|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
Mechanika - Przednie teleskopy
Breżniew - Wto 07 Sie, 2007 Temat postu: Przednie teleskopy Czy ktos z Was rozbierał przód w GS w celu wymiany np simmerów? Potrzebuje znac wartosć luzu góra-dól pierscienia który znajduje sie na dole lagi w tulejce w jej wnętrzu. Pierscień ten spełnia role zaworu odbicia. Zbyt duzy luz powoduje stukanie amora , zbyt mały brak tłumienia odbicia na wiekszej dziurze i tez stuki. W moim ktoś juz wczesniej przy tym manipulował i stuka mi przód na duzych dziurach.
Alternatywa jest wymiana lag na nowe ale to niestety sporo kosztuje.
sorry jesli teraz nie odpisze na posty bo jade na urlop na 3 tyg.
kumkwatorius - Sro 08 Sie, 2007
Luzu Ci nie podam, bo nigdzie w literaturze tego nie ma. Natomiast na oko możesz obejrzeć ten pierścień czy nie ma śladów zużycia, jakby Ci to wytłumaczyć; powierzchnia pierścienia jest nieco wyższa niż krawędzie tego pierścionka, jeśli ten rancik nie jest widoczny, znaczy że nadaje się to do wymiany. A tak poza tym, kosztuje to chyba ze 30zł/szt, więc może warto zakupić.
Breżniew - Sro 08 Sie, 2007
kumkwatorius napisał/a: | Luzu Ci nie podam, bo nigdzie w literaturze tego nie ma. Natomiast na oko możesz obejrzeć ten pierścień czy nie ma śladów zużycia, jakby Ci to wytłumaczyć; powierzchnia pierścienia jest nieco wyższa niż krawędzie tego pierścionka, jeśli ten rancik nie jest widoczny, znaczy że nadaje się to do wymiany. A tak poza tym, kosztuje to chyba ze 30zł/szt, więc może warto zakupić. |
Nie chodzi mi o pierscienie slizgowe prowadzace lage w goleni ale o pierścień mający kształt podkładki ( aluminium?) wewnątrz rury lagi. przez ten pierścień przechodzi tłoczysko amortyzatora. W momencie ściskania , olej z z goleni przepływa między pierscieniem a tłoczyskiem do komory pod tłokiem . W ruchu powrotnym olej ma zamknietą drogę do goleni właśnie przez ten pierścień i musi przecisnąc sie małymi otworami w tuleji na dole lagi. Tłumi to własnie odbicie amora.
Niestety nie znalazłem w necie żadnego rysunku tego elementu ani tym bardziej jako część zamienna.
Pierścienie ślizgowe wymieniłem ale nie kosztowały 30 pln za sztuke tylko 200 za komplet na oba amory.
Ghosti87 - Sob 11 Sie, 2007
tu macie przeróbke przedniego zawieszenia http://www.gstwin.com/making_fork_spacers.htm
Ja sie bede bawił jak zrobir to napisze rezultaty
cygan - Pon 03 Wrz, 2007
to mi teraz ćwieka zabiłeś bo ostatnio wymieniałem uszczelniacze u siebie zalłem nowym olejem i heja.jedyną regulację to znam ale tą od góry(stopień twardości zawieszenia)nie wiedziałem że jest jeszcze coś pozatym.
krzystałem z pomocy
http://www.bractwo-suzuki...d7d6f1d0e5ee065
cygan - Pon 03 Wrz, 2007
aha i jeszcze jedno .sama robota nie jest trudna wszystko jest do zrobienia i z niczym raczej nie trzeba sie szarpać(oczywiście przy minimum wiedzy warsztatowej).podstawa to napewno zestaw kluczy i imbusy bo bez tego ani rusz.
Grzechu16 - Pon 03 Wrz, 2007
witam a ja mam pytanie tez odnośnie przedniego zawieszenia.... czy można wszystko wybebeszyc ze srodka lagów? te tulejki itd tak zeby poprostu byl pusty w srodku?
Breżniew - Pon 03 Wrz, 2007
cygan napisał/a: | aha i jeszcze jedno .sama robota nie jest trudna wszystko jest do zrobienia i z niczym raczej nie trzeba sie szarpać(oczywiście przy minimum wiedzy warsztatowej).podstawa to napewno zestaw kluczy i imbusy bo bez tego ani rusz. |
Podstawa w rozbiorce lagi jest dorobienie klucza w postaci długiego pręta (50cm) z poprzeczka w kształcie litery T . Na końcu trzeba przyspawac nakrętke M16 na klucz 24mm. Klucz ten słuzy do przytrzymania tłoczyska w srodku lagi , bo kręcąc sama sruba na dole goleni nie odkręcisz tłoczyska.
Cytat: | witam a ja mam pytanie tez odnośnie przedniego zawieszenia.... czy można wszystko wybebeszyc ze srodka lagów? te tulejki itd tak zeby poprostu byl pusty w srodku? |
A w jakim celu? wyjecie tłoczyska to brak tłumienia , nie mówiąc juz o braku oleju i zatarciu amora. Jesli chcesz zmienic twardosc zawieszenia to wymień olej na mniejszej lepkości np 5W . W GS-ach raczej sie wlewa 15W celu utwardzenia zawieszenia. Pamiętaj , ze musi byc go scisle okreslona ilośc podana w serwisowce.
Widzę , ze nikt nic nie wie na temat tego pierścienia w tulei na dole lagi.
:roll:
Grzechu16 - Pon 03 Wrz, 2007
potrzebuje miec wszystko wyjete ze srodka jak bede dawal do chromowania....:)
cygan - Pon 03 Wrz, 2007
można wybebeszyć wszystko .
co do klucza ja poradziłem sobie z przedłużkami od kompletu z nasadkami .jedna dłuższa dtuga krótsza i to srarczyło do lekkiego sklinowania by sie nie obracało.
o tym zupełnie zapomniałem - sorki.zawsze kolejny wynalazek do znalezienia.
Breżniew - Pon 03 Wrz, 2007
Grzechu16 napisał/a: | potrzebuje miec wszystko wyjete ze srodka jak bede dawal do chromowania....:) |
A , to spoko. Ile taka przyjemnosc kosztuje? Ja chyba jednak zdecyduje sie na nowe lagi. Koszt 330 za sztukę. W końcu pozbędę sie problemów ze stukaniem i porysowanym chromem.
Grzechu16 - Pon 03 Wrz, 2007
Breżniew napisał/a: | A , to spoko. Ile taka przyjemnosc kosztuje? Ja chyba jednak zdecyduje sie na nowe lagi. Koszt 330 za sztukę. W końcu pozbędę sie problemów ze stukaniem i porysowanym chromem. |
ehh chcialem nic nie mowic a potem dopiero zaprezentować moją Zuzie w calej okazalosci... ale jak wyszlo szydło z worka moge to powiedziec:)
mam plan rozebrac lagi i wachacz tylni (przy okazji wymienie w teleskopach uszczelniacze a z tylu zebatki) i wychromować je.... chromowanie wachacz+teleskopy 100zł. Tyle ze trzeba sobie to dokladnie przygotowac... wyczyscic zrobic polerke po prostu glanc a oni tylko wychromują.... w innym miejscu firma wszystko przygotowuje poprostu demontujesz i zawozisz do nich.... znajomy dał felge od rowera do wychromowania i skasowali go 300zł :):)
Matlak - Czw 04 Paź, 2007
Podłącze się do tego tematu bo moje pytanie dotyczy własnie przedniego zawieszenia. Ostatnio coraz bardziej oswajam się ze swoim moto i zacząłem coraz częsciej jeździć bez trzymanki- początek stuntu hehe... Ale zauważyłem że po puszczeniu kierownicy wpada ona w dziwne wibracje tzn. strasznie drga na lewo i na prawo. Czego to może być przyczyną?
cygan - Czw 04 Paź, 2007
Na końcach kierownicy powinny być "ciężarki".Może to nie ciężarki ale są one o odpowiedniej wadze i mają za zadanie tłumić drgania kierownicy.
Przykrecone są na imbusa.Pytanie czy je masz?Może ktoś wykręcił przed sprzedażą.
Yarccom - Czw 04 Paź, 2007
tak przeciwagi kierownicy
kikon18 - Czw 04 Paź, 2007
ja nie mam tych ciezarków własnie ale sprawdzałem kiedyś specialnie przy 100 km/h i mi nie telepało wogóle może też zależy troszke od wyważenia koła
Grzechu16 - Czw 04 Paź, 2007
ja wlasnie nie mam i ostatnio znaczy kilka dni temu jechalem puscilem kierownice na chwile i zaczelo mi tlepac troche kierownica wiec szybko ją złapałem.... bede sie musial rozgladnac za odwaznikami...
Yarccom - Czw 04 Paź, 2007
ja juz nie raz sie łapie na tym że po szybszym dłuższym odcinku zwalniam i w ramach odpreżenia puszczam kiere (zostało po rowerze) i nie zauwazam żadnych telepań moto jedzie jak po sznurku
cygan - Czw 04 Paź, 2007
yarccom napisał/a: | ja juz nie raz sie łapie na tym że po szybszym dłuższym odcinku zwalniam i w ramach odpreżenia puszczam kiere (zostało po rowerze) i nie zauwazam żadnych telepań moto jedzie jak po sznurku |
Tak jak ja.Taki trik że niby wycieram pot z rąk o spodnie a przecież mam rękawice :lol:
Może żeczywiście wyważyć koło najpierw.Oblukaj czy fela nie jest zadrapana.Może poprzedni właściciel miał chore nawyki wjeżdżania przez krawężnik np.
Matlak - Sob 13 Paź, 2007
Podłacze się do tego wątku żeby nie zaśmiecać forum bo moje pytanie dotyczy p;rzedniego zawieszenia właśnie. Od którego roku i czy w ogóle stosowane było zawieszenie upside-down? Podobno niezbędne do stoppie inaczej nie za wygodnie jak lagi za bardzo "nurkują"..
Breżniew - Sob 13 Paź, 2007
W GS-ie nie było nigdy stosowane upside-down. Jesli jakies widziałes na zdjeciach to jest to przeróbka.
Kugel - Nie 04 Lis, 2007
Mechanik ze mnie marny,dlatego mam takie pytanie, jakie mogą być przyczyny tego ze zawieszenie przednie ''dobija'' i to bardzo mocno?Co będzie prawdopodobnie do wymiany?(Olej nie cieknie za uszczelniaczy)
Breżniew - Nie 04 Lis, 2007
Przyczyna moze byc olej o zbyt małej lepkości lub jego brak , padnięte sprężyny - wyjmij je i zmierz długość - w serwisówce jest podana prawidłowa.
Korki w lagach nie sa wilgotne od oleju? Masz regulacje napięcia spręzyn w korkach?
Kugel - Nie 04 Lis, 2007
Nie mam regulacji bo to model z 89r,wilgotne tez nie są.
kikon18 - Wto 06 Lis, 2007
a ja mam problemik ale z innym motorem, mojego ojca, rozbierał całe amory wszysztko wybebuszył, bo wymienialismy uszczelniacze ale przy okazji wszystko przeczyściliśmy, no i potem złozyliśmy według instrukcji z serwisówki, tylko teraz cos armoki strasznie twarde i sztywne , może to być przyczyną że jest za dużo oleju w lagach. bo gdzieś tam wyczytał że ma być po 320 ml w jednej a wczoraj wieczoram znalazłem info że 210 ml jednak, aa i jeszcze jedno amorki są pompowane powietrzem, dziś bedziemy zlewac wszystko i nalejemy po 210 i sie zobaczy, ale jak to nie to to pewnie coś zle złożone jak waszym zdaniem ilośc oleju może wpłynąc na twardośc amorków??
jakubgs - Wto 06 Lis, 2007
moze na pisz jaki model motorka
Breżniew - Wto 06 Lis, 2007
kikon18 napisał/a: | a ja mam problemik ale z innym motorem, mojego ojca, rozbierał całe amory wszysztko wybebuszył, bo wymienialismy uszczelniacze ale przy okazji wszystko przeczyściliśmy, no i potem złozyliśmy według instrukcji z serwisówki, tylko teraz cos armoki strasznie twarde i sztywne , może to być przyczyną że jest za dużo oleju w lagach. bo gdzieś tam wyczytał że ma być po 320 ml w jednej a wczoraj wieczoram znalazłem info że 210 ml jednak, aa i jeszcze jedno amorki są pompowane powietrzem, dziś bedziemy zlewac wszystko i nalejemy po 210 i sie zobaczy, ale jak to nie to to pewnie coś zle złożone jak waszym zdaniem ilośc oleju może wpłynąc na twardośc amorków?? |
Zbyt wysoki poziom oleju powoduje sztywnosc zawieszenia bo przy max dobicu amorow do dołu olej nie ma gdzie sie zmieścic - brak poduszki powietrznej.
kikon18 - Sro 07 Lis, 2007
dzieki Breżniew, własnie dziś spusciłem do 210 ml ale nadal były twarde i spusciłem jeszcze aż do 100 ml w kazdym jednym i teraz dopiero są dobre. A nie wiecie ile w GS-ach jest uskoku na amorku ? ( ile sie chowa i wysówa, ten cały zakres pracy amortyzatora przedniego)
Breżniew - Sro 07 Lis, 2007
Skok w GS-ie wynosi 12cm. Olej wlewasz do lagi przy wyjetej sprężynie i dystansie oraz max wcisnięciu lagi w goleń. Poziom powinien siegać 10,5cm od górnej krawędzi. Wchodzi ok 372ml.
Plaster - Sob 23 Lut, 2008
mam pytanko a nie bede zakladal nowego tematu. aby wymienic olej w teleskopach trzeba je demontowac?
Breżniew - Sob 23 Lut, 2008
Lepiej tak , przy okazji rozbiórki wymyjesz w środku golenie i lagi benzyna ekstrakcyjną i przy okazji możesz wymienić uszczelniacze. Koszt 15pln za komplet. warto to zrobić by ponownie nie rozbierać za jakiś czas.
Inna metoda to kupno rurki miedzianej długości ok 1m i po odkręceniu korków w lagach odessanie oleju za pomocą pompki próżniowej. ta metoda jest szybka i umożliwia wymianę bez pracochłonnej rozbiórki. dobra jesli zawias był wcześniej po regeneracji i wymaga tylko wymiany oleju.
prosta pompę próżniowa można wykonać ze sprężarki od lodówki i naczynia z hermetycznie zamykanym wieczkiem , do ktorego podłączone sa rurki od pompy i rura miedziana. Odsysany olej zostaje w naczyniu.
Szklany - Sob 23 Lut, 2008
Witam! Potrzebuję pilnej pomocy. Rozebrałem zawieszenie olej zlałem korkami od góry ale nie poluzowałem wcześniej śrub od dołu w lagach (na imbus) niestety nie mogę ich odkręcić składałem lagę spowrotem ale wywieranie presji nic nie dało. Czytałem coś o dorobieniu klucza jednak nie znalazłem żadnych konkretów. Wiecie może jak to zrobić ?
Breżniew - Sob 23 Lut, 2008
przeczytaj ten temat od początku. napisałem jak dorobic klucz.
Szklany - Sob 23 Lut, 2008
Sorki w takim razie za głupie pytanie i to napisałeś na samym początku a ja przeczytałem topic 5 razy i nic nie widziałem
Majic - Wto 27 Maj, 2008
Nie znalazłem nigdzie odpowiedzi...
Chodzi mi już o złożenie wszystkiego. Mianowicie po skręceniu teleskopów śrubami w półkach, po skręceniu błotnika, po założeniu koła moto ściągało w lewo. Rozkręciłem od nowa, skręciłem jeszcze raz uważając, żeby opona była ustawiona prostopadle do kierownicy. Po wszystkim moto nie ściąga w lewo... tym razem ściąga w prawo . Co robie źle ? Jak to wszystko skręcić, by było tak jak powinno być ?
Kuraś - Sro 28 Maj, 2008
polki mozesz miec lekko miedzy soba skrecone
Majic - Sro 28 Maj, 2008
A jak je fachowo ustawić, żeby były prosto względem siebie? Od razu mówię, że odkręcałem tę śrubę ( klucz chyba 22 ) i próbowałem je ustawiać. Kilka milimetrów na półkach to kilka cm na dole teleskopów
ziomekpk - Czw 29 Maj, 2008
Szklany napisał/a: | Witam! Potrzebuję pilnej pomocy. Rozebrałem zawieszenie olej zlałem korkami od góry ale nie poluzowałem wcześniej śrub od dołu w lagach (na imbus) niestety nie mogę ich odkręcić składałem lagę spowrotem ale wywieranie presji nic nie dało. Czytałem coś o dorobieniu klucza jednak nie znalazłem żadnych konkretów. Wiecie może jak to zrobić ? |
Słabo szukasz,tak wygląda mój klucz,zrobienie go zajeło mi 20min,możesz sprobować odkrecic
tego imbusa,za pomocą pistoletu pneumatycznego,ja tak odkreciłem zanim zrobiłem klucz,dokręcałem już klucz
http://www.bikepics.com/pictures/1303970/
http://www.bikepics.com/pictures/1303968/
ziomekpk - Czw 29 Maj, 2008 Temat postu: Re: Przednie teleskopy - czy ktos rozbierał?
Breżniew napisał/a: | Czy ktos z Was rozbierał przód w GS w celu wymiany np simmerów? Potrzebuje znac wartosć luzu góra-dól pierscienia który znajduje sie na dole lagi w tulejce w jej wnętrzu. Pierscień ten spełnia role zaworu odbicia. Zbyt duzy luz powoduje stukanie amora , zbyt mały brak tłumienia odbicia na wiekszej dziurze i tez stuki. W moim ktoś juz wczesniej przy tym manipulował i stuka mi przód na duzych dziurach.
Alternatywa jest wymiana lag na nowe ale to niestety sporo kosztuje.
sorry jesli teraz nie odpisze na posty bo jade na urlop na 3 tyg. |
Rozbierałem niedawno,wiem o co ci chodzi,szczerze mówiąc nie sprawdzilem luzu u siebie,wymieniłem tylko uszczelniacze i olej,ale mam serwisówke "Haynes" jutro po robocie sprawdzę i jak znajdę jakieś info na ten temat to ci napisze.Pozdro
str6 - Czw 08 Sty, 2009 Temat postu: wymiana oleju w przednim zawieszeniu Witam mam pytanie jak najprościej zlać stary olej z lag w gsie i jak wlać nowy olej do lag (które śruby odkręcic)?Szukałem na forum i znalazłem tylko jak wymienić uszczelniacze itp.pozdrawiam
Leon84 - Czw 08 Sty, 2009
I nie wystarczy Ci ta informacja?
http://www.bractwo-suzuki...d7d6f1d0e5ee065
Robisz wszystko do punktu nr. 8
Następnie wlewasz odpowiednia ilośc nowego oleju do zawieszeń i skłądasz w odwrotnej kolejności.
To tyle.
hubertgontarz - Czw 08 Sty, 2009
wymieniaj tylko z uszczelniaczami!
miałem podobną sytuację, wymieniłem olej z 10W na 15W na starych uszczelniaczach i "poszły" lagi. Przez to mam do wymiany klocki hamulcowe (więc dodatkowy wydatek).
Kapturki przeciwkurzowe + uszczelniacze + olej = nawet nie 100 zł.
str6 - Czw 08 Sty, 2009
OK dzięki za info tylko myślałem że jest gdzieś na dole jakiś spust do oleju i obędzie się bez rozbierania przodu pozdrawiam
Leon84 - Czw 08 Sty, 2009
str6 napisał/a: | spust do oleju |
W GS takiego ustrojstwa nie ma a szkoda.
Ja olej wymieniałem co sezon ( zawsze wylewałem breję) w każdym moto i uszczelniaczy nie ruszałem gdyż nie było takiej konieczności.
mlodywojtasz - Wto 13 Kwi, 2010
witam
ponieważ mam problem z rozmontowaniem lag dolacze sie do tematu, mianowicie mam rocznik 2004 wymontowalem sprezyne i tu zaczely sie chody za rada brezniewa prubowalem ze sruba M16 tzn 24mm i "du...a" otwór tej wewnetrznej rurki ktora znajduje sie w ladze nie pozwala nic takiego wlozyc do dna lagi, ta sie caly czas obraca a sruba jak trzymie tak trzymide. Moze jakas podpowiedz co mam dalej robic? jutro jade "pod" pneumatyczny klucz byc moze uda sie bez zadnych "kluczy" odkrecic ale i tak ciekawi mnie co jest tam nie tak ze dorabiany klucz z M16 czyli 24mm nie dziala...
Pozdrawiam
Breżniew - Sro 14 Kwi, 2010
Weź latarkę i dokładnie obejrzyj góre tłoczyska w ladze. Powinno być widoczne 12 kątne gniazdo na klucz 24. Jeśli tłoczyska nie posiada tego gniazda to albo nie wyjąłeś wszystkich elementów czyli sprężyny , podkładek i dystansu z rurki , albo masz jakieś nietypowe tłoczysko. W takim układzie pozostanie klucz udarowy tzw pneumatyk.
MacGyver - Sro 14 Kwi, 2010
pneumatyk pewnie nic nie da ale warto spróbować, jak ja się z tym męczyłem to wpadłem na pomysł z wbiciem tam mocnego drewnianego i długiego kołka lub listewki z stożkowo zaostrzonym końcem i to pomogło bo mogłem w ten sposób przytrzymać żeby się nie kręciło w koło.
Trzeba uważać żeby drewno nam nie pękło bo wtedy to narobi kłopotu i będzie bardzo trudne do wyjęcia
mlodywojtasz - Sro 14 Kwi, 2010
witam
"gchodkiewicz" dobrze kombinujesz ale i to nic by nie dało... lage w koncu rozkrecilem ale musialem sie troche pogłowkowac ponieważ okazalo sie ze to o czym brezniew pisze nie istnieje, przynajmniej u mnie a w zamian co istnieje - rurka zakonczona gwintem bez zadnych wypustek czy tym bardziej jakiegokolwiek "uchwytu" umozliwiajacego blokade krecacej sie "nakretki" , pneumatyk tez nic by nie dal , dlaczego ? juz odpowiadam, a wiec od poczatku, w ladze znajduje sie pod spreżyna uklad przetlaczający olej ktory umozliwia tlumnienie drgan (amortyzator) ten sklada sie z tzw "zaworku" osadzonego na tulejce ktora zakończona jest stozkowo z wewnetrznym gwintem- nakretka, nastepnie nalozona jest sprezyna, uklad wlozony jest do rury ktora pracuje bodajze w goleniu- obudowie lagi (rura na ktora nalozony jest uszczelniacz) od spodu rura zabezpieczana jest tulejka z kołnierzem , to wszystko jest wlozene do obudowy "golenia" i zakrecone srubka ktora posiada dodatkowo miedziana podkladke zabespieczajaca przd wyciekiem oleju. Co nalezy zrobic w takim przypadku... zlamanc sie chyba...
no nie do konca, jest pewnie kilka rozwiazan ja zastosowalem to ktore wykozystuje sie w budownictwie tzw kolki rozporowe lub podobne do nich kotwy w beton. Wykozystuja polaczenie gwintowe do rozszerzenia obudowy by ta mogla zaczepic sie w beteonie i przytwierdzic zadany przedmiot. Podonie zrobilem ja znalazlem rure odpowiadajaca dokladnie srednicy wewnetrznej "nakretki" (dlugosc taka by rurka wystawala z lagi), rure naciolem na koncu na krzyz tak by mogl on sie rozszerzac, w ten koniec ruru wlozylem pret na ktory zaspawany byl koniec w ksztalcie stozka, mala srednica mniejsza od srednicy rury, duza taka sama jak rury, drugi koniec preta to gwint na ktory nakrecilem nakretke, to wszystko wlozylem do lagi centrujac trafilem w srodek nakretki, dobilem jeszcze lekko mloteczkiem by kotwa weszla do konca i wkrecajac nakreteke na precie, powodowalem rozszerzenie sie nacietego konca rurki i zacisniecie w "nakretce" lagi, rurke zacisnolem w "żabkach" (mozna na rurce robiacej za obudowe ukladu naspawac nakretke)i przytrzymalem, z drugiej strony krecilem kluczem imbusowym srube i sie udalo. choc poczatkowo, nie chcac zamocno rozszezac kotwy, by ta nie "wysadzila" nakretki , uklad okrecal sie w nakretce, wiec ryzykujac dociagnolem kotwe mocniej i lage rozkrecilem
troche sie rozpisalem ale moze to komus pomoze bo ja stracilem na to dwa wieczory
ps sorki za bledy
Breżniew - Czw 15 Kwi, 2010
To masz jakąś inna konstrukcję lagi. Moze masz jakieś zdjęcia poszczególnych części?
mlodywojtasz - Czw 15 Kwi, 2010
Jak tylko zrobie to wrzucę foty do wczesniejszego opisu tj lagi i przyrządu do odkrecenia sruby
Pozdro
swistaq - Czw 15 Kwi, 2010
Tak z ciekawości, taki patent nie powoduje ryzyka porysowania elementów od środka ? Jak to pytanie jest głupie to przepraszam, opis jest dość zawiły i być może nie do końca zrozumiałem ocb, rzeczywiście zdjęcia by dużo pomogły . Poza tym respect za pomysłowość !
mlodywojtasz - Czw 15 Kwi, 2010
elo elo
moze najpierw foty
pierwsze dwie to przyrzad jeden koniec ten naciety ze stozkiem i ten drugi z gwintem i nakretka (troszke dystansu bo za krótka rurka a i jeszcze dospawane zabezpieczenie by mozna zlapac okrecajaca sie obudowe) troszke brudne od piasku - transport i warunki w garazu
kolejno to czesci skaladowe lagi tak jak sa umieszczone w rurce lagi-cylindrze czyli tloczek wraz z obudowa czyli owa nakretka, ktora sie obracala w to wlozona sprezyna taki zestaw wlozony w rure i od dolu zabezpieczony tulejka z kolnierzem i nakretka, pomiedzy tulejka i nakretka oczywiscie wchodzi golen-obudowa lecz jej juz nie ma poszla do malowania jedna z fotek pokazuje jak wyglada dokladnie nakretka ktora sie obracala troszke ja uszkodzielm z gory nie wiedzac co znajduje sie w srodku goleni probowalem na poczatku roznych trikow i to sposowdowalo lekkie porysowanie- nie ma to znaczenia w pracy lagi
na koniec urzadzenie w calej okazalosci w rurce- cylindrze
mysle ze to powinno rozwiac wszystkie watpliwosci
pozdro
Rene - Sro 01 Kwi, 2015
Witam panowie szukam informacji jaki wymiar ma uszczelka (miedziak) zaznaczona na schemacie jako 17.
ktoś poskładał bez niestety
Numer oem 5114801dd0
dzięki za pomoc
sezrg - Czw 02 Kwi, 2015
Kolego dopasuj jakas do sruby i tyle.
Valdi - Pon 27 Kwi, 2015
Miałem ten sam problem z poliftingowym GSem, ale udało się dociąć stożkową przedłużkę do klucza .. "lekko młotkiem" i udało się odkręcić. Zastanawiam się, czy będzie pasował ten tłoczek z przedliftingowej wersji, żeby się nie męczyć i mieć to miejsce na nakrętkę 24mm ?
I dodatkowe pytanie. Jeżeli wszystkie części wyglądają ok, olej zmieniony i nadal jest kiepskie tłumienie - co może być przyczyną, żeby nie inwestować w nowe lagi ?
igorto - Pon 27 Kwi, 2015
Valdi napisał/a: | I dodatkowe pytanie. Jeżeli wszystkie części wyglądają ok, olej zmieniony i nadal jest kiepskie tłumienie - co może być przyczyną, żeby nie inwestować w nowe lagi ? |
A sprawdziłeś stan/długość sprężyn?
Jaki olej zalałeś? Na pewno ilość zgodną z serwisówką?
Valdi - Pon 27 Kwi, 2015
tak sprężyny sporo ponad minimum serwisowe, oleju tyle ile powinno być, ten typ co powinien byc
tmi - Pon 27 Kwi, 2015
Można zrobić jedno z:
1. gęstszy olej
2. dłuższe tuleje dystansowe
3. nowe sprężyny progresywne
4. cały przód z np Bandita 600, pasuje plug-in-play z tego co kojarzę ale musiałbyś się upewnić, w gratisie znacznie lepsze hamulce
Posortowane od najtańszego i najmniej skutecznego rozwiązania...
misieq - Nie 15 Lip, 2018
Ktoś przerabial zawieszenie za pomocą tego myku z tym preterm nylonowym. Ostatnio zauważyłem że, moja suzi jest niższa przód od suzi kumpla a pusto o jakieś 5cm jakieś sugestie czyżby sprężyny już się skończyły
bezel - Czw 19 Lip, 2018
5cm? Strasznie dużo. To chyba ktoś to obniżał. Raczej będziesz musiał to rozebrać i zobaczyć co w środku siedzi.
|
|