|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
Ogólnie o Gs 500 - Jak zimować ??
ssiiwwyyy - Czw 11 Wrz, 2014 Temat postu: Jak zimować ?? Witam .
Mam pytanko jak myślicie o zimowaniu gs na mrozie tylko przykryty pokrowcem
BociekPL - Czw 11 Wrz, 2014
u mnie w garażu tak stał przez 5 zim (temperatury do -32'C), teraz mi szkoda i będzie stał w domu na
podnośnikach A Tobie chodzi tak jakoś przed mieszkaniem ?
pawel - Czw 11 Wrz, 2014
Mój tak spędził ostatnią zimę. Chociaż trzeba sobie powiedzieć, że zima była lekka (że jej nie było ) moto miałem odstawiony może z 1,5 miesiąca. Po zimie zakręciłem 4 - 5 razy i zagadał. Na ile to zdrowe takie zimowanie to nie wiem.
Zalać benzyną pod korek, olej na wiosne wymienić i nie powinno być problemów.
_ANIOŁ_ - Czw 11 Wrz, 2014
Mój też zimował pod pokrowcem ( a raczej czekał, bo w każdym miesiącu jeździł) i nic się nie działo, dodatkowo od marca stał tylko pod pokrowcem w mieście na strzeżonym, bo już do pracy korciło jeździć.
W czym jest lepszy motocykl od samochodu zimną wiosną? Nie trzeba skrobać szyb
Read - Czw 11 Wrz, 2014
Motocykl to maszyna, niech sobie marznie i moknie, kiedyś wyschnie Nie ma co się zbytnio spuszczać ja jestem przekonania, że moto jest dla mnie a nie ja dla niego
_adam_ - Czw 11 Wrz, 2014
Read napisał/a: | ...moto jest dla mnie a nie ja dla niego |
Tak jest!
Rav86 - Czw 11 Wrz, 2014
Za 50 zł miesięcznie możecie przezimować w moim domowym, ogrzewanym w zimę garażu
tmi - Czw 11 Wrz, 2014
Motocykl to nie organizm żywy i może przebywać na mrozie i nic mu nie będzie jeśli tylko nie wpadniesz na najgłupszy pomysł z możliwych jaki można wtedy zrobić - przepalać motocykl. To mu baaardzo zaszkodzi.
ssiiwwyyy - Czw 11 Wrz, 2014
czyli jak będzie sobie stał na parkingu nic mu nie zaszkodzi a jak zabezpieczyć elementy przed korozją
_ANIOŁ_ - Czw 11 Wrz, 2014
Ja moją GS-kę i Jajco przykrywałem czymś takim http://www.motorhouse.pl/...d%20aquatex.jpg
Na jesień warto dodać linki elastyczne i owinąć w poprzek moto, fabryczne zapięcie może się popruć przy ostrej wichurze ( u mnie 3 razy szyłem).
Semy - Pią 12 Wrz, 2014
tmi napisał/a: | Motocykl to nie organizm żywy i może przebywać na mrozie i nic mu nie będzie jeśli tylko nie wpadniesz na najgłupszy pomysł z możliwych jaki można wtedy zrobić - przepalać motocykl. To mu baaardzo zaszkodzi. |
po części się nie zgodzę BO przed zimą miałem oponki w stanie dobrym. Po zimie w przedniej na boku powstały pęknięcia (zgaduje że od wahań temp bo w garażu mieszkają dwa auta używane) przez które powietrze mi spieprzało i musiałem oponkę wymienić na nową a miała ok 4 lat (nie pamiętam DOTa) więc różnie to bywa.
ale tak z innej beczki" mamy dopiero wrzesień a tu już temat zimowania?? nie za wcześnie aby?|
BociekPL - Pią 12 Wrz, 2014
winter is coming
jarb - Pią 12 Wrz, 2014
Ja każdy sezon zimowy przeżywam tak:
- motocykl czysty i tam gdzie się da zakonserwowany (pasta polerska, olej przekładniowy etc)
- zbiornik paliwa na max
- akumulator w ciepłej piwnicy i średnio raz w miesiącu lekkie rozładowanie (np.żarówką)+naładowanie
- w wydechy szmaty, co by nie gromadziły się w nich wilgoć (aby uniknąć korodowania wew.)
- jak się ma, to na nóżkę centralną, a jak nie to co jakiś czas troszkę przetoczyć
- okryć kocykiem
- nakryć pokrowcem
- co jakiś czas cmoknąć w lampę, lub pogłaskać po zadupku
Aaa dodam, że mój motocykl stoi w nieogrzewanym, blaszanym garażu
Rav86 - Pon 22 Wrz, 2014
Jeśli ktoś z Warszawy i okolic chciałby przezimować swój motocykl w odpowiednich warunkach ( ogrzewany garaż ), to za jakieś niewielkie pieniądze można się ze mną dogadać
Read - Nie 28 Wrz, 2014
Nie chcę zakładać nowego tematu to zapytam tutaj
Wymieniacie olej przed zimą czy po zimie ? Bo po przeczytaniu wpisów na różnych forach już zgłupiałem
Vankel - Nie 28 Wrz, 2014
Też sie doś na ten temat naczytałem i trzymam się zasady, że lepiej po. Pierwsze odpalenie po zimie, przejażdżka i wymieniam olej
Semy - Pon 29 Wrz, 2014
Też wymieniam po zimie.
jarb - Pon 29 Wrz, 2014
Vankel napisał/a: | Też sie doś na ten temat naczytałem i trzymam się zasady, że lepiej po. Pierwsze odpalenie po zimie, przejażdżka i wymieniam olej |
I ja tak robię
Read - Wto 30 Wrz, 2014
A ja jednak wymieniam przed zimą, ponieważ wg. mnie przez okres zimowy ze starego oleju wszystkie zanieczyszczenia osiądą na misce olejowej.
tmi - Wto 30 Wrz, 2014
A co jeśli zmienię olej w lipcu, to zmieniam go przed zimą czy po zimie?
Oleju nie zmienia się w zależności od pory roku tylko od ilości przejechanych km lub po X czasie jak zaleca producent. Reszta w mojej stopce
jarb - Sro 01 Paź, 2014
tmi napisał/a: |
Oleju nie zmienia się w zależności od pory roku tylko od ilości przejechanych km lub po X czasie jak zaleca producent. |
To jest zrozumiałe.
zwłaszcza jak się robi dużo kilometrów
A co w sytuacji jak w sezonie robi się mniej kilometrów
tmi - Sro 01 Paź, 2014
jarb napisał/a: | A co w sytuacji jak w sezonie robi się mniej kilometrów |
Na moim przykładzie: Fazer miał olej zmieniany 3 tys. km temu, zmienia się go co 12 tys. km. Kiedy go zmienię? Gdzieś w marcu bo wtedy zmieniałem olej. Czyli wychodzi mi, że na sezon robię baaardzo mało km i oleju zmieniać nie będę wcześniej niż potrzeba.
Nigdy nie rozumiałem o co chodzi z tym zmienianiem oleju przed lub po zimie.
Read - Sro 01 Paź, 2014
Sprostuje Nie chodzi czy przed zimą czy po zimie, tylko przed odstawieniem moto na zimowanie lub po zimowaniu.
tmi - Sro 01 Paź, 2014
Dalej nie rozumiem
Jakim zimowaniem? przecież to motocykl, a nie niedźwiedź.
Read - Sro 01 Paź, 2014
No to .... przed odstawieniem na dłuższy postój
yaszczi - Sro 01 Paź, 2014
tmi napisał/a: | Nigdy nie rozumiałem o co chodzi z tym zmienianiem oleju przed lub po zimie. |
kto bogatemu zabroni
midd - Sro 01 Paź, 2014
wg. producentów olejów to powinieneś zmieniać olej w każdy czwartek - poza tłustym
wg. producentów motocykli wystarczy co 6kkm ew. przy każdym myciu
wg. biskupa smarowanie jest tylko potrzebne dla nowych sprzetów
wg. pracowanika US - nie posmarujesz nie pojedziesz
wg. pracownika budy z kababem - raz w sezonie wystarczy
a koniec konców antek i tak nie czytał insttrukcji i jedzi od 10 lat jezdzi na dolewkach ..
_adam_ - Czw 02 Paź, 2014
Cytat: | a koniec konców antek i tak nie czytał insttrukcji i jedzi od 10 lat jezdzi na dolewkach ..
_________________ |
o tu się zgodzę, jak spuszczałem olej u siebie, to takiego syfu na oczy nigdy nie widziałem grafitowy kolorek
ssiiwwyyy - Czw 02 Paź, 2014
a Panowie teraz pytanko jest zima moto sobie śpi pod pokrowcem:
Pytanko sprzęgło
zostawić wciśnięte czy nie
zostawić na biegu czy na luzie ?
czy w zimę przepalać go
czy może tylko od czasu do czasu go gdzieś przepchać dla dobra opon i na biegu trochę dla silnika
czy jest zalecane wykręcenie świec i polanie trochę oleju do komory
co z wydechem chodzi o środek i rury
a co ze śrubami czym je zabezpieczyć i cały motor przed rdzą
co do palenia zima przy niskich tem. jakaś instrukcja żeby nie zajechać jej \
proszę o normalne odp a nie jechanie po mnie
Read - Czw 02 Paź, 2014
Cytat: | zostawić wciśnięte czy nie |
Nie wiem, kto to w ogóle wymyślił ale jest to bez sensu. Moim zdaniem NIE
Cytat: | zostawić na biegu czy na luzie ? |
Raczej nie ma różnicy, ja bym zostawił na luzie
Cytat: | czy w zimę przepalać go |
NIGDY nie przepalamy w zimę motocykla, bardzo mu to szkodzi
Cytat: | czy może tylko od czasu do czasu go gdzieś przepchać dla dobra opon i na biegu trochę dla silnika |
Wygodniejszym sposobem będzie unieść przednie oraz tylne koło i tak go zostawić
Cytat: | czy jest zalecane wykręcenie świec i polanie trochę oleju do komory |
Wg. serwisówki jest zalecane, ale moim zdaniem zalewanie oleju do cylindra to jak już zechcesz konserwować moto aby przetrwało dla innej epoki
Cytat: | co z wydechem chodzi o środek i rury |
Możesz wcisnąć szmatę w tłumik
Cytat: | a co ze śrubami czym je zabezpieczyć i cały motor przed rdzą |
Dobrze go umyj przed odstawieniem i nawoskuj. Jeżeli chcesz bawić się w zabezpieczenia chromów, aluminium oraz śrubki itd. to na rynku znajdziesz specjalne do tego preparaty itd. moim zdaniem to starta pieniędzy lepiej kupić coś do moto ew. piwko
Cytat: | co do palenia zima przy niskich tem. jakaś instrukcja żeby nie zajechać jej \ |
Zostaw go lepiej w spokoju
Tylko i wyłącznie to jest moje zdanie na ten temat i mogę się mylić, niech się jeszcze inni wypowiedzą
tmi - Czw 02 Paź, 2014
Nic mądrego nie dopiszę może poza tym, że prawidłową formą skrótu słowa "według" jest "wg", a nie "wg."
Czyli bez kropki na końcu. Dlaczego? ponieważ skrót zaczyna i kończy się tą samą literą co słowo czyli w----g i nie dajemy kropki. Podobnie jest np. z doktor (dr) i numer (nr) które również skracamy nie dodając kropki na końcu.
Pozdr
magicmeal - Sob 22 Lis, 2014
Przepraszam, że się tak dopnę do tego tematu, ale nie opłaca mi się zakładać nowego. Czy jak mam zamiar na wiosnę zrobić synchronizowanie gaźników, to czy muszę zalewać go na zimę pod sam korek?
RedShadow - Sob 22 Lis, 2014
Nie bardzo wiem co ma wspólnego jedno z drugim? Motocykl zalewasz pod korek żeby nie zbierała się w baku wilgoć, a tym samym nie było w nim rdzy po zimie.
magicmeal - Sob 22 Lis, 2014
A jeżeli motocykl będzie stał w temperaturze dodatniej to też może zardzewieć?
RedShadow - Sob 22 Lis, 2014
Tak, przy czym nie bardzo wiem po co te pytania. To aż tak duży problem nalać te 10l benzyny do baku?
magicmeal - Sob 22 Lis, 2014
Po prostu pytam .... I nie 10l tylko 17l
Semy - Sob 22 Lis, 2014
a czy ktoś zna zwas jakiś sposób/własny patent na zabezpieczenie opon na okres zimy? Pytam bo poprzdniej nie przetrwała mi przednia i popękała na boczku. Chciałbym uniknąć tego ponownie.
moto stało w garażu murowanym, ale używanym przez 2 auta cały rok.
pawulon40 - Nie 23 Lis, 2014
Może popękała bo była stara , generalnie ujemna temperatura źle wpływa na letnie opony motocyklowe. A może zdejmij koła z moto i przechowaj je w ciepłym pomieszczeniu , jak piwnica w bloku albo zabierz koła jak i akumulator do domu , mieszkania. Osobiście mam garaż , i boks pod blokiem gdzie trzymam moto , temperatura nawet w zimie wynosi minimum + 15 C Pozdrawiam Semy
dymny - Wto 25 Lis, 2014
W temacie zimowania: osobom, które tak jak ja, nie mają możliwości trzymania moto w ciepłym suchym garażu, polecam zastosowanie preparatu antykorozyjnego Scottoiler F365
Ogranoleptycznie oceniając jest to wodna emulsja substancji przypominjących wosk, olej silikonowy, (co dokładnie to wie pewnie tylko producent).
Po zastosowaniu pozostawia widoczną, mało tłustą warstwę, a cały motocykl (metal, plastkik i guma) odzyskuje głębię koloru.
Niewątpliwą zaletą jest też szybkość nanoszenia ( w porównaniu do tradycyjnych wosków) i mozliwość pokorycia praktycznie wszytkich zakamarków motocykla.
flash - Sro 26 Lis, 2014
Semy napisał/a: | a czy ktoś zna zwas jakiś sposób/własny patent na zabezpieczenie opon na okres zimy? Pytam bo poprzdniej nie przetrwała mi przednia i popękała na boczku. Chciałbym uniknąć tego ponownie.
moto stało w garażu murowanym, ale używanym przez 2 auta cały rok. |
Motocykl na centralke, a pod widelec kołek drewniany co by przednie koło też nie dotykało ziemi
yaszczi - Sro 26 Lis, 2014
ja po prostu nie zimuje, maks 14 dni pod rząd w roku nie jeżdżę więc nie ma sensu zimować
_ANIOŁ_ - Sro 26 Lis, 2014
Dokładnie tak, wtedy i nie trzeba wachy ciągle do pełna zalewać, aku do domu brać, nie rdzewieje
tmi - Sro 26 Lis, 2014
Też jestem przeciwnikiem zimowania, wystarczy spojrzeć na mój podpis
Odnośnie opon: pilnować ciśnienia! i co jakiś czas motocykl po prostu przetoczyć i przy okazji ruszyć zawieszenie.
Jeśli opony są świeże to nic im nie będzie niezależnie od tego czy w garażu jest ciepło czy zimno (motocykl to nie noworodek).
Opona jest bardziej skomplikowana od lateksowego balona i kilka pęknięć na boku opony nie znaczy od razu że się cała rozwali, wystarczy zobaczyć jak jest zbudowana:
Semy - Czw 27 Lis, 2014
tmi napisał/a: | kilka pęknięć na boku opony nie znaczy od razu że się cała rozwali |
w moim przypadku przez te pęknięcia spieprzało powietrze i średnio co 5 dni musiałem dopompowywać także ten
flash napisał/a: | Motocykl na centralke, a pod widelec kołek drewniany co by przednie koło też nie dotykało ziemi |
to oczywista oczywistość
dymny, pomyśle nad twoją propozycją - dzięki
zimny - Pią 26 Gru, 2014
Ja nie zimuję, ale kumpel po prostu daje swoje na przechowanie i ma spokój - wiem , nic odkrywczego
|
|