Gamer - Wto 18 Cze, 2013 Temat postu: Niedzielna ustawka kryptonim "Jaskółka" 23.06.2013 Witam, co sądziliście by o tym żeby następną ustawkę zrobić gdzieś indziej i tym razem zamiast udawać stunera 13 na parkingu przy M1 wybierzemy się na miejsce gdzie jest lepsza nawieszenia i nie ma takiej wielkiej szansy wpaść na auto albo latarnie.  (tak yaszczi to o tobie )
Chodzi mi mianowicie o to że w mojej okolicy znajduje się stare nieczynne lotnisko wojskowe na które można w mniej bądź bardziej legalny sposób wjechać i nie będąc zagrożeniem dla nikogo pobawić w przycieranie podnóżek i inne ewolucje wzięte z żywca z rewii na lodzie. 
Tak wygląda lotnisko i teren wokół niego: 
Tego samego dnia w Rakoniewicach organizowana jest parada motocyklowa z okazji dnia miasta w której można było wziąć udział i przejechać się po okolicy. tak wygląda Trasa w przybliżeniu liczy sobie ponad 30 KM
po tej trasę można się przejść po parku obejrzeć maszyny które przyjechały (fajnie jak by był gang GS ciekawie by to wyglądało). Po nacieszeniu oczu przegrupowalibyśmy sie na stacji BP na wylocie w stronę Grodziska (by zatankować moto nie wspominając o sobie) a z tamtą prosto na lotnisko. Co załoga na to 
Czekam na opinię Piotras_5 - Sro 19 Cze, 2013 Brzmi zacnie, choć ja osobiście nie dzierżę parad... Także ja bym wpadł jak coś ewentualnie po. 
garfield - Sro 19 Cze, 2013 Pomysł zacny, ale ja odpadam, mam gości 
Gamer - Sro 19 Cze, 2013 Szkoda ale jak nie tym razem to może innym asfaltu na lotnisku nie zaorzą
danny - Sro 19 Cze, 2013
Gamer - Czw 20 Cze, 2013 Przez pole to nie ale DL albo innym enduro dlaczego nie
Dojazdów na pas jest kilka ale sęk jest w tym że pas ma właściciela (na tym kawału asfaltu są organizowane różne imprezy, wystawy rolnicze drift schoł itp) a jak wiadomo jak coś ktoś ma to nie lubi jak mu się wpierdziela na posesje. Pojedyncze sztuki jak latają po pasie to przymnie oko ale jak jest zbieranina to jak wiadomo o wypadek nie trudno a problemów nie chce mieć. Z tego co wiem to można załatwić wjazd tak że przemkniemy się nie rzucając się w oczy właścicielowi (ma hotel przy jednej z ulic co prowadzą na pas) albo zagadać z nim dać mu kasę i nie będzie gonić (kumple wspominali że 50 dych mu dali i szaleli cały dzień). Jeszcze muszę pogadać z znajomymi jak jest z tym dokładnie ale i 1 jak i 2 opcja wchodzi w grę zależy ile było by osób. yaszczi - Sob 22 Cze, 2013 spoko opcja ale ja odpadam tym razem Piotras_5 - Sob 22 Cze, 2013 Ja tak samo, będziemy z yaszczim wieczorem w niedziele może w Poznaniu coś robić, także jak coś to in tacz
yaszczi - Sob 22 Cze, 2013 obolały jestem trochę to odstawimy dziora tylko
Piotras_5 - Nie 23 Cze, 2013 Wiadomix
|
