.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Odzież, kaski, ochrona - Dainese Knee V E1 N Guards

princessakasia - Sob 01 Sie, 2015
Temat postu: Dainese Knee V E1 N Guards
Witajcie mam takie pytanie jako, że jak na razie jeżdżę w jeansach (bo tekstylne spodnie nie wyglądają dla mnie i na mnie fajnie:) to chciałabym zakupić właśnie nakolanniki żeby zapewnić jakąś ochronę dopóki nie kupie kombi. Zastanawiam się czy takowe nakolanniki nie rysują baku??? Wiadomo jeśli były by pod jeansami to nie ale u mnie się zwyczajnie nie zmieszczą. Wybrałam już Dainese Knee V E1 N Guards i tu pojawia się problem bo nie wiem czy bd współgrały z butami czy zapnę buty;/????????? Również mogą być inne nakolanniki lub jakieś propozycje zabezpieczenia nóg to podlega po dyskusje jeśli macie coś godnego polecenia.
RedShadow - Sob 01 Sie, 2015

Po pierwsze nakolanniki tylko na zawiasie, po drugie tylko pod spodnie. Założenie ich na grube moto-jeansy sprawi, że nie będą się dobrze układały i mogą nie spełnić swojego zadania. Natomiast jeśli jeździsz w zwykłych jeansach to raczej nie o kolana powinnaś się martwić.

P.S.
princessakasia napisał/a:
bo tekstylne spodnie nie wyglądają dla mnie i na mnie fajnie:)
:wstyd: :wstyd: :wstyd:
princessakasia - Sob 01 Sie, 2015

RedShadow bez urazy ale niby jak mam wcisnąć takie nakolanniki pod obcisłe jeansy ? Tekstyl niestety nie podoba mi się nic nie poradzę. To jest rozwiązanie przejściowe ale dopóki nie nazbieram na kombi. To co polecasz w takim razie jak do kosza te nakolanniki? Lub znajdź mi spodnie tekstylne które bd dobrze leżeć i nie bd wyglądać jakbym szła na narty :D
RedShadow - Sob 01 Sie, 2015

princessakasia napisał/a:
RedShadow bez urazy ale niby jak mam wcisnąć takie nakolanniki pod obcisłe jeansy?

To może po prostu nakolanniki nie są dobrym wyjściem? Czasem trzeba się zastanowić czy chce się ryzykować swoim zdrowiem żeby dobrze wyglądać. A jako rozwiązanie przejściowe proponuję odstawić moto do momentu uzbierania kasy na ciuchy, bo same ochraniacze kolan to mało. Ubranie motocyklowe ma chronić głównie przed skutkami tarcia o asfalt, nie uderzenia, bo tutaj przeważnie i tak niewiele pomoże.

Podkopnik - Sob 01 Sie, 2015

A o moto jeansach nie myślałaś??? Moja była dziewczyna była uparta i jeździła w podobnych nakolannikach myśląc, że jest bezpieczna ale przekonałem ją do spodni tekstylnych... W jej przypadku nie chodziło o wygląd a o gorąc w lecie...
princessakasia - Sob 01 Sie, 2015

RedShadow to widzę że znasz/masz samych odpowiednio ubranych motocyklistów. Którzy nie jeżdżą w jeansach i mają profesjonalny ubiór od podstaw hmmm..... ciekawe bo ja widzę co 5 motocyklistę który jako tako jest ubrany na moto o kaskach jakie mają na głowach nie wspomnę. Ale ty pewnie jak widzisz kogoś w jeansach to mówisz sorry amory nie możesz dalej jechać. Zdaje sobie sprawę z jakim ryzykiem wiążę się jazda w jeansach i szukam jakiegoś odpowiedniego rozwiązania które bd mi odpowiadać ale propozycji odstawienia moto sorry nie posłucham:D
Wiem że nakolanniki to jest mało ale co tu wybrać jak dla kobiet nie ma takiego wyboru. Nie chodzi mi o lans czy coś, mam daleko gdzieś takie rzeczy i nie jeżdżę na moto dla szpanu ja mam się dobrze czuć i tyle. Nie kupie na siłę tekstylnych spodni jakiś byle jakich za 500 zł żeby leżały później. Ciekawa jestem czy ty zawsze jeździsz w pełnym wyposażeniu od początku przygody z moto? I nigdy nie jeździłeś w jeansach :wstyd:

Podkopnik moto jensy jakby były odpowiednie czyt. nie jak worek na ziemniaki to mogły by być :D
dla facetów są całkiem fajne:)

RedShadow - Sob 01 Sie, 2015

princessakasia napisał/a:
ciekawe bo ja widzę co 5 motocyklistę który jako tako jest ubrany na moto o kaskach jakie mają na głowach nie wspomnę

Argument, że inni tak robią to żaden argument.

RedShadow napisał/a:
Ale ty pewnie jak widzisz kogoś w jeansach to mówisz sorry amory nie możesz dalej jechać.

Zabronić nie zabronię, ale to nie znaczy, że nie mogę powiedzieć, że to głupie.

princessakasia napisał/a:
Ciekawa jestem czy ty zawsze jeździsz w pełnym wyposażeniu od początku przygody z moto? I nigdy nie jeździłeś w jeansach :wstyd:

Na samym początku nie zawsze, ale byłem młody i głupi, nie jestem z tego dumny. Przez ostatnie 5 lat jechałem w cywilnych spodniach raz kilkadziesiąt kilometrów i jedyne o czym myślałem, to że nie mam na sobie moto spodni.

Nie wiem czy jesteś świadoma skutków potencjalnie niegroźnej gleby (o którą wcale nietrudno) w zwykłych jeansach? Jeśli nie to polecam poszukać zdjęć. Może wtedy uświadomisz sobie, że ta prawdziwa skóra jest ważniejsza niż stylówa.

Poza tym znam sporo dziewczyn na motocyklach i tekstylne ciuchy wcale nie ujmują im uroku :hyhy:

simin - Sob 01 Sie, 2015

princessakasia napisał/a:
Podkopnik moto jensy jakby były odpowiednie czyt. nie jak worek na ziemniaki to mogły by być :D
dla facetów są całkiem fajne:)

Pierwszy link w google:

http://mottowear.pl/produ...ira-x-grey.html

wydaje mi się że nie wyglądają jak worek :P

princessakasia - Sob 01 Sie, 2015

Na samym początku właśnie :rotfl:
A widziałeś zdjęcia jak tekstyl wtapia się w skórę? hm... dlatego nie chce tekstyla dla mnie skóra jest najbezpieczniejsza i na to zbieram.
A ja jestem stara i głupia PS. starsza od ciebie :rotfl: i na razie bd jeździć tak jak jeżdżę pozdro. :hyhy:

simin - Sob 01 Sie, 2015

princessakasia napisał/a:
dlatego nie chce tekstyla dla mnie skóra jest najbezpieczniejsza i na to zbieram.

A na co zbierasz i kiedy spodziewasz się uzbierać? :)

princessakasia - Sob 01 Sie, 2015

simin a gdzie stacjonarnie przymierze takie spodnie ?? ??? bo w woj. lubelskim brak :D

Zbieram na SPIDI Poison.

simin - Sob 01 Sie, 2015

princessakasia napisał/a:
simin a gdzie stacjonarnie przymierze takie spodnie

Prawdę powiedziawszy nie wiem... od dawna takich nie szukałem :P

princessakasia - Sob 01 Sie, 2015

Simin :rotfl: no w to nie wątpię :)
simin - Sob 01 Sie, 2015

Skoro zastanawiasz się nad tymi dainesami to obstawiam że w najbliższej przyszłości jeszcze tego spidi sobie nie strzelisz...

Na twoim miejscu zamiast tych ochraniaczy poszukałbym jakiegoś używanego kombi z niższej półki, albo polował na promocje kombi z niższej półki.

Ja dorwałem probikera prx7 albo prx8 za 800 czy 900 zł (nowego).

moim zdaniem to będzie lepsze rozwiązanie niż ochraniacze na zwykłe jeansy...

princessakasia - Sob 01 Sie, 2015

Simin używane rzeczy nie wchodzą w grę szczególnie kombi. To już bym wolałabym tańszy kombinezon niż używany tylko dlatego że jest z logo czytałam gdzieś o TSCHUL'ach to podobno nie za bardzo chociaż ja nie miałam nie wypowiadam się bo może bzdury piszę. No poszukam czegoś może akurat coś gdzieś znajdę chociaż chce te Spidi. Może szef da podwyżkę :rotfl: albo pójdę za radą B. i zmienię pracę i wezmę kredyt :D
tmi - Nie 02 Sie, 2015

princessakasia, dobrze myślisz o zabezpieczeniu się na motocykl używając zwykłych spodni jeans i warto założyć dodatkowo nakolanniki bo późniejsze dolegliwości na wskutek wielokrotnego przewiania stawów kolanowych będą bardzo przykre.

Najlepiej jak najtańszy i najcieńszy żeby był komfortowy.

A jeśli miałaś na myśli bezpieczeństwo to ten SPIDI powinien być super, chciałbym taki też mieć.

Bez stroju moto można spokojnie jeździć.
Z naciskiem na spokojnie. Czyli jak skuterem, do 50 km/h, a że to tylko w mieście to należy pamiętać, że tam jest najwięcej wypadków :D

princessakasia - Nie 02 Sie, 2015

tmi no właśnie takie tymczasowe rozwiązanie jak na razie myślę że byłoby w miarę:)
No ja właśnie wole kupować porządne rzeczy na moto a nie wymieniać co sezon. :oczami:

No ja nie jestem typem wariata na moto nie popisuje jeżdżę w granicach swoich możliwości a nie bo ktoś tam pędzi to i ja muszę;)
No miasto i kierowcy którzy chcą na siłę utrudnić życie motocyklistom aby takiego w łep kopnąć :wstyd:

Podkopnik - Nie 02 Sie, 2015

princessakasia napisał/a:
ciekawe bo ja widzę co 5 motocyklistę który jako tako jest ubrany na moto o kaskach jakie mają na głowach nie wspomnę.
A widziałeś zdjęcia jak tekstyl wtapia się w skórę? hm... dlatego nie chce tekstyla dla mnie skóra jest najbezpieczniejsza i na to zbieram.



Gwoli ścisłości Ci o których piszesz to nie motocykliści tylko zdrapki ;P

A co do tekstyliów to redshadow na pewno nie miał na myśli Tekstylii zrobionych z taniego plastiku tylko cordury która się nie topi . Zresztą nawet dobrej jakości poliester też nie będzie się topił. Nie wiem skąd masz takie mylne wyobrażenie.

Skóra owszem pod względem ścieralności chyba przoduje nie wspomnę już o lansie ;)

princessakasia - Nie 02 Sie, 2015

Podkopnik bo mam znajomego ratownika medycznego i opowiadał to i tamto na temat cuchów tekstylnych to samo słyszałam na kursie od mojego instruktora a chyba wie co mówi.
a ja nie wiem co wy ciągle z tym lansem dla lansu jeździcie czy dla siebie ? :wstyd:
Ja bym mogła naprawdę jeździć w mało znanych markach na moto aby były dobre czt. bezpieczne i dobrze na mnie leżały tyle tylko mi potrzeba :hyhy:

RedShadow - Nie 02 Sie, 2015

princessakasia napisał/a:
Podkopnik bo mam znajomego ratownika medycznego i opowiadał to i tamto na temat cuchów tekstylnych to samo słyszałam na kursie od mojego instruktora a chyba wie co mówi.

Ktoś coś tam opowiadał, ale w sumie to nie wiadomo o co chodzi i jak było. Kiedy to się działo, co to był za materiał itd.

Skóra niewątpliwie jest wytrzymalsza niż tekstylia, ale nowoczesne materiały tekstylne na pewno nie wtapiają się w ciało jak twierdzisz. Inną sprawą jest tzw. bezpieczeństwo aktywne wynikające z komfortu użytkowania ubrań tekstylnych, możliwość dostosowania do warunków zewnętrznych itd.

W tym momencie to nie bardzo wiem już o co chodzi w tym temacie. Już prędzej bym zrozumiał, że ktoś myśli, że jemu się gleba nie zdarzy więc nie musi się ubierać. Ty natomiast chyba możliwość gleby zakładasz bo szukasz ochraniaczy, a jednocześnie postanawiasz jeździć w zwykłych spodniach, widzę tu pewną niespójność.

princessakasia napisał/a:
a ja nie wiem co wy ciągle z tym lansem dla lansu jeździcie czy dla siebie ? :wstyd:

Może zadaj sobie to pytanie sobie skoro jeździsz w jeansach bo w tekstylach źle wyglądasz :facepalm:

Podkopnik - Nie 02 Sie, 2015

I taka sytuacja ;) Kolega red z dzielni napisał to com ja chciał napisać także ten.... róbta co chceta :hyhy: Myślę, że nie ma sensu bić dalej piany :)
princessakasia - Pon 03 Sie, 2015

:padam:

[ Dodano: Pon 03 Sie, 2015 ]
[quote="RedShadow"]
Ktoś coś tam opowiadał, ale w sumie to nie wiadomo o co chodzi i jak było. Kiedy to się działo, co to był za materiał itd.

A co chcesz całą historie usłyszeć ?? ???


Skóra niewątpliwie jest wytrzymalsza niż tekstylia, ale nowoczesne materiały tekstylne na pewno nie wtapiają się w ciało jak twierdzisz. Inną sprawą jest tzw. bezpieczeństwo aktywne wynikające z komfortu użytkowania ubrań tekstylnych, możliwość dostosowania do warunków zewnętrznych itd.

Skóra jest najbezpieczniejsza oczywiście zależy też jaką skórę bo mamy m.in. Tishula i niewątpliwie inne lepsze przy szlifie skórę zedrzesz a tekstyl do wyrzucenia no chyba że lubisz w dziurach chodzić :oczami:


W tym momencie to nie bardzo wiem już o co chodzi w tym temacie. Już prędzej bym zrozumiał, że ktoś myśli, że jemu się gleba nie zdarzy więc nie musi się ubierać. Ty natomiast chyba możliwość gleby zakładasz bo szukasz ochraniaczy, a jednocześnie postanawiasz jeździć w zwykłych spodniach, widzę tu pewną niespójność.

Bo nie czytasz ze zrozumieniem ?? ?? Jaką glebe zakładam ?? ? Co ty piszesz???? dlatego że zakładam ochraniacze to mam glebę zaliczać pierwsze słyszę :szok: Nigdy nie wiesz co może Ci się stać na drodze nie wiadomo kto jedzie to źle że się ubieram na moto lepiej krótkie spodenki. A to ty też zakładasz kask kurtkę buty spodnie bo akurat jedziesz się nie zmieścić w zakręcie????? Twój tok myślenia jest nie lada dziwny.

princessakasia napisał/a:
a ja nie wiem co wy ciągle z tym lansem dla lansu jeździcie czy dla siebie ? :wstyd:

Może zadaj sobie to pytanie sobie skoro jeździsz w jeansach bo w tekstylach źle wyglądasz

No i znowu nie czytałeś ze zrozumieniem ja nie wiem nie nauczyli cię w podstawówce czytać ?? ???? Jak już pisałam tekstyl mi nie odpowiada i tyle nikt mnie do niego nie zmusi a ty nie możesz potępiać mnie za to że zamiast tekstylnych spodni wybrałam ochraniacze chyba marka ci nie odpowiada :D

Jestem bardzo ciekawa jak Red'dzik jezdzi jaki ma ubiór na moto może się Pan pochwali???? Tak jak pisałeś jesteś młody i.... :oczami:

Uf dobrze, że to Wrocław :szok: Zaraz mi paluszkiem moderator pogrozi:)

betasza - Pon 03 Sie, 2015

Kasia, znam Reda, uwierz, że czyta ze zrozumieniem.
emkags - Pon 03 Sie, 2015

princessakasia, i trzeba też przyznać, że Red po nikim nie jechał...
tmi - Pon 03 Sie, 2015

A ja tam zawsze byłem zdania niech każdy jeździ w czym chce.

Nie ma się co podniecać i na logikę przejrzeć dwie kwestie:
- pierwsza taka, że asfalt po którym się poruszamy nijak się ma do nawierzchni która występuje na torach i kupowanie skóry za pierdyliard złotych to trochę walenie w muchę z tomahawka
- druga taka, że jak się trafi na przeszkodę to nieistotne będzie czy ma się na sobie to czy tamto, żaden protektorek z pianki czy innej gumy za wiele nie da.

Dlatego jestem zdania, że primo to ochrona przed zimnem i wiatrem, a reszta to gratis stąd też wolałem skompletować od razu strój na jaki mnie stać, a teraz myślę o wymianie ale niekoniecznie na hi tech tylko żeby było raczej wygodnie i fajnie wyglądało bo tutaj przyznam rację, texy wyglądają dla mnie słabo, a już mi przeszły marzenia o tysiącach km spędzonych w siodle przez weekend. :)

doctoRR - Wto 04 Sie, 2015

Nie przeczytałem całości, ale odnosząc się do tego co napisałeś tmi to nie do końca się zgodzę, że nie warto kupować skóry. Na zwykłych drogach też jest asfalt, i też można zaliczyć szlifa... wtedy skóra potrafi uratować tyłek, jak u mnie ostatnio. Z kolei gdy ktoś chce jeździć spacerowym tempem bez narażania się na ślizg, wtedy faktycznie skórzany kombi wydaje się być rodzajem masochizmu :rotfl:
yaszczi - Czw 13 Sie, 2015

tmi napisał/a:
- pierwsza taka, że asfalt po którym się poruszamy nijak się ma do nawierzchni która występuje na torach i kupowanie skóry za pierdyliard złotych to trochę walenie w muchę z tomahawka


:facepalm: dawno wiekszej głupoty nie czytałem :rotfl: :rotfl: przestań jarać mocarza :D


tmi napisał/a:
- druga taka, że jak się trafi na przeszkodę to nieistotne będzie czy ma się na sobie to czy tamto, żaden protektorek z pianki czy innej gumy za wiele nie da.


chyba jednak za dużo mocarza nie jarasz, bo tutaj się zgodzę w 100%.


princessakasia, zadbaj o kolana, to co tmi pisał wyżej, najgorsze to przewiać kolana,

jak chcesz nakolanniki chować pod spodnie to lepiej kup motojeansy.
sam smigam w motojeansach cały rok + skóra na górę i jest git+lans :rotfl:

sam testowałem motojeansy przy 2 szlifach i zdały egzamin :D oczywiście przed glebą wyhamowałem do tych 30km/h ;)

ps. jednoczęściowe kombi mam i uzywam tylko na torze, jak dla mnie nie ma sensu takiego czegoś kupować na co dzień... no chyba że dobrze wygladasz w opiętej skórze :D :ok:

doctoRR - Pią 14 Sie, 2015

Cytat:
tmi napisał/a:
- druga taka, że jak się trafi na przeszkodę to nieistotne będzie czy ma się na sobie to czy tamto, żaden protektorek z pianki czy innej gumy za wiele nie da.


chyba jednak za dużo mocarza nie jarasz, bo tutaj się zgodzę w 100%.



Też się zgodzę w pełni. Mnóstwo osób, w tym redaktorzy niektórych magazynów (!) motocyklowych polecają zjazdy na autostradę jako dobre miejsce do nauki zejścia na kolano...w takich miejscach już wiele osób straciło życie, i to motocyklistów z dużymi umiejętnościami, po prostu coraz szybciej wchodzili w ten zakręt aż w końcu się nie udało, szlif, ślizg i uderzenie z impetem o barierkę metalową, żaden kombi nie pomógł.

tmi - Pią 14 Sie, 2015

yaszczi napisał/a:
:facepalm: dawno wiekszej głupoty nie czytałem :rotfl: :rotfl: przestań jarać mocarza :D

Poczytaj o współczynniku tarcia jaki ma nawierzchnia torowa, a jaka nawierzchnia na drodze publicznej, to raz, a dwa po ilu latach lub raczej poniżej jakiego należy wymienić nawierzchnię i ile dróg w Polsce tego wymaga od wielu wielu lat i nikt nic z tym nie robi bo jak nie ma dziur tzn., że droga jest super i nie wymaga remontu.

Czasami dobrze popatrzeć po czym się jedzie i co chce się zrobić bo można się zdziwić, doskonale to widać na rondach.

Dlatego dalej trzymam się swojego, że mała szansa aby skóra się zdarła bo prędzej się na coś trafi. To nie tor żeby po prostym z 290 km/h szorować kilkaset metrów bo takie coś ma za zadanie wytrzymać kombinezon.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group