|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
wielkopolskie (P) - Speed-day Tor Poznań 13-14.07.2015
yaszczi - Sro 03 Cze, 2015 Temat postu: Speed-day Tor Poznań 13-14.07.2015 Siemka,
Wybieram się na Speed-day na Tor Poznań 13 i 14 lipca.
regulamin, harmonogram, cennik itp na stronie www.speed-day.pl
Ktoś reflektuje?
yaszczi - Czw 02 Lip, 2015
Jednak jeden dzień 13.07, następne śmiganie w sierpniu
jak na razie jest niezła ekipa:
1. yaszczixxer
2. Kacek
3. Blazek
4. Maciej Motormind
5. Simin
6. Stalin
będzie grubo
Piotras_5 - Czw 02 Lip, 2015
O ja, chyba wpadnę poPAczeć i przybić Wam pjone Kurde zazdroszczę
Niech moc będzie z Wami!
simin - Czw 02 Lip, 2015
Piotras_5 napisał/a: | Niech moc będzie z Wami! | Jaka moc? Będe GS'em
Piotras_5 - Czw 02 Lip, 2015
simin napisał/a: | Piotras_5 napisał/a: | Niech moc będzie z Wami! | Jaka moc? Będe GS'em |
Lepsze to niż nic...
yaszczi - Czw 09 Lip, 2015
byle do poniedziałku!
tholin85 - Pią 10 Lip, 2015
jo
simin - Sro 15 Lip, 2015
Napisze kilka słów jak było, może ktoś się skusi następnym razem
Pogoda nam nie dopisała, i dlatego mam spory niedosyt jeśli chodzi o jazdę...
W skrócie:
Ponieważ od samego rana lał deszcz, organizatorzy zdecyowali o rezygnacji z podziału na grupy i uruchomieniu OpenTrack - każdy śmiałek mógł wyjechać na mokry tor i pojeździć... Wskoczyliśmy więc na moto i w drogę. Gdy na 2. kółku w środku drugiego z "niemieckich" zakrętów moto złapało uślizg przodu który jakimś cudem udało mi się opanować (myślałem że wyjadę na trawę, ale udało się nawet zostać na torze...) stwierdziłem że nie ma sensu w deszczu walczyć o życie...
Z tego samego powodu do przerwy nie wsiadałem już na moto (nie padało ostatnie 1-2h ale tor nadal był mokry i wolałem nie ryzykować w tych warunkach - zwłaszcza że nadal działał open track i było widać dawców na wet'ach którym deszcz w ogóle nie przeszkadzał i radośnie kolanowali w zakrętach mimo fontanny za nimi )
W tym miejscu dodam że Yaszczi i Tholin latali po torze Tholin zasługuje tu na osobną wzmiankę, bo stwierdzając że pogoda jest zła nie będzie płacił za SD i odpuści sobie jazdę... Poszedł zatem zadzwonić i wrócił z kostką pomiarową i numerem startowym i czym prędzej wskoczył na tor i jazda
Po przerwie (godzina 14) tor był już suchy i można było jeździć. Ze względu na pogodę grupy A i B oraz C i D zostały połączone i zamiast sesji 20 min każdy miał sesje 40 min.
Wszyscy głodni torowania czekali aż pierwsza tura się zakończy i ruszyliśmy od razu gdy załopotała zielona flaga przy wyjeździe z depo.
Naturalnie potrzebne były 2 zakręty żebym znalazł się na końcu stawki - ale bez stresu - to było moje pierwsze okrążenie na suchym torze więc wiedziałem że tak będzie
W trakcie okrążenia zobaczyłem 2 zółte flagi... potem flagę w żółto czerwone pasy... przejechałem obok 2 Kawasaki zbieranych z pobocza omijając plamę oleju ciągnącą się przez 2 zakręty... Potem flaga czerwona i zjazd do depo - jakieś 20-25 min czekaliśmy na uprzątnięcie oleju...
Okazało się że 2 kawy z pobocza jechały jako pierwsze i trafiły na brzydki prezent który zostawił ktoś z sesji wcześniej, gdy popuścił mu płyn hamulcowy czy inne świństwo przez co obie maszyny przytuliły asfalt...
Potem było już bez przygód w tej sesji - tylko trzeba było ostrożnie omijać wąski pasek piasku po wspomnianym kleksie na 2 zakrętach...
Z bananem zsiadłem z moto po zakończeniu sesji... Czasów się wspaniałych nie spodziewałem - nie znałem za dobrze toru, jechałem mocno asekuracyjnie i nie ryzykowałem z prędkością...
Efektem tego był fenomenalny czas 3:00:249!!
Założyłem sobie zadanie na ten dzień (miałem przed sobą jeszcze 2 sesje po 40 min) zejście poniżej 3 min
W następnej sesji zacząłem mocniej odkręcać na prostej, testowałem trochę prędkości na Dużej Patelni i Sławiniaku... Wchodziłem wcześniej na patelnię ok 80, na Sławiniaka jakoś 60-70... Teraz patelnia 90, sławiniak 80...
W pewnym momencie na prostej startowej za późno zacząłem hamować (bo GS'a rozhuśtałem do niesamowitych 160 km/h!) i wlazłem z zakręt ok 95-100... Stwierdziłem że to ten moment żeby się przechylić coby z zakrętu nie wypaść... Tak też zrobiłem, po czym zorientowałem się że moto jest prawie pionowo... Więc nawet nie zbliżyłem się do prędkości z którą mógłbym ten zakręt pokonać...
Po jakichś 10 minutach jazdy zaczęły pojawiać się paskudne białe flagi z czerwonym krzyżem... deszcz
Zrobiłem jeszcze kilka kółek i zaczęło padać na tyle że zjechałem do paddoku... Okazało się że chyba jako jeden z ostatnich
Czasy w tej sesji:
3:00.898
2:58.903
2:54.281
2:50.504
2:49.678
3:08.279
Widać postęp z każdym okrążeniem, udało się zejść poniżej 2:50 więc plan na dzień osiągnięty o ponad 10 sekund!
Czasy wyglądają trochę śmiesznie w porównaniu do kogokolwiek (oczywiste że byłem najwolniejszy na torze... ) ale i tak jestem zadowolony Postępy były widoczne, a biorąc pod uwagę trudne warunki w których się jazda odbywała wiem że dam radę pojechać zdecydowanie lepiej i wiem że to nie była moja ostatnia wizyta na Torze Poznań Mam nadzieję że kolejna będzie jeszcze w tym roku...
Kilka punktów podsumowujących:
- Następnym razem nie robię przedpłaty 7 dni przed... Pogoda musi być ładna, bo podliczyłem że każde okrążenie po torze kosztowało mnie 32 zł samego wpisowego
- Obawiałem się od początku że będę korkiem na torze i będę miał za sobą sznur wku*wionych wyjadaczy, którzy między sesjami będą na mnie polować
Całkowicie bezpodstawne obawy - przy tym rozmiarze obiektu ten problem po prostu nie występuje! Przy szerokości toru 12m w pewnym momencie na dużej patelni wyprzedzało mnie 2 gości - i nie było to wchodzenie pod łokieć... po prostu inna linia przejazdu.
Tak samo każdy odcinek prostej - na prostej startowej gdy ja próbowałem dobić się do 150 inni mieli grubo ponad 200 więc bez żadnego stresu wyprzedzali i zdaje się że nikogo nie blokowałem przez więcej niż 1 zakręt... To by wyjaśniało dlaczego nie widziałem ani razu niebieskiej flagi
- Wielkości tego toru nie da się ogarnąć z opisów... Duża patelnia ma promień skrętu 100m! to przy skręcie o 180* daje 314 m jazdy w zakręcie... Spacer dzień wcześniej po tym kawałku toru uświadomił mi na co się zapisałem
Mam nadzieję że uda mi się jeszcze w tym roku raz wybrać na ten obiekt, a jeśli będzie ładna pogoda czasy też będą na pewno lepsze.
Przejazdy za instruktorami którzy będą pokazywali optymalne linie przejazdu umożliwi na pewno lepsze zapoznanie się z obiektem, podział na grupy spowoduje że nie będzie osób z grupy C na torze co jeszcze bardziej się pozwoli skupić na swojej jeździe, większa ilość kółek lepiej pozwoli rozpracować prędkości i sposób pokonywania kolejnych zakrętów...
Krótko mówiąc! Motory na Tory! GS'y też chcą zwiedzić Tor Poznań!!
betasza - Sro 15 Lip, 2015
Suuuuuper!!!
yaszczi - Sro 15 Lip, 2015
mega SD! mimo deszczu i małej ilości jazdy (jak już była jazda to raczej na mokrym) było zaje*iscie, a to wszystko przez super ekipę! Dzięki Stalin (szacun! przyleciał samolotem z daleka specjalnie na SD), Simin (szacun! nawet GS'em można się dobrze bawić na torze Poznań), Kacek (szacun! mimo sromotnej gleby z rana, pospawałeś kierownicę umyłeś siebie i moto i jeździłeś dalej) odwiedził nas nawet Ciapek (szacun! za to że nas odwiedzileś ) pozdro dla CzikenPL z Białegostoku na Sradzie 750
Kilka fotek, mam nadzieje, że oddadzą ten pozytywny klimat, który panował dzień przed torowaniem, w poniedziałek w paddocku i na podium po całej zabawie
no i koniecznie uważajcie w deszczu
https://www.youtube.com/watch?v=ncVE_kndHA4
tholin85 - Czw 16 Lip, 2015
Dzięki wielkie chłopaki zabawa przednia.
w końcu wypaliłem nagar na tłokach po Litwie, Łotwie, Estonii.
yaszczi - Pią 17 Lip, 2015
zajebiście że przyleciałeś
|
|