|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
Off Topic - inne tematy - Volvo V50
Mordkaaa - Sob 13 Lut, 2016 Temat postu: Volvo V50 Mam na oku (według mnie) ładny egzemplarz volvo V50 za 16,500.
Silnik 1.6 109KM Diesel.
Rok produkcji 2005
Przebieg: NIBY 170 tys, udokumentowany książką z ASO we Włoszech. Wpisy do końca 2015 roku.
Dzisiaj tak pobieżnie oglądałem go, bez miernika lakieru i bez komputera. I nie widziałem zeby gdzieś kolor się różnił. Czy żeby elementy było słabo spasowane.
W tygodniu pojade przyjrzeć się mu bliżej.
Miał ktoś styczność z V50 ? Jakie są opinie. W internecie ogólnie dobrze o V50 mówią. Ale nw jakie mają słabe punkty. Lub na co zwrócić uwagę przy kupowaniu, zeby nie kupić skarbonki.
Oraz czy da się jakoś sprawdzić autentyczność tej książki ?
tmi - Sob 13 Lut, 2016
Mordkaaa napisał/a: | Oraz czy da się jakoś sprawdzić autentyczność tej książki ?
|
Zadzwoń do centrali Volvo w polsce i zapytaj o to czy mają dostęp do bazy też z innych krajów i poproś o sprawdzenie VIN, a jak nie to znajdź kogoś kto ogarnia włoski i niech dzwoni do nich.
Ogólnie kupować dzisiaj cokolwiek z zagranicy od handlarza to taki średni pomysł bym powiedział ale można ryzykować
Mordkaaa - Sob 13 Lut, 2016
Z Włoskim nie mam problemu. Moja mama biegle rozmawia po włosku.
Troche wątpie żeby Volvo chciało udostępnić takie dane.
brat Łełka - Sob 13 Lut, 2016 Temat postu: Re: Volvo V50
Mordkaaa napisał/a: |
Przebieg: NIBY 170 tys, udokumentowany książką z ASO we Włoszech. Wpisy do końca 2015 roku. |
http://allegro.pl/listing...rwisowa%20volvo
Takze ten...
Rav - Sob 13 Lut, 2016
Volvo to marka, która trzyma cenę. Trochę tanio jak za ten rocznik, dobrego za pół darmo nikt nie sprzeda. Wartość rynkowa 1.6d z 2005 roku to ponad 18.000zł.
Masz tu link http://omnipret.com/pl/rp...v50#report_2130
Mordkaaa - Sob 13 Lut, 2016
no wiem właśnie. Dlatego pytam czy ktoś miał styczność z tym modelem. Żeby podpowiedział co się psuje, itd. Nie skreślam samochodu dopóki go nie obejrzę. Podłącze kompa ale nw czy coś pokaże. Np w alfie pokazuje oryginalny przebieg, nw czy jest taka funkcja w volvo ?
Semy - Nie 14 Lut, 2016
Takie coś znalazłem w swoim śmietniku o tym volvo.
Może pomóc, ale na pewno nie zaszkodzi
tmi - Nie 14 Lut, 2016
Mordkaaa napisał/a: | Troche wątpie żeby Volvo chciało udostępnić takie dane.
|
A dlaczego mieliby tego nie zrobić?
Wątpię co najwyżej aby chcieli to zrobić za darmo.
Mordkaaa - Nie 14 Lut, 2016
W ASO juz nie chca podawac info na temat samochodu, a jak podaja to bardzo ogolne. Tak jest w oplu i vw
brat Łełka - Nie 14 Lut, 2016
Ty dalej z ta ksiazka?
Normalnie v50 stoja po 18k, a tu masz rodzynka 170kkm za 16k, w dodatku do konca serwisowanego w ASO. Pamietaj ze przywiezienie go z Wloch cos kosztowalo, no i jeszcze ktos chce na nim zarobic
300 ma nalatane jak nic. Nie mowie ze to go dyskwalifikuje, wiekszosc fur z zachodu ma tyle. Ale nie ma sie co jarac przebiegiem i ksiazka, bo to zwykla sciema
Santos - Nie 14 Lut, 2016
Rozmawiałem z moim sąsiadem, który jest handlarzem i przez jego ręce przewinęło sie już kilka V50/S40. Zdecydowanie odradził kupowanie jakiegokolwiek V50, a już szczególnie z Włoch. Wysokie temperatury nie służą dobrze temu modelowi, a i Włosi nie przywiązują zbytniej wagi do utrzymania auta. Odradził także sprowadzanie z Belgii, ale nie dopytywałem się już dlaczego
Ogólnie powiedział, że te samochody potrafią się psuć od samego stania. Szczególnie padają turbiny, dwumasowe koła zamachowe i wtryski (silnik forda).
Według niego jedyny sposób żeby kupić egzemplarz, który będzie mógł posłużyć, to albo polski salon, albo samemu sprowadzić (najlepiej z Niemiec) i z przebiegiem (oczywiście pewnym) poniżej 150k km.
Mordkaaa - Nie 14 Lut, 2016
Nie jaram sie ksiazka, tylko mowie ze ASO juz nie daja info o samochodzie. Bo przy kupnie opla sie w to bawilem.
Santos o taka opinie mi chodzilo. Dzieki wielkie. Slyszalem ze z Belgi to sa najgorsze szroty bo tam wiekszosc nie dba o samochod.
Wiem ze nie ma okazji. Ale szukam czegos po komisach, zeby zamienic krolowe lawet a jak mam tutaj pod nosem samochod ktory wizualnie mi sie podoba to obejrze go dokladnie i postaram sie zwrocic uwage na to co napisal Santos
tmi - Nie 14 Lut, 2016
Ja tam generalnie co do handlarzy jestem mocno sceptycznie nastawiony, zwłaszcza do tych co sprowadzają z zagranicy.
Nie ma się nawet co rozpisywać (o kupowaniu auta), niedawno to przechodziłem i była to na prawdę świetna zabawa
Można szukać po komisach ale większość jest sprowadzana i przy kursie 4,5 PLN za 1 EUR gdzieś musi być cięcie, na pewno nie na wynagrodzeniu tego co sprowadza. Po zawężeniu poszukiwań do aut z PL i od 1'szego właściciela od razu inne samochody ale też pole negocjacyjne to rzadko kiedy więcej jak pare stówek, coś za coś.
Ale może to Volvo akurat jest ok. Sprawdź dokładnie.
|
|