kempes - Sob 12 Lis, 2016 Temat postu: Yamaha TTR'aktor 600 Siema 
Z racji tego, że SV'ka poszła na zimowy sen już miesiąc temu, posezonowa depresja dopadła mnie dużo szybciej. W ramach walki z tą przypadłością i żeby mieć jakieś pożyteczne zajęcie na zimowe popołudnia zakupiłem ęduraka. A jakże! Takie cuś już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie więc jest: Yamaha TTR 600. Wizualnie do poprawek (ale kto czegoś innego spodziewa się od enduro?), mechanicznie ogólnie jest ok, choć też jest kilka rzeczy do poprawy. Jeśli uda mi się zaprzyjaźnić z tym bydlakiem to może zostanie u mnie na dłużej, a jeśli nie to wiosną będzie do kupienia zadbana TTR'ka 
Fotki na szybko:   
Zobacz całą galerię | Aukcjoner.pl - darmowe galerie na Allegro MacGyver - Sob 12 Lis, 2016 Widzę że forum dorasta, sporo osób przesiada się na enduro, plastic fantastic odchodzi na bok. Fajne moto oby cieszył jak najdłużej  uważaj na skrzynię to słaby punkt tego modelu
kempes - Sob 12 Lis, 2016
Hmm.... Takiej informacji nigdzie nie znalazłem. To przecież motor prawie żywcem wyjęty ze starszego XT, a te są "bulletproof" 
MacGyver - Nie 13 Lis, 2016 Dość skomplikowany system smarowania tzw. sucha miska olejowa i pompa olejowa dwu sekcyjna. Też przymierzałem się do ttrki ale po przeczytaniu wielu różnych opinii zrezygnowałem, po za tym na asfalt taki sobie, ja potrzebowałem bardziej uniwersalnego a ttr jest typowo terenowy motocykl. emkags - Nie 13 Lis, 2016 
nav - Pon 14 Lis, 2016 W XT'kach lubi się wybijać piątka, od długiej jazdy na zbyt niskich obrotach dostaje w kość
Gratki, będzie z kim latać na zlotach
olecki - Czw 17 Lis, 2016 Graty 
a enduro najlepiej latają w Ogonkach nie?
emkags - Pią 18 Lis, 2016
noooo zwłaszcza jak chce się zakopać
kempes - Pon 21 Lis, 2016 Udało się znaleźć wolny dzień więc zacząłem grzebać przy TTR'ce. Na początek dobre mycie i demontaż tyłu żeby było dobre dojście do pozostałych prac. W zasadzie to lakierniczo nie ma tragedii, a sam pewnie nie jedną glebę zaliczę ale kusi mnie malowanie ramy i plastików... Zobaczę co z tego wyjdzie
http://www.aukcjoner.pl/gallery/024558858-.html#I1 yaszczi - Wto 22 Lis, 2016 elegancko, gratulacje też sobie kiedyś sprawię takie coś, ale na kołach supermoto 
panbodzio - Wto 22 Lis, 2016 kompost i na co Ci to? krzywde se zrobisz. chinskiego pocket'a na poczatek bys lepiej kupil 
tholin85 - Sro 23 Lis, 2016 kempes krzywdę chyba tobie Bodzio:) jak tam nóżka:) olecki - Czw 24 Lis, 2016 Lepszy niż Emki
emkags - Czw 24 Lis, 2016 Bo mój jesszcze nie gotowy!!
kempes - Pon 28 Lis, 2016 Kolejny weekend, w którym udało się wyrwać na kilka godzin do garażu
Na początek zabrałem się za kolektory i wydech. Miało być tylko czyszczenie a skończyło się na polerce Wiem, że dla wielu to głupota bo efekt będzie tylko do pierwszego wyjazdu w teren, ale nie było to bardzo pracochłonne, a lubię taką pracę gdzie stosunkowo szybko jest widoczna różnica.... i to jaka
Leoś czuł się zaniedbany, więc jemu też zaserwowałem małe spa
Następnie chciałem zabrać się za wahacz, ale najpierw musiałem wystrugać stojak pod silnik. Efekt szału nie robi ale działa, a to najważniejsze. 
Wymontowany tył motocykla sprawia dziwne wrażenie.... Przecież płaciłem za cały, jeżdżący sprzęt, a nie za jego połowę i kilka kartonów gratów
Wahacz i kołyska rozebrane. Łożyska i simmeringi spisane. Pora ruszać na zakupy i kończyć tył motocykla 
INNE FOTY emkags - Pon 28 Lis, 2016 Link nie działa
U nas były kiedyś łożyska... wahacza i kiwaczki... dawno i nieprawda
super super!!
kempes - Pon 28 Lis, 2016 Link poprawiony. U mnie dwa łożyska kiwaczki są zajechane. Kilka "jeszcze znośnych", ale nie zamierzam się z tym bawić. Jak robić to porządnie. Dziś zamówiłem wszystko poza łożyskami oporowymi (zgubiłem kartkę z wymiarami  ).
pawulon40 - Wto 29 Lis, 2016 Bardzo ładny ,, koziołek '' niech daje wiele radości Powodzenia 
tholin85 - Pon 19 Gru, 2016 kempes widzę na fotach ze ręczne czyszczenie cie nie iteresuje kempes - Pon 19 Gru, 2016 Wydechu ręcznie nie dało by rady tak zrobić. Reszta ręcznie
xalor - Wto 20 Gru, 2016 To jak osiągnąłeś taki efekt? Czyściłem wydechy ostatnio, ale połysku nie udało mi się uzyskać w żaden sposób. kempes - Wto 20 Gru, 2016 Odpowiednia tarcza "piankowa" na szlifierkę kątową i wykończenie na polerce z tarczą filcową . Ręcznie tego nie zrobisz. Tarcza polerska musi mieć odpowiednio wysokie obroty, a siła docisku nie może być za mała. Przy polerowaniu wydechu muszę zakładać rękawice bo tak mocno się nagrzewa, że na dłuższą metę parzy w ręce.
MacGyver - Wto 20 Gru, 2016 Z doświadczenia powiem tak. Kawał dobrej i ciężkiej roboty ale. Sam tłumik jest ok świeci się jak psu j...a ale do enduro?..  rzecz gustu, co kolektorów to jeśli nie są z kwasówki (a pewnie nie są) to szkoda czasu i pracy bo po pierwszym wyjeździe w błoto będą wyglądały jak ja przed czyszczeniem, tak czy inaczej wygląd ładnie
nav - Wto 20 Gru, 2016 Dziwnie wygląda Leoś w połysku, jednak wolę fabryczne "malowanie"
panbodzio - Wto 20 Gru, 2016
ale czy kempes tym w teren w ogole wjedzie? bedzie sie lansil i tyle 
nawet tam w tej Ostrodzie nie ma toru zeby poszalec
MacGyver - Wto 20 Gru, 2016 Ano fakt lans, po za tym kompost na zloty jezdzi puszką
kempes - Wto 20 Gru, 2016
Przecież ten motocykl jest o 20KM za słaby i o 50 kg za ciężki. W teren się nadaje jak GS do turystyki
kempes - Czw 26 Sty, 2017 Prawie dwa miesiące nie było czasu i możliwości podziałać przy moto. Na szczęście ostatnio znalazłem kilka godzin więc udało się wymienić wszystkie łożyska i uszczelnienia wahacza, kiwaczki, koła, itp. Ślizg łańcucha był już tak zużyty, że się zaczął rozpadać więc musiałem dorobić nowy. Zobaczymy jak będzie się spisywał
Kuraś - Nie 29 Sty, 2017 i to dalej tylko pół motocykla..
kempes - Nie 19 Mar, 2017
Dwa miesiące później i wciąż tylko pół moto przez różne sprawy prace przy motocyklu musiały iść na bok. Pomimo tego kilka razy udało się coś podłubać w temacie. Efektem są:
-odmalowane dekle silnika -odmalowany zbiornik na olej -odmalowane drobne elementy (uchwyty mocowanie zbiornika olejowego, kopniak, dźwignia hamulca, dźwignia zmiany biegów, itd.) -wypiaskowana i odmalowana rama pomocnicza -podmalowana rama w miejscu gdzie buty ścierają lakier z ramy -zamówione nowe szprychy tylnego koła -oględziny sprzęgła, kosza sprzęgłowego, itp. przy okazji zdemontowanych dekli -naprawiony przewód olejowy (nadpęknięte było zbrojenie zewnętrzne co groziło szybkim przetarciem przewodu więc zdecydowałem się na zakucie nowego na oryginalne końcówki - dość kosztowne ale jedyne słuszne rozwiązanie) Dotarło również kilka paczek z częściami, które już nie mogą doczekać się montażu
Wiem, wiem.... Malować moto w teren?!  Bez sensu.... Pewnie i tak jest, jednak moto musi chociaż trochę cieszyć oko właściciela (ok, nie przesadzajmy - wystarczy, że nie będzie budziło obrzydzenia ).
Jeszcze sporo pracy (i kosztów niestety) przede mną. Mam nadzieję, że czasu będzie więcej bo w tym tempie moto skończę w maju
MacGyver - Nie 19 Mar, 2017 Ładnie wygląda po odnowieniu, ty chociaż coś ruszyłeś a ja tylko przepchnąłem swojego rumaka w inne miejsce bo przeszkadzał, od końca lata nie mam czasu poskładać silnika mimo że już wszystko zakupione i czeka a za ciepło się robi. |
