.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Humor - problem motocyklisty

ganz - Czw 22 Paź, 2009
Temat postu: problem motocyklisty
My tu debatujemy o spreju do łańcucha i stukaniu w silniku a "prawdziwi" motocykliści mają dużo większe problemy http://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?t=39146 :wstyd:
vitucky - Pią 23 Paź, 2009
Temat postu: Re: problem motocyklisty
ganz napisał/a:
My tu debatujemy o spreju do łańcucha i stukaniu w silniku a "prawdziwi" motocykliści mają dużo większe problemy http://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?t=39146 :wstyd:


thehehehe temat rewelacyjny :D

Irek - Pią 23 Paź, 2009

Dobre dobre :hyhy:
Matizyahu - Pią 23 Paź, 2009

Żeby to jeszcze jakaś przedstawicielka płci pięknej napisała, to przynajmniej by śmiechu nie było, bo długie włosy to faktycznie na daleki wypad spory problem (mam na prawdę długie włosy).
k2 - Pią 23 Paź, 2009

sprawę załatwia czapeczka z daszkiem. Po zdjęciu kasku zakładamy czapeczkę i problem fryzury z głowy.
Jest jeden problem - trzeba pamiętać żeby tę czapeczkę wozić ;)

Matizyahu - Pon 26 Paź, 2009

Spoko, ale jak masz włosy do połowy pleców, to się plączą straszliwie i szczotkowanie później boli i trwa z pół godziny (i jeszcze się tona włosów wyrywa). Ja osobiście proszę mojego plecaczka o zaplecenie warkocza - załatwia sprawę na 100% ;)
Duellis - Pon 26 Paź, 2009

Ło matko! A ja zawsze myślałem, ze metroseksualiści to jeżdżą metrem a nie na motorach. :orany:
Makar00n - Pon 26 Paź, 2009

Mati właśnie chciałem powiedzieć, że najlepiej warkoczyk ;))
MacDada - Pon 26 Paź, 2009

Ja mam włosy dłuższe niż połowa pleców i zawsze mam je spięte gumką. Praktycznie nie ma problemu jak się jeździ z kominiarką, bo ona równo "układa" włosy tak, że się nie plączą.

Zresztą, generalnie komfort jazdy z kominarką jest o WIELE wyższy, zwłaszcza w taką pogodę...

metalbeast - Wto 27 Paź, 2009

Matizyahu napisał/a:
Żeby to jeszcze jakaś przedstawicielka płci pięknej napisała, to przynajmniej by śmiechu nie było, bo długie włosy to faktycznie na daleki wypad spory problem (mam na prawdę długie włosy).


też mam kłaki do połowy pleców, ale nie zauważyłem z nimi większego problemu po długiej jezdzie. Nie wiem jaki problem można mieć z fryzem ? :zdziwko:
A co do tematu, to dawno sie tak nie uśmiałem :)

Matizyahu - Wto 27 Paź, 2009

metalbeast, Każdy ma inne włosy - jak masz grubsze, to może Ci się mniej plączą. Moje po przejechaniu więcej niż 100 km są bez warkocza tak splątane, że szkoda gadać.

MacDada, generalnie to ja w taką pogodę nie jeżdżę, aczkolwiek chyba kupię sobię jakąś jedwabną kominiarkę (bo nie zawsze plecaczek może jechać ze mną ;p ), bo ta, którą mam ma kołnierz ocieplający i po prostu nie nadaje się do śmigania w niej w ciepłe dni.

RedShadow - Wto 27 Paź, 2009

Ja włosy mam za łopatki i albo wpuszczam je w kominiarke i kurtke, albo jeżdże z nimi na wierzchu i oglądają się za mną faceci :D
Matizyahu - Wto 27 Paź, 2009

RedShadow, Hehe - ja mam podobnie i jeszcze do tego jak mam kucyk wypuszczony na plecy to udaję ładną blondyneczkę. Jakiś czas temu mieliśmy ostry pocisk z tego z dziewczyną ;)
metalbeast - Sro 28 Paź, 2009

Matizyahu napisał/a:
RedShadow, Hehe - ja mam podobnie i jeszcze do tego jak mam kucyk wypuszczony na plecy to udaję ładną blondyneczkę. Jakiś czas temu mieliśmy ostry pocisk z tego z dziewczyną ;)


no właśnie dla tego ja woże włosy pod kurtką, bo raz, że się nie plączą, a dwa że podczas jazdy to nie najlepszy pomysł żeby furtały na wietrze :] W dodatku istnieje szansa, że ktoś się pomyli, jak u ciebie :szok:

Matizyahu - Sro 28 Paź, 2009

A tam... Jak się jedzie z kobitą, to później można się przynajmniej z nią pośmiać z całej sytuacji ;p
Chemical - Czw 29 Paź, 2009

Matizyahu, to jest właśnie to włosy Ci spod kasku wystają jeszcze jak jesteś szczupłym blondynem stoisz na światłach a z boku gwizdy i zaczepki innych gości . Ściągasz kask a tu koleś
hahahahahhahahahahahahahahhahahahaahahaha
prosze was nakręćcie taki filmik

Matizyahu - Czw 29 Paź, 2009

Postaram się ;)

Aha... tylko, że ja z dziewczyną pociągnęliśmy ten żart dalej - udawaliśmy lesbijki :D

Irys - Pią 30 Paź, 2009

Matizyahu napisał/a:
Aha... tylko, że ja z dziewczyną pociągnęliśmy ten żart dalej - udawaliśmy lesbijki :D

Gorzej jak ktoś się zorientuje...
No chyba, że na prawdę są to dwie dziewczyny i udają - działa, uwierzcie :rotfl: :rotfl:

metalbeast - Sob 07 Lis, 2009

Chemical napisał/a:
Ci spod kasku wystają jeszcze jak jesteś szczupłym blondynem stoisz na światłach a z boku gwizdy i zaczepki innych gości


jakoś nie bawią mnie takie rzeczy wcale. Do blondyna mi daleko i do szczupłości też. W skórach z ochraniaczami wyglądam dość przypakowanie ;p

Matizyahu - Nie 08 Lis, 2009

A widziałeś kiedyś kobietę na moto w ochraniaczach i w skórze? Niezła pakerka ;)
Plaster - Pon 09 Lis, 2009

metalbeast napisał/a:
Chemical napisał/a:
Ci spod kasku wystają jeszcze jak jesteś szczupłym blondynem stoisz na światłach a z boku gwizdy i zaczepki innych gości


jakoś nie bawią mnie takie rzeczy wcale. Do blondyna mi daleko i do szczupłości też.

Wiesz sa rozni ludzie i rozne gusta :P :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group