.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Ogólnie o Gs 500 - Suzuki gs 500/f

AirSoftowiec - Czw 20 Mar, 2014
Temat postu: Suzuki gs 500/f
Witam,
Zaczynam kurs na A2, na motocykl mam około 8 tys.
18 lat/83kg/184cm
Doświadczenie małe: ok. 4-5 tys km na Hyosungu Gt 125 [kilometrów nabitych na motorowerach nie wliczam]
Motocykl od zawsze służył mi jako podstawowy środek transportu i tak na razie pozostanie. Codzienne dojazdy do szkoły [ 4 km w jedną stronę] Co tydzień dojazdy na treningi [ok 25 km] Mieszkam na wsi więc w miasto będę wjeżdżał sporadycznie. Dosyć często mam zamiar zwiedzać do ok 100-200km, a w wakacje chciałbym objechać Polskę, jeśli oczywiście budżet na to pozwoli. Oprócz tego cotygodniowe jazdy bez celu i wycieczki.
Szukam motocykla przede wszystkim wygodnego, niezawodnego i ekonomicznego.
Ciuchy już mam.

Od dawna myślę nad suzuki gs 500 po lifcie ew. wersji f. Którą lepiej brać jeśli będą w podobnej cenie ? W przypadku wersji z owiewkami obawiam się połamania plastików. Na nakedzie założyłbym gmole a po ew. wywrotce otrzepał się i pojechał dalej ;)
Oprócz tego po głowie chodzi mi jeszcze zablokowanie Bandita pod A2, głównie ze względu na to, że obawiam się niskiego komfortu w dłuższych trasach na gs. Głównie prosiłbym o porównanie co lepiej brać w moim przypadku - wersję f czy naked .
Z góry dziękuję za pomoc.

squarek - Czw 20 Mar, 2014

Dłuższe trasy to ponad 500 km dziennie :P

Jak dla mnie, to po tym co napisałeś GS w zupełności wystarczy. Ja bym brał z owiewkami, jednak tak jak napisałeś w razie jakiegoś upadku trzeba liczyć się z większymi stratami.

GS mało pali, jeździ wystarczająco dobrze, nie kosztuje dużo. :)

AirSoftowiec - Sob 22 Mar, 2014

Wydaje mi się, że kilkukrotnie mogą się zdarzyć takie dłuższe trasy.
W każdym bądź razie chyba zdecyduje się na nakeda.
Gs-em mam zamiar jeździć długie lata i nie przewiduję zmiany na nic większego.
W związku z tym chciałbym egzemplarz jak najbardziej zadbany. Mam znajomego handlarza, który mógłby mi sprowadzić moto z niemiec, opłaca się w to bawić czy lepiej szukać w kraju ?

gacek778 - Sro 26 Mar, 2014

Jeżeli ten handlarz to dobry handlarz, który ma dojścia do dobrych motocykli i przede wszystkim to twój dobry znajomy a nie gość który poklepuje cię po ramieniu i chce sprzedać kupę złomu za cenę nówki to jak najbardziej.
Nasi sąsiedzi posiadają niewyczerpane zapasy ładnych motocykli tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać. Jakbym teraz miał kupować to właśnie Niemca ale tylko od sprawdzonych ludzi.

A co do GSa to polecam golasa. IMO ładniejszy a i kłopotów mniej w razie jakby cokolwiek się przydarzyło (nawet nie mówiąc o szlifie).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group