.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Off Topic - tematy motocyklowe - Test chemii motocyklowej z Lidla

Piotras_5 - Sob 18 Maj, 2013
Temat postu: Test chemii motocyklowej z Lidla
Witam wszystkich.
Zaintrygowany motocyklowymi rzeczami postanowiłem sprawdzić kilka z nich. Być może komuś w przyszłości się przyda ten post.

Testowany zestaw:
W5 Chain Cleaner
W5 Chain Spray
W5 Universal Silicone Oil



1. W5 Chain Cleaner
a) Co mówi producent?
Jedyne co podaje sensownego poza sposobem użycia to zawartość węglowodorów alifatycznych (>30%).
b) Zastosowanie:
Spray krótko mówiąc ma bardzo dobre właściwości czyszczące i to tyle. Natomiast z wad należy koniecznie wspomnieć o tym, że słabo się go dozuje, ma szeroki kąt rozpylenia płynu co powoduję spryskiwanie wahacza / opony. Do tego jest bardzo rzadki i brud szybko spływa oraz zbiera się na zębatkach. Jedno opakowanie wystarczyło mi na wyczyszczenie jednokrotnie łańcucha.
c) Podsumowanie:
Moim skromnym zdaniem nie jest to godne polecenia. Porównując z powszechnie używaną naftą wypada słabo, jeśli nie bardzo kiepsko. Cena to 5,99 zł za 300 ml. Jedynym sensownym zastosowaniem tego specyfiku jest łańcuch rowerowy, więc napis na opakowaniu "bicycle and motorcycle chains" jest przesadzony.

Łańcuch przed użyciem spray'a:


A tak wyglądał łańcuch po (nasmarowany już nowym szprajem ;) ):


2. W5 Chain Spray:
a) Co mówi producent?
Podobnie jak w przypadku powyżej, poza informacją jak stosować posiada taką oto sentencję:
"Wyprodukowany z myślą o motorach - nadaje się także do rowerów."
b) Zastosowanie:
Skoro producent pisze, że przeznaczony jest ten produkt dla moto to cóż, trzeba to sprawdzić!
Opakowanie jak na smar w spray'u dość małe. 200 ml to niewiele. Pierwsze użycie trochę rozczarowuje, kiepski sposób dozowania jak w przypadku czyściciela łańcuchów, spray mocno się rozpryskuje, brudzi wahacz, felgę, oponę. Aby nasmarować łańcuch porządnie trzeba zużyć całkiem sporo tego produktu.
c) Podsumowanie:
Uważam, że za cenę 6,99 zł za 200 ml i takich parametrach osobiście daje 1/5. Moim zdaniem zakup kompletnie bez sensu. Spray wystarczył mi na 4 smarowania, zrobiłem "na nim" 1234 km, czyli średnio smarowałem łańcuch co 308,5 km. Na opakowaniu jest napisane aby smarować co 600 km. Cóż, nie jest trudno stwierdzić, że smar ten nie daje rady na połowie dystansu, a gdzie dopiero na całym. Kolejny raz spray ten być może sprawdzi się w rowerach, niestety w motocyklu jest to alternatywa na bardzo krótki czas.

Łańcuch po smarowaniu (wybaczcie, że taki brudny, ale tak wyszło :P ):


3. W5 Universal Silicone Oil
a) Co mówi producent?
Sposób zastosowania oraz to, że jest to kolejny spray na bazie sylikonu.
b) Zastosowanie:
Wszelkie zamki, smarowanie ich oraz konserwacja. Przeze mnie użyte w kilku kłódkach, w zamku oraz stacyjce motocyklowej. Z całej chemii, którą tutaj przedstawiłem jest to produkt, który na dłuższą metę jest wart uwagi. Należy tylko pamiętać, że nie wypycha on brudy, tylko smaruje! Póki co wszystkie nasmarowane zamki działają widocznie lepiej. Ciekawy jestem na ile wystarczy cała puszka. Wadą jest to samo co w poprzednich dwóch produktach. Jest jak na olej dość rzadki przez co zapewne spływa na przykład w stacyjce.
Plusem może być fakt, że jest tego dość sporo.
c) Podsumowanie:
Cena to 7,99 zł za 200 ml. Rozsądnie, nie mam pojęcia jak sprawdziłoby się to zimą. Jeśli ktoś akurat nie ma Wurth'a do zamków to jest to jak najbardziej sensowne i godne polecenia rozwiązanie.

Mam jeszcze pastę W5 do lakieru, ale nie będę pisał jak się sprawuje, ponieważ dopiero raz ją użyłem. Jak przetestuję na kilku powierzchniach to porobię zdjęcia i opiszę.
Jeśli ktoś ma jakieś uwagi, chce coś dodać lub "obalić" to proszę pisać. ;)
Panowi Modzi pytanie do was, nie wiedziałem czy dać ten post jako oddzielny temat czy w aktualnym?

Jestem otwarty na wszelką krytykę, nie krępujcie się, to mój pierwszy taki konkretny opis, a może dla kogoś będzie dziadowski, także co poprawić czy dodać, - czekam na info.

Pozdrawiam Piotras

yaszczi - Nie 19 Maj, 2013

Użyłem niedawno W5 Chain Cleaner pierwszy i ostatni raz. Zużyłem całą puszkę, a łańcuch nadal był brudny. Faktycznie lepiej kupić naftę i pędzelek - wyjdzie taniej i wydajniej.

Z Lidla polecam do czyszczenie wizjera kasku. Koszt 5,99 za 50 chusteczek nawilżonych środkiem na bazie alkoholu. Używam już kilka lat. Ładnie usuwa ślady po owadach itp. Nie niszczy wizjera.

Machu - Nie 19 Maj, 2013



Bardzo fajna recenzja szczególnie że wiele osób kupuje w Lidlu artykuły do moto. Dobrze by zebrać całość recenzji i opinii z Lidla w jeden post, wtedy mógłbym zrobić jeden odnośnik do Lidlowskich produktów.

Dodałem na portal.
Zdjęcia są na forumowym serwie, możesz podmienić linki na:

Piotras_5 - Nie 19 Maj, 2013

yaszczi napisał/a:
Z Lidla polecam do czyszczenie wizjera kasku. Koszt 5,99 za 50 chusteczek nawilżonych środkiem na bazie alkoholu. Używam już kilka lat. Ładnie usuwa ślady po owadach itp. Nie niszczy wizjera.


O proszę, zawsze się nad tym zastanawiam. :)
Machu jak będę w Lidlu to zobaczę co tam jeszcze można ogarnać, linki w wolnej chwili podmienię, właśnie nie wiedziałem do kogo pisać, żeby fotki nie zniknęły za X czasu...
Dzięki :)

studi - Nie 19 Maj, 2013

Piotras_5 napisał/a:
właśnie nie wiedziałem do kogo pisać, żeby fotki nie zniknęły za X czasu...


Piotras zawsze mozesz na forumowym ftp zapodać do własnego folderu, potem linkujesz poprzez http://gs500.pl/forum/ftp/twój_katalog/obrazek

kempes - Nie 19 Maj, 2013

Chusteczek używam zarówno do okularów, jak i wizjera i faktycznie szybko i łatwo można usunąć różne zanieczyszczenia. :)

Z lidlowej chemii używałem środka do czyszczenia felg. Ceny nie pamiętam (jakaś promocja czy wyprzedaż była) ale pamiętam że było bardzo tanie.

Smar i inny syf z białych felg GS'a czyści super (myślę, że w przypadku innego koloru też się sprawdzi :P ). Wystarczy spryskać felgę, poczekać 10-20 sekund i wytrzeć szmatką. Efekt IMO bardzo dobry.

Machu - Nie 19 Maj, 2013

Ja felgi czyszczę naftą jak chcę pucu pucu ale zazwyczaj wodą z płynem bo i tak się szybko brudzą. Ten W5 powyżej ma jakieś właściwości chroniące przed brudem czy coś innego? Bo jak co to za 8,50 zł jest:


kempes - Nie 19 Maj, 2013

Średek z lidla jest (wg. mnie) o tyle lepszy, że łatwo się go aplikuje z butelki, nie śmierdzi więc zapach nie zostaje na rękach i nie jest "tłusty" jak nafta, którą i tak trzeba spłukać jeśli chlapnie na oponę.
W necie jest opinia o tym środku:
Cytat:
Efekt jest naprawdę niezły. Nawet długo nieczyszczone felgi wyglądają zupełnie inaczej, co znacząco wpływa na wygląd pojazdu. Oczywiście można doprowadzić koła do takiego stanu również przy pomocy domowych środków czystości [...] Za butelkę o pojemności 750 ml zapłacimy w sklepie Lidl dokładnie 6,66 zł

Więcej http://autokult.pl/2011/0...est-autokult-pl

panbodzio - Nie 19 Maj, 2013

Cytat:
Z Lidla polecam do czyszczenie wizjera kasku. Koszt 5,99 za 50 chusteczek nawilżonych środkiem na bazie alkoholu. Używam już kilka lat. Ładnie usuwa ślady po owadach itp. Nie niszczy wizjera.


rowniez polecam. chusteczki daja rade i w kazda kieszen sie mieszcza

Piotras_5 - Nie 19 Maj, 2013

kempes napisał/a:
http://autokult.pl/2011/04/01/srodki-do-czyszczenia-w5-carcare-test-autokult-pl


No proszę, prawie wszystko można znaleźć :D
Fajnie, że dajcie panowie coś od siebie, jak będe miał moment to podmienie fotki i dorzucę do 1 postu wasze opinie! :)

Machu - Nie 19 Maj, 2013

Piotras_5 napisał/a:

Fajnie, że dajcie panowie coś od siebie, jak będe miał moment to podmienie fotki i dorzucę do 1 postu wasze opinie! :)


Nie ma takiej potrzeby bo są tutaj w formie odpowiedzi. Podmień tylko te linki bo potem sie zapomni i znikną z fotosika.

Piotras_5 - Nie 19 Maj, 2013

Ok ok ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group