.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Ogólnie o Gs 500 - problem z vin

buczek136 - Sro 11 Mar, 2015
Temat postu: problem z vin
Cześć, mam nadzieje ze dział dobry.
Wiec tak kupiłem gs i pierwszy dzień zaraz na badanie techniczne gdyż nie posiadał od 2 lat. No wszystko ładnie pięknie ale Na końcu numeru vin w DR i karcie pojazdu jest dodatkowa litera" A" której nie ma na ramie ani tabliczce znamionowej. Motocykl był sprowadzany z anglii jest zarejestrowany w Pl od 2012 . Pewnie jakiś błąd literówka czy coś przegląd mam wbity ale pytanie co tu zrobić żeby to wyprostować żeby w papierach było poprawnie ? Dać przy rejestracji jakiś papierek z stacji diagnostycznej ze nic nie było ingerowane na ramię ze literówka czy coś ?? Doradźcie proszę żebym nie miał problemów ze sprzedażą potem czy nawet broń boże z przerejstrowaniem lub kieeedys tam z przeglądem lub kontrola policji.

pr0woKator - Sro 11 Mar, 2015

Jeżeli jesteś pierwszym właścicielem w kraju, to problemu nie powinno być, idź do wydziału komunikacji, powiedz jaka jest sprawa i powinni to sprostować.
buczek136 - Sro 11 Mar, 2015

Jestem juz drugim wczoraj kupiłem od 1 właściciela w pl.
pr0woKator - Sro 11 Mar, 2015

W umowie masz poprawny numer VIN?
buczek136 - Sro 11 Mar, 2015

Nie gdyż nie dopatrzylem się tego
pr0woKator - Sro 11 Mar, 2015

Kupujesz motocykl i nie sprawdziłeś najważniejszej rzeczy? :krzeslem:
Jedź do wcześniejszego właściciela, spiszcie nową umowę, ale teraz sprawdź dokładnie czy wszystko się zgadza.

i teraz tak... Jeżeli jeszcze nie rejestrowałeś na siebie, to powinno być z górki. Tak czy siak wycieczka do wydziału komunikacji Cię czeka. Jeżeli zmienią Ci ten VIN w dowodzie, to przypuszczam że zapłacisz za nowy dowód.

buczek136 - Sro 11 Mar, 2015

No nie rejestrowalem na siebie jeszcze to mówisz ze sama umowa wystarczy ? A jak wytłumaczyć błąd w papierach nie będą się czepiać tego ? A jakbym po prostu skreslil to "A" na końcu? Chyba można spróbować jak nie to wtedy spowrotem do gościa co myslisz
pr0woKator - Sro 11 Mar, 2015

Cytat:
A jakbym po prostu skreslil to "A" na końcu?


You made my day, bro!
To od razu skreśl sobie ostatnie 2 cyfry z nr PESEL :rotfl:

Ciała dał wcześniejszy właściciel, swoją drogą urzędasy też, ale Ci nie mają płacone za myślenie ;)

Moim zdaniem nie powinno być problemów ze sprostowaniem, tylko musisz mieć dobre dane w umowie. Jeżeli masz pisaną ręcznie to możesz dopisać tą literkę tak żeby wyglądało ok, ale radził bym jednak spisać umowę od nowa. A w umowie, też masz zły VIN bo pewnie przy sprzedaży właściciel spisywał go z dowodu.

buczek136 - Sro 11 Mar, 2015

No dokładnie ..a nie dopisze gdyż ona już tam jest. A być jej tam Nie powinno tak czy tak dzięki za pomoc jutro bd telefon do gościa i nowa umowa
Wilk - Sro 11 Mar, 2015

http://www.grupy.v10.pl/b...90,2007_02.html

http://www.norcom.com.pl/...t=11018&start=0

Ogólnie z tego co czytam to jest różnie. Powinno to się załatwić w WK w Twoimi mieście. Czyli do nich najpierw uderzyć z zapytaniem co w takiej sytuacji można zrobić tzn. jak to wyprostować.

Może będzie potrzebny rzeczoznawca, diagnosta, dotarcie do miejsca gdzie pojazd był rejestrowany pierwszy raz. Cholera wie.

Może być tak, że od diagnosty trzeba wziąć dokument/zaświadczenie ze spisanym VIN z natury (z potwierdzeniem, że nie było żadnej ingerencji w VIN) i z tym do WK. Mogą zrobić adnotację z poprawnym VIN i może być już OK lub... możesz trafić na kuta**w urzędników i będą kazać latać po innych WK i ustalać gdzie był zarejestrowany poprzednio pojazd i jaki tam mieli VIN.
Dokładniej mogą Ciebie odesłać do WK gdzie pierwszy raz pojazd był rejestrowany przy sprowadzeniu z UK żeby ustalić jaki jest VIN i gdzie nastąpiła pomyłka.
Może się okazać, że tam mają dobry VIN i jakaś tępa dzida gdzieś w urzędzie dodała literkę. Popularny błąd z VIN to są literówki czyli np. 5 zamienione na S, 1 na L lub I itd.

Sprawdziłeś czy w karcie pojazdu i dowodzie rejestracyjnym jest ten sam VIN? Jaki VIN jest na umowach?
Jeśli masz "inny" numer VIN na ramie, w dokumentach to wychodzi na to, że Twoje badanie techniczne nie jest ważne podobnie problem jest z OC.

Postaraj się najpierw dowiedzieć czegoś w tej sprawie w Wydziale Komunikacji w urzędzie. Zobacz co tam Tobie powiedzą. Będziesz wtedy wiedział co załatwiać. :)

buczek136 - Sro 11 Mar, 2015

W umowie w DR w oc I karcie pojazdu jest ten sam vin czyli zły. .o jedną litere za dużo czyli "A" .
pr0woKator - Sro 11 Mar, 2015

Czyli jakaś ciamajda z urzędu dała ciała przy 1 rejestracji w PL. Tak czy siak jutro z rana lecisz do WK. Daj znać co wyszło.
buczek136 - Sro 11 Mar, 2015

Lecieć do wk w moim mieście czy tam gdzie jest zarejestrowany od samego początku ? Bo ja na siebie go nie przerejstrowalem jeszcze
pr0woKator - Sro 11 Mar, 2015

Do siebie, w WK powiedzą Ci do dokładnie zrobić z tym fantem
buczek136 - Czw 12 Mar, 2015

Wiec tak dzwoniłem dziś do wk. Odebrała bardzo miła pani która ładnie wytłumaczyła zery zadzwonił tam gdzie jest teraz zarejestrowany i wypytal co mają w papierach. Jeśli to oni się pomylili to niech zmieniają teraz vin w adnotacjach. Jeśli nie to drugi sposób jechać do pana diagnosty niech wystawia papierek z vin spisanym z natury i ze nie było ingerencji w ramę motocykla. I z tym dalej udać się do nas do rejestracji :hyhy:
mimo wszystko na końcu poleciła mi jednak ten drugi sposób gdyż jest on szybszy i mniej z tym roboty. :D Pozdrawiam

Wilk - Czw 12 Mar, 2015

Czyli tak jak napisałem. :] Do diagnosty po zaświadczenie ze spisanym numerem VIN i opisem, że nie było żadnej ingerencji. Zrobią adnotację w urzędzie i masz temat z głowy. Przy załatwianiu OC zwróć uwagę aby nie zrobili ponownie tego samego błędu biorąc VIN z poprzedniego dokumentu OC lub swojej bazy. Musisz bodajże spisać ponownie umowę ze sprzedawcą na której będzie dobry VIN pojazdu, bo teraz w sumie teoretycznie masz umowę nie od swojego pojazdu ;)
buczek136 - Czw 12 Mar, 2015

Teraz mam 7 dni na załatwienie sprawy od 10. 03 czyli do wtorku teraz 17 ..problem kolejny ze juz kasy nie mam nic a nic ..cóż pogadam z rodzicami. A orientujecie się może ile jest opłaty skarbowej za gs-a ? Niby 2% średnio na jeża gs po 4-5 tysi chodzi ja dałem 3 wiec ile mogę się spodziewać tej opłaty ? :/
kochani mam jeszcze pytanie ..dostałem ten papierek od diagnosty ale przecież tam jest wynik negatywny z badania bo się numer vin nie zgadza wiec jak oni to zarejestruja z negatywnym badaniem ? Ja tego nie ogarniam

pr0woKator - Czw 12 Mar, 2015

Matematykę w szkole miałeś? :zabawa:

2% z 3 tyś = 60 zł

Musisz jeszcze raz jechać do stacji kontroli pojazdów to Ci wystawią taki papier.

buczek136 - Czw 12 Mar, 2015

Czyli jak ? Zmienia vin w dowodzie potem jade z nim na przegląd żeby wbili i dopiero rejestruje taak dobrze rozumuje ? Jaka kur...a kolomyja. . :zdziwko:
pr0woKator - Czw 12 Mar, 2015

Jedziesz na stacje - dostajesz papier ze VIN jest ok i nie było grzebane nic przy ramie, idziesz do WK poprawiają w dowodzie, później robisz przegląd techniczny.
buczek136 - Czw 12 Mar, 2015

To wiem .I dopiero wtedy mogę przerejstrować moto na siebie. O to właśnie mi chodziło. I zapewne umowę bd musiał pisać jeszcze raz żeby był dobry vin na umowie mam rację ?
Piroman1981 - Czw 12 Mar, 2015

Heh akurat ja pracuje w dziale rejestracji pojazdów w WK. W takiej sytuacji jak nawalił polski urząd przy 1 rejestracji to wyjaśniamy sprawę z tym urzędem na własną rękę. Ty tylko przychodzisz, pokazujesz wszystkie papiery (umowa kupna, dowód rej. karta pojazdu i tablica z w/w badaniem od diagnosty i tyle - samo się zrobi). Potem wpadnij jeszcze raz przerejestrować motor, już na prawidłowy VIN bo sama korekta tego w bazie danych trochę trwa. W każdym razie kartę pojazdu trzeba będzie od nowa wyrobić.

Jak się uprzesz to możesz nawet wystąpić z pismem do tamtego wydziału co zrobił ten błąd o zwrócenie kasy za konieczność wydania nowej karty pojazdu (dodatkowe 75 zeta bo rejestrując dowód będziesz miał wydany i tak nowy) bo zmiany czy jakikolwiek błąd w wydrukach w K.P. albo D.R. związane są niestety z wymianą całego dokumentu, ale to z kolei próbuje się obchodzić wpisywaniem "poprawnych danych" w miejscach na adnotacje urzędowe czego bardzo lubi się potem czepiać policja przy kontrolach (w większości krajów Unii to zazwyczaj zabierają za takie bazgranie dokumenty).

buczek136 - Pią 13 Mar, 2015

Byłem rano w wk z nadzieją ze zmienia vin potem na przegląd i rejestracja. A tu zdziwko :zdziwko:
od razu wniosek o rejestrację po 15 min otrzymuje nowe tablicę tymczasowy dowód z poprawionym vin (w Karcie pojazdu dodali tylko adnotacje z poprawnym vin) wszystko załatwione na dodatek miło z usmiechami na twarzy. .żadnych wydziwien. Mile zaskoczenie. Sprawa załatwiona ;) motocykl zarejestrowany przegląd podbity jeszcze przepisać oc i zrobić (kiedyś) prawko :hyhy:
I tak żeby nowego tematu nie zakładać. Przepisanie polisy OC kosztuje coś ?? I tak jak ja mam 19 lat prawko tylko AM, B od 1.5 roku i 0 zniżek ile mógłbym zapłacić za oc mniej więcej ?

pr0woKator - Sob 14 Mar, 2015

Baaa, nie tylko 0 zniżek masz ale, masz zwyżki.

OC mniej więcej w granicach 400 zł, chyba że zrobiłeś ojca współwłaścicielem a ten ma zniżki ;) To wtedy PZU 120 OC + NNW w granicach 160 zł rocznie.

buczek136 - Sob 14 Mar, 2015

Niee. .tylko ja jestem właścicielem .ja z nikim się nie dziele :hyhy:
Trudno jakoś się zapłaci to dopiero w lipcu będzie

leonidas - Sob 14 Mar, 2015

Ludzie z WK to tacy sami ludzie jak my- mają tak samo jak my czasem lepszy lub gorszy dzień. Jak ty się usmiechniesz to i pani z okienka załatwi sprawę z uśmiechem na ustach. Nie wiadomo dlaczego dużo osób tego nie rozumie i z podejściem "pierdol.... urzędasy" dziwią się, że "urzędas" nie nagnie przepisów żeby jaśnie Pan petent nawet nie powiedział mu na koniec dziękuje.

Przez ostatnie 2 lata zarejestrowałem ok 250-300 pojazdów i błąd urzędnika zdarzył mi się 1 raz. Błędy dotyczące nr vin to najczęściej błąd na stacji diagnostycznej przy pierwszym badaniu technicznym. Warto zadzwonic do poprzedniego WK i sprawdzić czy VIN w badaniu nie był błędny

pr0woKator - Sob 14 Mar, 2015

buczek136 napisał/a:
Niee. .tylko ja jestem właścicielem .ja z nikim się nie dziele :hyhy:
Trudno jakoś się zapłaci to dopiero w lipcu będzie


Moim zdaniem głupota... Po co płacić ponad 2 razy więcej? Jak nie masz co z kasą zrobić to zaraz podeślę Ci mój numer konta :hyhy:

buczek136 - Pon 16 Mar, 2015

Niee tu chodzi tak naprawdę o to ze ojciec boi się utraty zniżek oc przy jakiejś stluczce czy coś. ..ja nie wiem ...przecież ja wolno i spokojnie jeżdżę :zalamany:
dlatego ja jestem właścicielem

adik1989 - Pon 16 Mar, 2015

... a mi się gdzieś, kiedyś obiło o uszy, iż jeżeli ubezpieczysz motur w innej ubezpieczalni niż ojciec, to nawet gdyby (ptfuu wypluć) było jakieś bum to tatuśkowi w ubezpieczalni w której ma pełne zniżki żadne procenty w dół nie polecą. Podkreślam !! ! Obiło mi się to info o uszy i nie wiem czy te infromacje są wiarygodne w 100% ! Ale w każdej legendzie jest ziarno prawdy ;) Proszę o sprostowanie :D
leonidas - Pon 16 Mar, 2015

Kiedyś może i tak było z ubezpieczeniem ale w tej chwili każde TU ma obowiązek zgłaszać szkody do UFG i wszystkie szkody są jak na dłoni, niezależnie w jakim TU ubezpieczasz.
Niektóre TU mają dodatkowe ubezpieczenie od utraty zniżek-w PZU taka opcja to ok 50 zł, w innych firmach pewnie nie będzie to kosztowało więcej niż 100 zł


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group