście je zobaczyć i założyć, a kolegę spytać o kwestię nieprzemakalności i faktycznie dają radę. Jednocześnie miałem okazję przymierzyć standardowe motocyklowe tekstylia i po prostu nie podoba mi się ich krój i wygląd.
Na chwilę obecną mam kilka wariantów:
1) Będę czekał aż firma Metro zdecyduje się uszyć brakujące rozmiary.
2) Kupię pokazane wyżej Buse i na chłodniejsze dni będę kombinował docieplenie we własnym zakresie (kalesony czy jakiś polarowy dresik).
3) Kupię jeansy Mottowear, na chłodniejsze dni będę wkładał coś pod spód, a na dalsze trasy będę brał z sobą kombinezon przeciwdeszczowy. To wyjście sprawi, że miałbym od razu spodnie na lato.
4) Poddam się i kupię typowe spodnie motocyklowe, czyli takie które mi się nie podobają.
Który wariant najlepszy?
mr0zd - Wto 16 Mar, 2010
W busach chwilę jeździłem i straszna lipa, ochraniacze to jakiś śmiech na sali a nieprzemakalność klasy zwykłych jeansów
tmi - Wto 16 Mar, 2010
kruk napisał/a: | 2) Kupię pokazane wyżej Buse i na chłodniejsze dni będę kombinował docieplenie we własnym zakresie (kalesony czy jakiś polarowy dresik).
3) Kupię jeansy Mottowear, na chłodniejsze dni będę wkładał coś pod spód, a na dalsze trasy będę brał z sobą kombinezon przeciwdeszczowy. To wyjście sprawi, że miałbym od razu spodnie na lato. |
Głównym czynnikiem chłodzącym organizm jest opływające powietrze, jeśli portki będą miały membrane powstrzymującą powietrze to do pewnych temperatur powinno być ok, tak mi się wydaje, akurat teoretyzuje ale będą to w końcu jakby 2 warstwy.
Pod spód można dokupić odzież termoaktywną z jakiejś cieplejszej serii, w miare dobre w granicy 100 zł. Też tak przemyślywałem i w sumie powinno to grać.
jacek - Sro 17 Mar, 2010
tmi napisał/a: |
Głównym czynnikiem chłodzącym organizm jest opływające powietrze |
Głównym czynnikiem grzejącym (utrzymujacym ciepło) jest grubość izolacji - podpinka jest grubsza od kalesonów wiec lepiej izoluje. Jak ubranie nie przepuszcza powietrza to opływające powietrze nie bedzie mieć znaczenia.
Duellis - Sro 17 Mar, 2010
jacek napisał/a: | Jak ubranie nie przepuszcza powietrza to opływające powietrze nie bedzie mieć znaczenia. |
To, że materiał nie przepuszcza powietrza nie znaczy, że jest termoizolatorem - konwekcja to nie jedyny sposób na przepływ ciepła. Opływające powietrze zawsze ma znaczenie (można jedynie minimalizować jego wpływ) - płyn w ruchu (gaz lub ciecz) zawsze odbiera ciepło lepiej niż statyczny. Tyle z fizyki.
kruk - Sro 17 Mar, 2010
No nic, zacznę na dniach jeździć, to sam się przekonam jak bardzo jest zimno i które z moich powyższych pomysłów mają sens, a które nie. Mam nadzieję, że uda mi się nie zaliczyć gleby przed zakupem jakichś konkretnych moto-spodni.
|
|