k2 - Sro 17 Lut, 2010 Temat postu: Dysmózgia Przez chwilę chciałem to wkleić w innym miejscu na forum, ale mogło by być to źle odebrane 
Lemon - Sro 17 Lut, 2010
Makar00n - Sro 17 Lut, 2010 Polecam wszystkie filmy tego gościa xD JP100% mnie rozwaliło xD Kat - Sro 17 Lut, 2010 Ten pan ma racje. kruk - Sro 17 Lut, 2010
Przesłuchałem trzy i jak dla mnie to mega słabe. Ani to śmieszne, ani straszne. Może i gość ma sporo racji, ale sposób w jaki o tym mówi i teksty jakich używa sprawiają, że trudno traktować go poważnie. Ja mam wrażenie, że typ napina się bardziej od tych "pryszczatych gimnazjalistów" o których mówi. Ktoś mu dobrze napisał na jego profilu, żeby się wyluzował. Gdyby przejmować się takimi pierdołami o jakich on mówi, to można by spokojnie nagrać ze 100 takich wykładów. Mnie tylko dziwi, że ludzie nie mają poważniejszych zmartwień, skoro takie błahostki tak bardzo potrafią ich denerwować.
studi - Czw 18 Lut, 2010 Nie zgadzam się z tym gościem wygłaszającym te górnolotne teksty, twierdzi on, że są słowniki w necie, edytorach czy przeglądarkach, owszem są, ale to właśnie dzięki nim ludzie są bezmuzgami, tak jak i przez kalkulatory, arkusze etc. nikt już nie potrafi z "młodzieży" liczyć w pamięci. Generalnie takie "pomaganie" w rozwiązywania problemów prowadzi do tego, że nie musimy już się tego uczyć, bo ktoś za nas to poprawi, policzy, sprawdzi. Prowadzi to tylko do jednego - do analfabetyzmu wtórnego Z jednym się mogę tylko zgodzić w tym wszystkim - narząd nieużywany (w tym wypadku mózg) zanika, co bardzo ładnie możemy zobaczyć na ulicach, parkingach, sklepach a i w prasie czasami widzę, jak to tekst po korekcie komputerze, no bo skład mamy komputerowy, jest tak połamany, że nijak się to ma do zasad polskiej pisowni. Niestety stajemy się społeczeństwem rozwiniętym, do takiego przynajmniej aspirujemy co powoduje że rozsnąca i wszechobecna industrializacja powoduje, że maszyny, coraz szybsze, tańsze i dokładniejsze, doprowadzają do tego, że my jesteśmy zwolnieni z myślenia, problemy pojawiają się dopiero wtedy, gdy elektronika zawiedzie. A co do dysleksji, dysgrafii czy dysortografi - to nie są choroby, tego się nie da wyleczyć, można jedynie zaleczyć poprzez różnego rodzaju ćwiczenia oraz dużą ilość czytania, natomiast zazwyczaj osoby mające takie problemy mają bardziej rozwinięte inne zdolności czy to w kierunku sztuk pięknych czy też przedmiotów ścisłych, poprostu nasz mózg pracuje trochę inaczej, równie dobrze można nazwać chorymi tych, którzy są leworęczni, bo ich mózg działa inaczej niż ogólnie przyjęta norma w populacji ludzkiej. a ktoś ostatnio tak mi wyliczał moje rażące błedy a tu proszę taki błąd głowę popiołem i nie musisz przepraszać 
Y. k2 - Czw 18 Lut, 2010 studi, masz jakieś problemy  Nie masz pracy albo zajęć
Po kiego jakieś dywagacje Zobacz w jakim to jest temacie.
Podpowiem: Humor Zwykle nie rozbieramy w tym miejscu dowcipów, filmów czy przypowieści na czynniki pierwsze. Po prostu: podoba się , do dupy i tyle. Nie kumam, studi - Czw 18 Lut, 2010
Skoro tak to po co ten jednoznacznie wskazujący tekst w pierwszym twoim poście, i dlaczego akurat przeszkadza Ci moja wypowiedz, a jakoś nie zauważasz wypowiedzi kolegi kruka, który dokładnie tak jak ja odnosi się do całości twórczości gościa na youtube, a może nie zauważyłes również, że komentarz kat'a choć krótki też jest analizą tekstu
Nie nie podoba mi się. k2 - Czw 18 Lut, 2010 Po co te nerwy. Oczywiście, że zauważyłem wypowiedzi innych userów, jednak Twój był bardziej dobitny i w formie elaboratu. Ma prawo się nie podobać
studi - Czw 18 Lut, 2010 A podobno długich postów nikt nie czyta
Dobra, dali sobie po razie i bedzie 
AdachA1 - Czw 18 Lut, 2010 Cześć . K2 , napisz uczciwie , podobało Ci się to , czy to jakaś aluzja do niedawnej kłótni na forum , czy zupełnie jakiś inny przekaz , którego nie rozumiemy. Ja błędów nie robię , tak mam z natury , jednak wyszydzanie na forum ludzi z tą przypadłością wydaje mi się niesmaczne i za cholery gość prelegent mi się nie podoba ( nie wiem , czy filmik nie był zrobiony dla jaj). Z reguły wyłączam tego typu filmiki po 5 sek , tego z trudem wysłuchałem w całości. Pozdrawiam. k2 - Czw 18 Lut, 2010 AdachA1, wezwany do tablicy odpowiem, ale nie będę ciągnął tego tematu dłużej. Uczciwie piszę podobało mi się, zwłaszcza zalecana terapia. Jak już to pisałem, sam robię błędy i mam z tym problem. Dlatego staram się zwracać uwagę na to co piszę. I jak już gdzieś pisałem , za moich czasów nie było takich chorób .... Co do zapodanej linki - jeżeli nie lubisz takich rzeczy i Cię denerwują to trzeba było odpuścić sobie słuchanie tego do końca. Co do powodu zapodania przeze mnie tego linka na tym forum: Przez pewien czas, bodaj 2 dni, toczyła się dyskusja w wiadomym temacie. Przeglądając "Forum uśmiechu" na pewnym portalu motoryzacyjnym natknąłem się na ten właśnie filmik. Jako, że mam nie wyszukane poczucie humoru zapodałem go tutaj. z mojej strony EOT Makar00n - Czw 18 Lut, 2010 A kto mówi, że to ma być śmieszne? Wielu się nie podoba, że tak przeklina i w ogóle jego sposób mówienia a mi się podoba bardzo nie boi się powiedzieć co myśli w tym 'demokratycznym' kraju
RedShadow - Czw 18 Lut, 2010
Mam taką propozycję, wysłuchaj tego jeszcze raz, przeanalizuj i jak już się zorientujesz kogo wyszydza ten filmik to napsiz ponownie... AdachA1 - Czw 18 Lut, 2010 Do RedShadow: Nie , nie namówisz mnie abym drugi raz zmusił się do wysłuchania tego . Do k2 : Dziękuję za odpowiedź . Rozumiem to , że każdy ma inne poczucie humoru i akceptuję to . Z tym , że nie było w naszych czasach takich chorób zgodzę się , choć raczej tak : były , ale nie były określane mianem chorób , tylko trochę bardziej dobitnie. Pozdrawiam RedShadow - Czw 18 Lut, 2010 No dobra, jak nie chcesz słuchać to napiszę: autor filmiku nie śmieje sie z samej choroby, czy chorych osób, co wyraźnie zaznacza tylko z osób które tą chorobą zasłaniają się za każdym razem gdy popełnią błąd nie próbując nic z tym zrobić, no bo one są chore i nic na to nie poradzą, a prawda jest taka że nawet jeśli nie da się wyleczyć to można łagodzić skutki. Majic - Czw 18 Lut, 2010 To co, może jakaś mała ankieta na temat ukrzyżowania k2 za ten topic ? 
RedShadow - Czw 18 Lut, 2010 Ja jestem za. tzn. za ankietą, a nie za ukrzyżowaniem. Bo przecież ankieta rozwiąże każdy problem, a to co wyjdzie ma i tak tylko wartość informacyjną... 
Yarccom - Czw 18 Lut, 2010 ee tam ankieta może od razu jakąś małą forumową komisję śledczą rozpatrzy on czy ten post był celowo nawiązywał do niedawnego posta czy tylko przypadkowo
kruk - Czw 18 Lut, 2010 Skoro ten Brzydki Burak tak trafnie rozpoznaje różne irytujące zjawiska społeczne i wygłasza swoje mądrości, to niech nagra coś o ludziach, którzy byle gównem próbują zaistnieć w internecie, zwłaszcza na YouTube. Wtedy uznam, że jest wiarygodny i obiektywny. A póki co, to - cytując już klasyka  - "cienki bolek" z niego.
leon - Czw 18 Lut, 2010
O, to było dobre!
Duellis - Czw 18 Lut, 2010
Ale po co od razu tak brutalnie? Biczowanko w zupełności wystarczy.
Plaster - Czw 18 Lut, 2010 Moze cos na wyluzowanie?
http://www.youtube.com/watch?v=W8zmE6f_mpk studi - Pią 19 Lut, 2010
Na pieszczoty to trzeba zasłużyć
|
