Rage - Pią 14 Lis, 2014 Temat postu: Naprawa butów motocyklowych Hej, Mam pytanie zna ktoś dobrego szewca, który podjąłby się naprawy butów motocyklowych? Po przeszukaniu internetu trafiłem na kilka opcji, może ktoś ma jakieś dodatkowe info: * w Pruszkowie, szewc przy liceum im. Kościuszki - ten by mnie najbardziej interesował, ze względu na bliskość - może ktoś ma dokładny adres, lub zna ten zakład? * zakład naprawiający obuwie na ul Tarczyńskiej, wjazd od ul. Raszyńskiej, wąska uliczka na tyłach hotelu Jan III Sobieski. * na górczewskiej tam gdzie pizza i bank. naprzeciw gdzie był larsson. szewc jest na pieterku. Może ktoś coś wie na temat tych zakładów lub ma jeszcze kogoś innego sprawdzonego? Ja mam lekkie przetarcie na prawym bucie (prawie wszystkie warstwy) więc wystarczy mi to czymś wypełnić.. a temat na pewno się przyda na przyszłość - dobrych fachowców nigdy za wiele 
olecki - Pią 14 Lis, 2014 Jak ja miałem przetarcie zainstalowałem power tape'a  Podpytam znajomych o tego w Pruszkowie, moze ktoś ma doswiadczenie z tym zakladem 
blazek1883 - Nie 16 Lis, 2014 Jak mi pękł but poszedłem do najbliższego szewca pod domem, zrobił elegancko do dzisiaj się trzyma, a zapłaciłem jakieś 15 PLN. Nie ma co tracić czasu na szukanie. Jeżeli jakiś szewc działa od dłuższego czasu w danym miejscu znaczy, że jest dobry
Krt - Pon 17 Lis, 2014 Rage bo to się podnóżki ściera a nie buty 
yaszczi - Pon 17 Lis, 2014 buty? podnóżki?  slajdery na kolanach się przyciera
Krt - Pon 17 Lis, 2014 łeeee tam... kolano jest dla amatorów co się podpierać w zakrętach muszą 
Rage - Pon 17 Lis, 2014 no właśnie o tych podnóżkach dowiedziałem się dopiero jak pościerałem buty hehehehe.. no nic przejdę się, może mi to zakleją
A kolano jest już pase.. teraz minimum to na łokieć się schodzi... yaszczi - Pon 17 Lis, 2014 "Kolano! Łokieć! A nie! jednak gleba...." Simin tholin85 - Pon 17 Lis, 2014 
Rage - Pon 17 Lis, 2014  po prostu made my day
betasza - Wto 25 Lis, 2014
flash - Sro 26 Lis, 2014 Temat postu: Re: Naprawa butów motocyklowych
Tego przy liceum to odradzam, dwa razy mi robił i dwa razy lipę odstawił  Do fleków to się nadaję bo znajoma oddawała tam buty i nie narzekała. Dla jasności odklejała mi się podeszwa w bucie, dwa razy kleił i dwa razy się oderwała.
Przeszukałem Pruszków i prawdziwego szewca nie znalazłem tylko same zakłady typu wszystko w jednym czyli fleki klucze itp.,a po zakładach tylko zostały tabliczki
W końcu zacząłem szukać w warszawie w dzielnicach które jako tako znam i trafiłem na: Top-Style. Zakład szewski. Kaleciński J. Żytnia 75/77 Warszawa Po samym wejściu do warsztatu widać że to szewc a nie magik od wszystkiego, pełno butów na półkach. Przy mnie zerwał do końca podeszwę obejrzał powiedział co i za ile, a ponieważ maił dużo roboty to but był do odbioru za parę dni. Przejeździłem cały ten sezon i nie widać śladu żeby się coś z tym butem działo więc powinno być ok
|
