.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Mechanika - Inwestowanie w starego GS'a

korek90 - Sro 28 Cze, 2017
Temat postu: Inwestowanie w starego GS'a
Mam gs'a '90. Dołożyłem juz do niego około 1.500 zł na opony, polerowanie lagów zmianę uszczelniaczy i oleju, czyszczenie gaznikow i regulacje, regulacje zaworów, przelotowy tłumik. Zastanawiam się czy opłaca się dokładać do tego motocykla, bo myślałem teraz nad wyglądem, jakieś owiewki, malowanie felg, a później reszty. Ale tobw końcu rocznik 1990. Ma ponad 45tys przebiegu, ja zrobiłem nim 3tys. na razie. Na co warto się przygotować przy takim przebiegu? Zauważyłem lekkie wycieki oleju spod pokrywy silnika, ale się nie znam za bardzo na mechanice. Tyle co moge sprawdzic stan napędu, tarcz, klocków i wymienić sobie olej. Pozdrawiam i czekam na wypowiedzi wlascicieli gs90+ :)
simin - Sro 28 Cze, 2017

To co zrobiłeś do tej pory (poza tłumikiem) to nie inwestycje tylko podstawowy serwis. Tak samo tarcze, klocki, olej, naprawa wycieków itp.

Odnośnie wyglądu to już kwestia twoich priorytetów. Ja miałem w końcu wgnieciony i zarysowany zbiornik, popękane i porysowane boczki itp. Mi to nie przeszkadzało to tego nie robiłem - ale nie patrzyłem na to pod kątem czy to się opłaca tylko czy chce się w to bawić - a że mi zawsze jazda dawała większą frajdę niż oglądanie moto to zostawiłem tak jak było.

Inwestowanie w pojazd nigdy się nie zwraca, zatem też się nie opłaca. Ale serwis i eksploatacja to nie inwestycja i za to po prostu trzeba płacić dla bezpieczeństwa i żeby moto jeździło.

PS: W tym roczniku bym zakładał że przebieg jest bliższy 245k niż 45k. Żeby było to 45k moto musiałoby rocznie robić 1,6k co jest b. mało prawdopodobne :) Ale przebieg się nie liczy tylko stan - więc nie jest to problem...

korek90 - Sro 28 Cze, 2017

No faktycznie z tym przebiegiem nie policzyłem, spojrzalem tylko na licznik. Moto ma oryginalne malowanie z 1990, sprawdzalem to kiedyś. Ja tam lubie dokładać i bawić się w różne rzeczy, pytalem raczej na zasadzie czy te konstrukcje są żywotne i powiedzmy że kilka lat można pośmiać na tym motocyklu. Widzialem tez sporo przeróbek gs na cafe racery, bardzo podoba mi sie taki motyw, jednak to już jest konkretna zabawa :D
xalor - Sro 28 Cze, 2017

Jeśli chodzi o żywotność to spokojnie, ja zrobiłem GSem z 1990 20k km i wciąż był w eleganckim stanie, natomiast musisz mieć świadomość, że pieniędzy włożonych w serwis nie odzyskasz, a wartość moto się nie zwiększy. Niemniej zrobić to trzeba. Ze starości to oprócz zwykłych spraw eksploatacyjnych warto sprawdzić czy lagi nie mają mikrorys bo będą szybciej darły uszczelniacze i półkę akumulatora, bo lubiła rdzewieć.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group