.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Odzież, kaski, ochrona - Arai Chaser

Machu - Czw 14 Lut, 2013
Temat postu: Arai Chaser
1. Pierwsze wrażenie

Kask zakupiłem w grudniu 2011 roku u przedstawiciela Arai w Warszawie Honda Plaza. Po wyciągnięciu z pudełka mym utęsknionym oczom ukazał się czarny Arai w kolorze Frost Black - wreszcie! Po 4 długich dniach czekania. W pudełku znalazła się również instrukcja, pokrowiec, faktura, gwarancja oraz tajemniczy flakonik który udało się później zidentyfikować jako silikon do smarowania mechanizmu szybki.
Kask posiadał fabryczny pinlock zajmujący praktycznie całą powierzchnię szybki.

W porównaniu do jego poprzednika HJC CL-ST kask był z zewnątrz mniejszy oraz zgrabniejszy i sprawiał wrażenie lekkiego i solidnego. Mechanizm szybki chodzi z lekkim oporem i jest precyzyjny. Podnosząc szybkę maksymalnie do góry wyraźnie czuć jak się w tej pozycji zatrzaskuje.







2. Ogólnie o kasku

Kask ma bardzo zgrabny i owalny kształt.
Patrząc z przodu mamy 4 wloty wentylacyjne:
Jeden pod szybką na wysokości szczęki,

dwa w górnej części szybki

oraz jeszcze jeden na szczycie skorupy kasku.

Górny na szczycie oraz szczękowy wlot ma 3 stopniową regulację: zamknięty, półotwarty, otwarty.

Mechanizm szybki po bokach jest schowany za maskownicami.

Z tyłu jest jeszcze jeden duży wlot również z 3 stopniową regulacją oraz 2 malutkie wywietrzniki zaraz u podstawy kasku.



Brak wyjmowanej wyściółki można by uznać za wadę jednak ja jeżdżę w kominiarce więc nie robi mi to różnicy.
Masa kasku to 1440g


3. Bezpieczeństwo

Na wstępie aby dodać troszkę humoru do relacji napisze, że w testach Sharpa ma 3 gwiazdki <hahaha> To co dalej napiszę wg mnie tylko dowodzi na bezsensowność tych testów przynajmniej jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszej głowy ;)

Skorupa wykonana jest z materiału zwanego Super Fibre i spełnia wymogi ECE 22-05 oraz SNELL M 2010. Każdy może sobie "wygooglać" co te symbole mówią ja jednak ograniczę się do stwierdzenia, że spełnia on wymogi dużo wyższe niż narzucają przepisy w Polsce.
W środku zastaniemy materiał EPS o trzech różnych gęstościach. Ma zapewniać to optymalne pochłonięcie siły uderzenia w razie upadku. Nie testowałem na żywo. Po prawej stronie jest zatrzask szybki który możemy oczywiście zablokować aby szybka nam się przypadkowo nie otwarła podczas np. upadku


U podstawy zaintrygowały mnie przetłoczenia w fakturze kasku, pierwotnie myślałem, że jest to ozdoba jednak chodzi tutaj o dodatkowe usztywnienie całej jego dolnej części.


Zapięcie to klasyczne DD uznawane powszechnie za najbezpieczniejsze.
Warto na pewno jeszcze wspomnieć iż Arai jest jednym z niewielu producentów (1 z 2? :) ) z którego fabryk każdy jeden egzemplarz przechodzi trzykrotna szczegółową kontrole jakości. Nie ma tu wyrywkowej kontroli dla danej partii tylko każdy jeden przez nią przechodzi.
Wspomniane maskownice mechanizmu są po to aby osłonić cały ten mechanizm. Dlaczego tak jest? Otóż jest on wyciągnięty na zewnątrz skorupy dzięki czemu skorupa w tym miejscu nie jest cieńsza i osłabiona jak to najczęściej bywa w innych kaskach.


4. Komfort

Szukałem dobrego garnka i rozważałem QWEST'a Shoeia jednak coś mnie skusiło żeby popatrzeć co robi konkurencja. Jak mawia legenda ludowa jeżeli nie wiesz na która markę się zdecydować wybierz tą która lepiej pasuje. Po pierwszej przymiarce już wiedziałem że to będzie Arai, leżał idealnie otulając moja głowę z każdej strony. Oczywiście to moje subiektywne odczucie, każdy ma inną głowę.
Przejechałem nim 10 tys. kilometrów i nie odczuwałem żadnego dyskomfortu. Po przelotach po ponad 400km jedyne co bym na sobie zostawił to właśnie ten garnek i mógłbym w nim zrobić kolejne tyle. Problematyczne na początku dla mnie było wiązanie zapięcia DD ale po kilku dniach już wprawnie udawało się wiązać i rozwiązywać.

Wentylacja jest doskonała, czuć każde otwarcie/zamkniecie nawiewów i nawet przy 30°C w upale w środku jest przyjemny powiew podczas jazdy bez względu na pozycję głowy. Odbija się jednak trochę na głośności. Co do aerodynamiki w poprzednim kasku kiedyś obróciłem głowę w bok podczas jazdy i czułem, że mi wyrywa głowę do tyłu. Tutaj mogę sobie swobodnie kręcić łbem i nie odczuwam specjalnie wspomnianych oporów powietrza.

Wizjer z pinlockiem nigdy nie parował, przy niskich temperaturach dało się zauważyć zaparowaną szybkę na jej dolnej krawędzi jednak pinlock jest duży a on nie paruje w ogóle :]


5. Serwis

Zdjęcie szybki to podważenie 2 zaczepów które lekko wystają po bokach jak otworzymy szybkę. Klik i szybka zdjęta. Założenie.... Dla osoby która to robi pierwszy raz czas 2-3 godziny z przerwami na siku, kupę i uspokojenie się. Najlepiej robić to z dala od ludzi których nie darzymy sympatią bo może się skończyć nagłym wybuchem emocji w kierunku najbliższego żyjącego stworzenia. Zakładanie wymaga wprawy i.... odwagi :) Trzeba dość mocno wsunąć szybkę w mechanizm, niczego nie da się popsuć, należy to zrobić dosłownie na siłę. Po opanowaniu tej sztuki zakładanie i zdejmowanie zajmuje łącznie poniżej minuty.
Tajemniczy silikon służy do posmarowania miejsca zaczepów dzięki czemu mechanizm ma działać precyzyjnie latami.


6. Podsumowanie.

Czyli plusy i minusy.

+ Bardzo dobrze wyważony i ukształtowany kask
+ Wysoka jakość mechanizmu i jego precyzyjne działanie
+ Bezpieczeństwo
+ Szybki montaż i demontaż szybki
+ Świetna wentylacja

- Głośność przy otwartym nawiewie
- W tej wersji mało kontrastujące i widoczne logo obniżające respekt na dzielni
- Cena akcesoriów
- Brak wyjmowanej wyściółki

Ciężko mi się do czegokolwiek przyczepić po 10 tys. przejechanych w tym garnku a głupio gdyby podpunkt plusy i minusy nie zawierał minusów. Gdybym miał kupić jeszcze raz wybrałbym tak samo.

BociekPL - Pią 15 Lut, 2013

Dobra recenzja. Ja ten sezon zacznę właśnie w kasku Chaser ale malowanie mam "wraith" po przesiadce z Astro-J nakano. Moje doświadczenie: co do szybki to na prawdę nie jest łatwo za pierwszym razem, ale jak ktoś się wprawi to zajmuje to kilka sekund choć odnoszę wrażenie że przydatne jest to tylko do zmiany wizjera z np oryginalnego na dymiony, czarny bądź lustrzany itd. Co do smarowania mechanizmu szybki to używać można też zwykłej wazeliny technicznej.
Podkopnik - Sob 16 Lut, 2013

Machu napisał/a:
Brak wyjmowanej wyściółki można by uznać za wadę jednak ja jeżdżę w kominiarce więc nie robi mi to różnicy


Mimo kominiarki wyściółka w kasku się brudzi. Wiem bo prałem swoją :) Tyle czarnej wody się nie spodziewałem ;) Więc brak wyjmowanej wyściółki jak dla mnie to ogromny minus...

A tu znalałem taki kask i napisane jest ze ma wyjmowaną wyściółkę:) Ale to chyba następca??? Nie jestem pewien :)

http://allegro.pl/kask-ar...3018561531.html

Zresztą jak zauważyłem w opisie każdego kasku (przynajmniej na allegro) napisane jest że środek się wyjmuje....

Machu - Sob 16 Lut, 2013

Podkopnik napisał/a:

A tu znalałem taki kask i napisane jest ze ma wyjmowaną wyściółkę:) Ale to chyba następca??? Nie jestem pewien :)

http://allegro.pl/kask-ar...3018561531.html

Tak to jest Chaser V, następca. Chociaż byłem 2 tyg temu u przedstawiciela Arai w Poznaniu i mają w sprzedaży oba modele.

Machu - Czw 28 Lut, 2013

Jakby ktoś się męczył to takie proste:
http://www.youtube.com/watch?v=2YTHFTwwark

Gamer - Sro 13 Mar, 2013

Ja przy swoim quantumie to jak narazie 2 razy wyjmowałem szybę i powiem że troszkę się napociłem mimo tego że "to takie proste" ale człowiek ma lekkie obawy że coś popsuje, a potem to pewnie tylko rutyna :P

Poczekamy zobaczymy

Rage - Sro 13 Mar, 2013

sam użytkuje chasera, przejechane w nim 5k. jest to bardzo wygodny kask, pasuje na moją głowę idealnie, samemu wcześniej zastanawiałem się nad XR-1100 Shoei, ale on jakoś mnie uwierał (swoją drogą czytałem gdzieś w necie, że głowy motocyklistów dzielą się na tych którym wygodnie w shoei i tych którym wygodnie w Arai'u).

Jedynie co mogę powiedzieć to przy jeździe z rana w dolnym lewym rogu pinlocka (nie całkiem z rogu, tak pomiędzy środkiem a rogiem) paruje mi szybka. Może to kwestia zamocowania pinlocka, ale zrobiono mi to na miejscu przy zakupie więc chyba nie powinno mieć to miejsca, a kupowałem w Hondzie Plaza, akurat trafiłem na promocje i w malowaniu BOOST zgarnąłem go za jakieś 1k ;)

Piotras_5 - Sro 13 Mar, 2013

Ja również użytkuję ten kask i jedyne co mogę zrobić po 4500 km to podpisać się pod recenzją użytkownika Machu.
Polecam ten kask, warto. :)

Pozdro!

Piotras_5 - Sob 19 Kwi, 2014

Ok, pora trochę na nekromancje w moim wykonaniu. Od czasu mojego ostatniego wpisu minęło sporo czasu, ale korzystając z chwili relaksu postanowiłem opisać mój crash test Arai'a. Myślę, że dopełni to recenzję o część praktyczną. ;)

Nie będę powielał tego co Machu napisał, właściwie ze wszystkim się z nim zgadzam, kask jest bardzo dobrze wykonany, leży jak ulał na głowie i gdyby nie aktualnie kwestie $$ to na pewno sprawiłbym sobie raz jeszcze Araia... W kasku zrobiłem 8100 km.

Przechodząc do meritum chciałem przestawić zdjęcia oraz podsumowanie kasku po wypadku. Ogólnie prędkość, przy której nastąpiło uderzenie o asfalt to około 40-60 km/h. Jeśli chodzi obrażenia głowy to ich po prostu... brak. Kask pochłonął całą siłę uderzeniową, brak wstrząsu czy nawet wstrząśnienia mózgu, żadnego bólu czy innego urazu. Spełnił swoją rolę wyśmienicie. Podczas uderzenia odpadł górny wlot powietrza, ale mimo sporej siły mechanizm mocowania szyby nie ucierpiał, ba, działa nadal! Czego nie można powiedzieć o moim drugim kasku, ale to w innym temacie.

Poniżej przedstawiam zdjęcia po wypadku:

1. Jak widać główne uderzenie przyjął kask z prawej strony na wysokości skroni i ucha, brak jakichkolwiek urazów.



2.


3. Ostatnie zdjęcie, żeby udowodnić, że zamykanie szyby działa nadal.



Moja subiektywna opinia to 10/10 dla tego kasku. Absolutnie za tą kwotę nie można się do niczego doczepić, jeśli komuś pasuje na głowę i $$ się zgadza to sądzę, że nie ma lepszego wyboru.
W razie pytań chętnie odpowiem. ;)

Pozdrawiam Piotras

Kuraś - Sob 19 Kwi, 2014

mam jedno ale.. podobno na bandziorze wykorbiles jak miales max 40 na liczniku (twoje słowa) wiec zanim przylozyles o asfalt pewnie mialeś polowe tej predkosci..

ale to taki mały knyf.

grunt że bania cala ale przy 60na zegarze nie chcial bym ładować głowa w ziemie :troll2:

Piotras_5 - Sob 19 Kwi, 2014

Nie wiem kiedy ja o tym z Tobą rozmawiałem, ale licznik się nie zatrzymał, ja ani nikt inny fotoradaru nie miał. Stwierdzenie predkości właściwie jest tylko na podstawie uszkodzeń i komentarza policji, dla mnie niewielka różnica, ale dla Ciebie zmienię tą informację. Specjalnie napisałem około. ;)
Kuraś - Sob 19 Kwi, 2014

ze mna nie, ale na forum już tak.

Piotras_5 napisał/a:
dla mnie niewielka różnica

fizyki nie oszukasz i nie wiem czy chciałbys poczuć róznice tych 20km/h na swojej skórze.. ale jak dla Ciebie to niewielka różnica... chyba że jesteś jakimś super bohaterem np :spiderman: czy :superman:

Piotras_5 - Sob 19 Kwi, 2014

Nie zrozumiałeś mnie Kuraś. Po prostu dokładne stwierdzenie prędkości jest niemożliwe. Nie ma różnicy, bo (abstrahując) mógłbym napisać 300 km/h. Napisałem 40-60 km/h, bo dla jednego to by wyglądało na mniejszą, dla drugiego na większą prędkość patrząc na uszkodzenie. jasne, że 20 km/h to spora różnica, ale podaj mi w takim razie jak mam stwierdzić prawdziwą (realną) prędkość jaka była? Chętnie to wtedy poprawię/uzupełnię, ale ja nie wiem jak to inaczej stwierdzić, niż według swojego odczucia i komentarza kogoś z zewnątrz...
Kuraś - Sob 19 Kwi, 2014

chodzi poprostu od rozbierzność od tego co piszesz teraz a tego co pisales po wypadku. :padam:
BociekPL - Czw 08 Maj, 2014

też już jestem po 10 kkm w tym kasku cóż mogę dodać :
jest wiosna zaczynają latać muszki komary i inne owady więc ciężko domyć mi górny wlot powietrza wiec z pomocą przychodzą namoczone czyszczaki do uszu (potrzeba matką wynalazków). Crash test przeprowadzałem w poprzednim modelu ASTRO/J a jak na razie Chaser nawet bez rys na szybce. No i tak sobie myślę RX-7 loading... ehhh brak kaski na kaski :P

jacusb - Czw 08 Maj, 2014

Machu napisał/a:
To co dalej napiszę wg mnie tylko dowodzi na bezsensowność tych testów [sharp] przynajmniej jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszej głowy


Gdzie udowodniłeś bezsensowność tych testów? Te testy mówią, że przy pewnych udeżeniach na głowę działa pewna siła. Im więcej energii przejmuje głowa a nie kask przy tych udeżeniach tym mniej gwiazdek.

Gamer - Pią 09 Maj, 2014

BociekPL napisał/a:
No i tak sobie myślę RX-7 loCading...


Hmm bardziej polecał bym Ci Quantum'a albo Rebela bo 7 nadaje się na tor a we trasie to po 100 km to ci głową odpadnie:P

Ale jak masz Chasera to powiem Ci jeszcze posłużyć.

Osobiście w moim Quantunie tez zrobiłem 10 kkm i powoli tez trzeba było podzielić spostrzeżeniami:D

BociekPL - Sob 10 Maj, 2014

Gamer, mnie strasznie inspirują wloty powietrza w "7" styl jest bardzo pro ale cena też. dodaj coś o wersji Q :)
Machu - Sob 10 Maj, 2014

Gamer napisał/a:

Osobiście w moim Quantunie tez zrobiłem 10 kkm i powoli tez trzeba było podzielić spostrzeżeniami:D


Dajesz dajesz :) Quantum to mój poważny typ na następny garnek :)

jacusb napisał/a:

Gdzie udowodniłeś bezsensowność tych testów? Te testy mówią, że przy pewnych udeżeniach na głowę działa pewna siła. Im więcej energii przejmuje głowa a nie kask przy tych udeżeniach tym mniej gwiazdek.


A wariantów uderzeń może być 10 tys a tu się testuje 9 (jak dobrze pamiętam). Jakby tak testować samochód i dwa obstukać po razie z każdej strony pomierzyć i dać wynik. A to że jedno auto może mieć ABS, kontrole trakcji, 3 punktowe napinacze pasów i całą masę technologii która wpływa na bezpieczeństwo a nie jest brana pod uwagę to już kij. To samo jest z testami Sharp. Nagle mogłoby się okazać, że 5 gwiazdkowe kaski mają masę słabych punktów które nie są w ogóle testowane. Gdyby przeprowadzić testy kompleksowo wynik mógłby być kompletnie inny. Zwykła matematyka.
O tym że producenci tanich kasków nastawiają się pod spełnienie normy ECE i Sharp już nie wspomnę.

jacusb - Sob 10 Maj, 2014

To są tylko twoje odczucia a nie dowody. Masz jakiekolwiek fakty potwierdzające Twoje domysły. Po to sharp pisze jak testuje kaski, żeby się to tego odnosić. Co byś nie pisał to jednak jakieś porównanie kasków Sharp daje. I wiesz, że twoja głowa przyjmie więcej lub mniej energii.

Jasne, kask może mieć super systemy wentylacji, blende, blokadę szybki, spojlery, szmery bajery i 100 różnych udogodnień, ale przy wypadku chodzi o to, żeby Twoja głowa przyjęła jak najmniej energii, żeby jak najwięcej przyjął kask - i to, tylko to testują testy sharp. Jasne, że głupio przyznać, że w/w kategorii (w żadnej innej) kask za 300pln jest lepszy od tego super hiper za 1200.

Machu - Pią 16 Maj, 2014

jacusb napisał/a:

Jasne, kask może mieć super systemy wentylacji, blende, blokadę szybki, spojlery, szmery bajery i 100 różnych udogodnień,

Wyraźnie pisałem o kwestiach bezpieczeństwa a nie wygody. własnie stawiając na bezpieczeństwo producenci dają np. zapięcie DD a nie na zatrzask czy klips.
Wypadek to nie tylko jedno uderzenie w jeden punkt. Może ich być wiele pod rożnymi kątami, z różnych stron, może puścić mechanizm szybki, tandetne zapięcie, sama szybka może być różnej jakości, możesz nim szurać po ziemi kilkaset metrów uprzednio uderzając nim kilka razy o ziemię (nie raz jak jest w Sharp). To tak na szybko, tego testy Sharp nie wykazują i dlatego dla mnie ten test jest niemiarodajny. Zobacz sobie jak są testowane kaski przez Snell o którym pisałem to może zrozumiesz ;)

jacusb napisał/a:
Jasne, że głupio przyznać, że w/w kategorii (w żadnej innej) kask za 300pln jest lepszy od tego super hiper za 1200.


Może się zdarzyć taki przypadek. Ale ciężko mi sobie wyobrazić że można wyprodukować za 300 zł (cena detaliczna!) kask przez firmę produkującą plandeki który będzie bezpieczniejszy od kasku producenta który ma poparcie kilkudziesięcioletniego doświadczenia w tym temacie. Ale każdy wierzy w co chce ;)

BociekPL - Pią 16 Maj, 2014

http://sharp.direct.gov.uk/testsratings/lazer-lz6 5 gwiazdek w cenie 200PLN ;) oraz nasz tematowy Chaser http://sharp.direct.gov.u...ngs/arai-chaser 3 gwiazdy 1000 PLN :padam:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group