Emilos - Wto 24 Wrz, 2013 Temat postu: brak blokady obrotów Drodzy forumowicze. Jestem świeży w tematyce jednośladów i na dniach chcę sprawić sobie GS-a. Dziś będąc u jednego ze sprzedających usłyszałem stwierdzenie iż podczas jazdy muszę pamiętać aby nie "przekręcić" suzi na obrotach ( czyli nie przekroczyć 12tys. obrotów). Czyli mam rozumieć, że silnik nie ma odcięcia obrotów czy jak. Jutro wybieram się po ten motocykl ale to mnie trochę zbiło z tropu.  Pomóżcie nowemu 
Piotras_5 - Wto 24 Wrz, 2013 Powiadasz, że chciałbyś do odciny.... Wpadnij na jakiś zlot, naprawimy!  
MacGyver - Wto 24 Wrz, 2013
Emilos - Wto 24 Wrz, 2013 Czyli rozumiem, że się wygłupiłem.  Ale Panowie zrozumcie, to mój pierwszy GS i ten gość jakoś tak pokrętnie to tłumaczył
Piotras_5 - Wto 24 Wrz, 2013 Nie no, nie zrozum nas źle, tak sobie żartujemy. A na poważnie to GS nie ma odciny z tego co pamiętam, więc nie kręć go na czerwone pole po prostu. I tak najwyższy moment obrotowy jest zdecydowanie niżej 
Emilos - Wto 24 Wrz, 2013 Ok super, bardzo dziękuj To mnie uspokoiliście  postanowione jutro jadę po GS-a 
|
