.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Ogólnie o Gs 500 - Kilka pytań

bojka222 - Nie 11 Wrz, 2016
Temat postu: Kilka pytań
Witam. Zakupiłem gsa500 z '97 2 tygodnie temu . Mam kilka pytań a więc:
1. Po sezonie chciałbym wymienić opony, ale nie znam się więc mógłby ktoś polecić jakiś zestaw? Są micheliny,pirelli itp. sam nie wiem które wybrać.
2. Sprzedający mówił, że moto obecnie zalane jest motulem 7100 syntetyk. Mówił, że z powodu tego, że mniej oleju gs bierze przy tym rodzaju oleju. Co myślicie lać dalej 7100 ?
3. Moto trzyma około 1100-1200 wolnych obrotów, jest w porządku ?
4. Przy przyśpieszaniu na pierwszym biegu moto szarpie, czy to normalne ?

Jest to moje pierwsze moto więc pytania dla niektórych mogą wydawać się banalnie proste, ale proszę o odpowiedz. Jeszcze jakieś pytanie miałem ale wyleciało mi z głowy więc na razie to tyle, pozdrawiam :)

AdrianOstr - Nie 11 Wrz, 2016

Witam,
1. Pirelli to wyższa półka również cena, osobiście mam komplet pr demon sport. Również dobre opinie ma michelin. Sam wybierz, dobrą miarę obrałeś reszta szczegóły ;)
2. Wg mnie to że mało bierze to zysk na połowy, bo i ten olej jest gęstszy wróciłbym do 5100 pół syntetyk.
3. Obroty są ok.
4. A no szarpie, trochę ;) . Dobre nasmarowanie i przy wymianie napędu można zmienić zębatkę z przodu na mniejsza o jeden ząb. Stracisz max prędkość ( nieznacznie ) a zyskasz płynność. Tylko pamiętaj cały napęd, tego nie wymienia się po kawałku.

Lepiej trzy razy zapytać jak raz spie***** źle zrobić ;)

bojka222 - Nie 11 Wrz, 2016

Super, dzięki za miłą odpowiedz ! Też jestem zdania, że lepiej zapytać . Dobrej nocy życzę, jeżeli będę miał jeszcze jakieś pytania będę pisał. Pozdrawiam !
studi - Pon 12 Wrz, 2016

bojka222,
1. co do opon to tu masz bardo długi wątek "oponiarski" http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=65 , gdzie wiele osób wypowiada się o różnych oponach, Pirelli sam miałem w GSe i istotnie są super, ale wg. niektórych to przerost formy dla tego motocykla, jedna ze szkół nauki jazdy od wielu lat z powodzeniem używa Maxisy i także są zadowoleni
2. pytanie do AdrianOstr dla czego niby olej 7100 ma być gęstszy od 5100 zakładając oczywiście, że bierzemy olej o tej samej klasie i lepkości, z drugiej strony GS jest tak starą konstrukcją, że wszystkie obecnie produkowane oleje mają dużo lepsze parametry niż w czasach gdy silnik był projektowany, tu znowu obszerny temat http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=47
3. wolne obroty są ok, choć do ideału brakuje 100rpm, ale zwalmy to na karb błędów odczytu
4. szarpanie, zwłaszcza na niższych biegach i przy niższej prędkości to jeden z objawów zbyt rozciągniętego i nierówno wyciągniętego łańcucha, lub jego złego wyregulowania (za luźno), to czy masz zębatkę 16 czy 15 jako zdawczą nie ma nic wspólnego. Zmiana zębatki na mniejszą oczywiście zmniejsza moc a zwiększa moment, dlatego masz mniejszą Vmax a moto jest żwawsze, czyli prędzej się rozpędza i ma lepsze odejście, ale do płynności i opisanego przez Ciebie problemu nie ma to znaczenia.

AdrianOstr - Pon 12 Wrz, 2016

Tyle że nie mówimy o takich samych olejach, ja pisałem wyraźnie o półsyntetyku. Chociaż istotnie błąd jest bo syntetyk to akurat jest rzadszy. Mea culpa.

Co do wymiany zębatki na mniejszą mnie poszarpywanie istotnie spadło, ale może to i zasługa nowego napędu a nie mniejszej zębatki. Chociaż jak by się na logikę zastanowić, sprawniejsze rozpędzanie równa się mniejsze ( krótsze ) szarpnięcia czyż nie ?

studi - Pon 12 Wrz, 2016

AdrianOstr napisał/a:
Co do wymiany zębatki na mniejszą mnie poszarpywanie istotnie spadło, ale może to i zasługa nowego napędu a nie mniejszej zębatki. Chociaż jak by się na logikę zastanowić, sprawniejsze rozpędzanie równa się mniejsze ( krótsze ) szarpnięcia czyż nie ?

Akurat mniejsza zębatka to większy moment, a więc i większa siła i poszarpywanie powinno być mocniejsze, natomiast jak sam zauważyłeś zniknęło bo wymieniłeś napęd.

AdrianOstr napisał/a:
Tyle że nie mówimy o takich samych olejach, ja pisałem wyraźnie o półsyntetyku.
To tak jak by pisać, że Castrol jest płynniejszy niż Motul, to, że są to dwa różne rodzaje olei to wiadomo, ale tu nie chodzi o to czy on jest taki czy śmaki tylko jak ma 10W40 i SJ to parametry ma takie same jeśli chodzi o lepkość, właściwości smarne w temperaturach etc. a różnią się bazą na której są zbudowane i tyle, reszta to marketing. Jak pisałem silnik od GSa jest bardzo starą konstrukcją, dawno także między bajki można włożyć to, że droga jest tylko jedna full -> semi -> mineral, obecne oleje mają tyle różnych uszlachetniaczy i środków myjących, że i dobry jakościowo mineral wyczyści ci złogi w silniku a nie je zatka, zresztą odsyłam do lektury tematu olejowego.
AdrianOstr - Pon 12 Wrz, 2016

Może i moment większy ale czas krótszy. O i tak sobie możemy dywagować a pewnie różnica w jakiś mili sekundach. Może to placebo, może nie ważne że jest lepiej ;) . Płynność wyraźnie poprawia się także po smarowaniu napędu.

Co do oleju wrzucam tabelkę i link do źródła. A co do różnej gęstości, lepkości etc różnych producentów, to to na pewno nie jest dobry pomysł na przykład :hyhy: a dlaczego ? Polecam film https://www.youtube.com/watch?v=pYzVxhMCxjU

studi - Pon 12 Wrz, 2016

no i jak z twojej tabelki wynika tylko w temperaturze pokojowej jest roznica w gestosci, w wyższych jest dokładnie taka sama, poza tym gęstość to nie lepkość.

Polecany filmik nie jest także potwirdzejiem twojej teorii, pokazuje tylko jak oleje o różnej lepkości czyli 5W i 10W, bo w teście niskotemperaturowym to ma znaczenie, zachowują się w temperaturze -27°C, przy czym nalezy pamiętac, że oleje 10W są projektowane do -20°C więc nie dziwne, że nie daje rady przy prawie 10 stopniach mniej.

Myslę, że dalszą część tej dyskusji powinniśmy kontynuować w temacie "olejowym"

AdrianOstr - Pon 12 Wrz, 2016

Hmm czyli wychodzi że teraz jeszcze zakładaliśmy że w całym zakresie temperatury ? Wg mnie ważniejsze jest jak jest zimny, dobrze jak szybko rozchodzi się po silniku. Po za tym prosiłeś o odpowiedź na podstawie czego twierdze że ma różną gęstość. Myślę że to wyczerpuje temat.

A nie daje Ci do myślenia fakt że niby te same klasy olei, różni producenci i różne ich zachowanie ?

Myślę że dalszy ciąg tej dyskusji w ogóle ma średni sens. Pozdrawiam.

bojka222 - Pon 12 Wrz, 2016

Wtrącę się Wam i powiem, że solidne wyczyszczenie łańcucha+ smarowanie i moto na pierwszych biegach odżyło zero zrywek nawet przy minimalnych obrotach na drugim biegu. To samo na wyższych przy nawet gwałtownym przyśpieszaniu nie szarpie :cwaniak: :hyhy:
RzEmYk - Wto 13 Wrz, 2016

AdrianOstr napisał/a:
Po za tym prosiłeś o odpowiedź na podstawie czego twierdze że ma różną gęstość. Myślę że to wyczerpuje temat.
Nie wierz wszystkiemu co znajdziesz w internecie.
Materiał z Twojego odnośnika ma błędnie opisane tabelki. To w żadnym wypadku nie jest gęstość. Tak samo później omawianie gęstnienia... Gęstość, to stosunek masy do objętości.
Tabelka powinna mieć opis, że to jest lepkość kinematyczna z jednostką mm^2/s.

Jeżeli gęstość by się tak zmieniała z temperaturą, to do frytkownicy wlewałbyś naparstek oleju, który po podgrzaniu napełniałby całą jej objętość pozowalając upiec z kilogram frytek.
Ewentualnie, w drugą stronę, frytkownica by odlatywała stając się lżejsza od powietrza. ;)

PS http://www.lotosoil.pl/pl...wana-tabela,115 - producent raczej wie jak poprawnie opisać parametry swojego produktu.

AdrianOstr - Sro 14 Wrz, 2016

No nie wierze. Właśnie dlatego polecam Ci kartę charakterystyki dwóch olei 10w40 tego samego producenta pkt.9 pod punkt m ( wystarczy w google wpisać kch i nazwa jak z punktów poniżej). Dla leniwych podaje wyniki:

1. Platinum Classic gęstość względna ok. 0,870 g/cm3
2. Platinum Maxexpert gęstość względna ok. 0,865 g/cm3

A taki już Platinum Classic Synthetic 5w40 ma tą gęstość 0,857 g/cm3.

Natomiast my tu rozmawiamy o gęstości nie o lepkości to po pierwsze. A po drugie idąc Twoim przykładem o naparstku oleju, mam rozumieć że gęstość to stała Twoim zdaniem ? Czyli że co jak mi na łeb spadnie kilogram lodu to mam zaliczyć jako zimny prysznic ? A guza to będę miał w wyniku nie właściwej lepkości? Czy czego :rotfl:

RzEmYk - Sro 14 Wrz, 2016

Gęstość się zmienia wraz z temperaturą, tak oleju, jak i na przykład wody. Zmiana stanu skupienia także, ale co ma tutaj lód do tego?
Fajnie, że rozmowa jest o gęstości, ale to nie gęstość "zimnego" oleju powoduje utrudnione smarowanie, czy w zasadzie przepychanie oleju przez kanaliki, ale jego niska lepkość.

AdrianOstr - Sro 14 Wrz, 2016

Lód może to że zmiana skupienia to również zmiana gęstości, to to samo co para i latająca frytkownica czyż nie ?

Niska lepkość na pewno tak. Ale im gęstszy olej tym trudniej przepchnąć go przez rzeczone kanaliki, to chyba na logikę wychodzi ?

RzEmYk - Sro 14 Wrz, 2016

Latająca frytkownica może być też w przypadku cieczy lżejszej od powietrza (około 1.2 kg/m^3). Trzeba rozróżniać gęstość od stanu skupienia.

Na logikę, to można przyjmować różne rzeczy. Można też podejść do sprawy bardziej naukowo. Gęstość, to tylko jeden element składowy oporów przepływu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Równanie_Darcy-Weisbacha

Różnica gęstości w Twoich przykładach, to 1,5 %.
Zerknij na wykres 2a z pliku http://www.itcmp.pwr.wroc...0instrukcja.pdf Zauważ jaka jest zależność lepkości olejów względem temperatury - w przypadku gęstości jest to zależność zbliżona do liniowej.

AdrianOstr - Czw 15 Wrz, 2016

Kolego najpierw sam się dowiedz zanim zaczniesz kogoś pouczać.

Zamarzanie czystej wody, przy ciśnieniu atmosferycznym wynoszącym 101 325 Pa, zachodzi w temperaturze 0 °C. Przy zamarzaniu objętość lodu jest większa, niż tworzącej go wody, przez co gęstość lodu jest o blisko 10% mniejsza (w temperaturze 0 °C gęstość wody wynosi 0,9998 g/cm³, a lodu – 0,9167 g/cm³).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lód

Zależność zmiany gęstości jest liniowa, skokowa robi się dopiero przy zmianie stanu skupienia.

Po nad to chodziło o to żeby koledze co nie co doradzić, a nie żeby rozbijać przysłowiowe gówno na atomy :rotfl: . No ale jeśli już chcesz mnie pouczać z chemii jednocześnie mówiąc że stan skupienia niema związku z gęstością. To proponuje Ci prosty eksperyment, pełna butelka wody i zamrażalnik to Twoim zdaniem ta zmiana objętości która daną butelkę Ci rozsadzi, wynika z czego ? Objętość się zmieniła, masa nie. Czyli jaka jest gęstość ? Musisz na dobry początek wiedzieć że nawet cegła ma gęstość :] .

Proponuje zakończyć dany temat, miłym Adios ;)

RzEmYk - Czw 15 Wrz, 2016

Ale ja nie mówiłem, że się nie zmienia. Wręcz przeciwnie, wyraźnie napisałem, że zmiana skupienia także wpływa na gęstość. Nie mówiłem jednak o zmianach fazowych. Doczytuj proszę moje posty.

Widzę, że Twoje musi być na wierzchu. Dobrze. Masz rację, że gęstość w tabelce zmienia się niemal dwa rzędy wielkości pomiędzy temperaturą 24 a 150 *C. ;)

AdrianOstr - Czw 15 Wrz, 2016

Musi nie musi ;) . Faktem jest że ta rozmowa wybiegła nieco za daleko. Więc zostawmy temat. Osobiście używam 10w40 semi motur 5100 , jestem zadowolony; )
bojka222 - Nie 18 Wrz, 2016

A gdzieś przeczytałem, że jak zaleje właśnie motulem 5100 a wcześniej był 7100 to mogę "rozszczelnić" silnik, nie wiem dokładne na czym to polega ale brzmi groznie .
AdrianOstr - Nie 18 Wrz, 2016

Wymianą Oleju bez mieszania :zdziwko: , nie może to być :D . Ale poczekaj jeszcze na opinię innych znawców, bo mi to tylko na logikę ni jak nie pasuje ;)
bojka222 - Sro 02 Lis, 2016

Siemka Panowie. Po nieobecności wracam z kilkoma pytaniami

1.W silniku słychać "szmeranie" i w końcu znalazłem filmik który jest prawie odzwierciedleniem moich szmerów, poza kilkoma różnicami . Na niskich obrotach nie słychać tego tak mocno, i ogólnie dzwięk jest dużo cichszysz ale jest. Czy to łańcuszek rozrządu jak piszą mu w komentarzach? Jeżeli tak to orientuje się ktoś ile takie coś kosztuje ? Bo z tego co wiem cały rozrząd z 400-500 zł . Tutaj filmik https://www.youtube.com/watch?v=lxborays3Q8

2. Po dłuższej trasie około 350km prawy cylinder zaczął się "pocić". Też nie jakoś ogromnie ale pierwsze dwa "szczebelki"(zapomniałem słowa) były mokre. Benzyną nie pachniało więc co to może być olej?
Może wyjść z tego coś poważniejszego? Przy krótszych trasach takiego czegoś nie zauważyłem

3. Po regulacji luzu zaworowego i synchro+czyszczenie gazników obroty powinny się poprawić? Bo mam około 1100 na ciepłym silniku i wydaje mi się, że to troszeczkę za mało.

4.Na jedynce przy około 2-3 tysiącach motocyklem szarpie, że muszę ratować się pół sprzęgłem, na wyższych biegach przy około 4 tysiącach i równym i płynnym dodawaniu gazu również szarpania występują ale nie tak mocne. Sygnał, że napęd do wymiany?

Dzięki za odpowiedzi dla "laika" mechaniki :)

Fizi - Sro 02 Lis, 2016

Ad 1. Na tym filmiku prócz szmerów, które wskazują na łańcuszek rozrządu są stuki, prawdopodobnie panewek. Nagraj swój filmik, na rozgrzanym silniku, wrzuć i posłuchamy.

Ad 2. Prawdopodobnie jest to olej spod pokrywy zaworów, nie jest to groźne, chociaż wkurzające. Przy regulacji zaworów, co widzę chcesz w najbliższym czasie robić trzeba przyjrzeć się uszczelce.

Ad 3. Według serwisówki wolne obroty powinny wynosić 1200+-100. Ktoś, kto będzie czyścił gaźniki powinien obroty ustawić nieco wyżej, chociaż teraz też mieszczą się w tolerancji.

Ad 4. 2000 obr/min to zdecydowanie za mało dla tego motocykla, silnik ma tylko dwa cylindry i ma inną charakterystykę niż samochód. Sprawdź naciąg łańcucha, i stan zębatek. Na ciepłym silniku też tak jest? Możliwe, że po prostu sprzęgło się klei.

simin - Sro 02 Lis, 2016

1. Przy regulacji zaworów skontroluj łańcuszek rozrządu. Koszt to ok 150 zł za sam łańcuszek. wymiana nie wiem ile.

2. Które żeberka? górne, czy dolne?

3. nie za bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o poprawieniu wolnych obrotów. Reguluje je się niezależnie od synchronizacji itp. 1100 jest ok (w granicach zalecanych przez instrukcję)

4. Sprawdź czy łańcuch jest równo wyciągnięty... Ale raczej to te 2000 obrotów powoduje szarpanie bo to trochę mało. Szarpanie łańcucha jest uzależnione raczej od prędkości niż od obrotów.

bojka222 - Sro 02 Lis, 2016

Panowie dzięki śliczne za błyskawiczną odpowiedz .

1. Dzięki na pewno nie zapomnę wspomnieć mechanikowi

2. Żeberka górne drugie i trzecie od góry.

3. Jeżeli 1100 na ciepłym silniku jest ok to sorki bo widziałem w filmikach na yt że niektórzy mają nawet 1500-1600

4.Pewnie macie racje, sorry za takie głupie pisanie ale dopiero się uczę jezdzić większą pojemnością niż 125 i to może dlatego.

Dzięki jeszcze raz !

xalor - Czw 03 Lis, 2016

2. Może też cieknąc spod śruby (z samej góry). Jeśli tak to sam to naprawisz, wystarczy podnieść bak, odkręcić, wyjąć resztki uszczelki, nałożyć obficie silikonu czerwonego i zakręcić, tylko z wyczuciem, delikatnie i to wszystko.

Koszt operacji zamknie się w 10zł za silikon i 10 minutach czasu.

3. W serwisówce jest podany zakres prawidłowy 1100-1300.

4. Tylko musisz zmierzyć naciąg łańcucha na całej długości a nie w jednym miejscu, bo może być nierównomiernie wyciągniety. Jeśli tak, to cały napęd do wymiany.

simin - Czw 03 Lis, 2016

xalor napisał/a:
wystarczy podnieść bak, odkręcić, wyjąć resztki uszczelki, nałożyć obficie silikonu czerwonego i zakręcić, tylko z wyczuciem, delikatnie i to wszystko.

Nie.

Jeśli mówisz o śrubach pokrywy zaworów to one mają o-ringi. Jeśli któryś jest uszkodzony wystarczy go wymienić. Dawanie silikonu w tym miejscu jest błędem.

Zdarza się natomiast że puszczać zacznie uszczelka pokrywy zaworowej. Po demontażu przede wszystkim należy oczyścić dokładnie powierzchnię i uszczelkę ze starego silikonu. Jak uszczelka jest uszkodzona to do wymiany.

A przy montażu można delikatnie silikonem potraktować - zwłaszcza w półkolach przy wałkach rozrządu.

xalor - Czw 03 Lis, 2016

Dlaczego błędem? Fabrycznie jest oring, pewnie, ale jak się nie ma takiego pod ręką to można uszczelnić silikonem, na jedno wychodzi.
simin - Pią 04 Lis, 2016

xalor napisał/a:
ale jak się nie ma takiego pod ręką to można uszczelnić silikonem, na jedno wychodzi.
jak nie ma takiego oringa ppod ręką to trzeba kupić taki oring a nie zapaćkać wszystko silionem.
studi - Pią 04 Lis, 2016

xalor, silikon to nie panaceum na wszystko i nie daje się go wszędzie na kilogramy.
Tak ja simin napisał, jeśli chodzi o uszczelkę to dokładnie ją oczyścić i zweryfikować, koszt nowej uszczelki nie powinien być wyższy niż 115 PLN, co jest znacznie tańsze niż naprawa silnika po tym jak silikon zapaćkał kanały olejowe bo przy skręcaniu jego nadmiar wpadł do środka. Smarujemy i to BARDZO DELIKATNIE tylko półksiężyce i składamy całość pamiętając o dokręcaniu pokrywy odpowiednim momentem.

xalor - Pią 04 Lis, 2016

Studi ale dlaczego miałbym nakładać kilogramy? Błędne nałożenie silikonu rzeczywiście jest błędem, ale nałożenie odpowiedniej ilości uszczelnia tak samo dobrze jak oring.

Nie jestem pewien czy mówimy o tym samym. Sztukowanie silikonem uszczelki pokrywy zaworów jest mało skuteczne, bo skoro uszczelka jest w tak złym stanie, ze puściła, to za chwilę przerwie się w innym miejscu i będzie to raczej tymczasowa naprawa. Wolę wymienić na nową i mieć spokój.

Natomiast pod śrubę pokrywy miejscowo działa to dobrze i nie ma co dramatyzować. Jedyne ryzyko może polegać na uszkodzeniu koników przez zbyt mocny docisk śruby przy montażu, ale na to oring/silikon nie ma żadnego wpływu.

studi - Sob 05 Lis, 2016

xalor napisał/a:
ale dlaczego miałbym nakładać kilogramy? Błędne nałożenie silikonu rzeczywiście jest błędem, ale nałożenie odpowiedniej ilości uszczelnia tak samo dobrze jak oring.

problem w tym, że niektórzy nie mają wyczucia w nakładaniu lub wychodzą z założenia że im więcej tym lepiej, widziałem już kilka takich przypadków, gdzie jak ciekło to dokładał koleś kolejną warstwę silikonu i tak w koło

kempes - Nie 06 Lis, 2016

Ciekawe czy Xalor będzie miał takie same zdanie na ten temat jak przyjdzie mu wydłubywać ten silikon ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group