.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Sprzęty użytkowników - New Skyliner

GSadmirer - Czw 15 Lis, 2012
Temat postu: New Skyliner
Chciałem się pochwalić nowym sprzętem :hyhy:


Suzuki GS rocznik 2004, kolor candy blue, moc ok.50 koni przy Vpower, z górki i nielegalnych wiaterkach.



wcześniej ujażdzałem Suzuki GS SV :P




a tak już poważniej przy okazji rozebrania, zauważyłem, że ograniczniki nie są równe, tak powinno być :szok:

prawa

lewa


jeszcze jedno, jak rozbierałem kierunek w środku dyndał biały kabel ze złotą/miedzianą końcówką, odłączył się czy tak ma być? gdzie go podpiąć?


Szejku - Pią 16 Lis, 2012

Ten dyndający kabelek to masa kierunkowskazu. Wsuń go tam gdzie jest ten zielony kabel ale na zewnątrz tej metalowej obwódki tak żeby nie stykał się z zielonym ;) . Ew możesz przylutować do tej metalowej obwódki która od środka jest wypełniona gumką w którą wchodzi zielony kabel.
GSadmirer - Sob 17 Lis, 2012

Dzięki Szejku

Chodzi Tobie dokładnie o to miejsce pomiędzy plastikową czarną koszulką a metalowym środkiem? (żółta strzałka) wsunąć całą metalową końcówkę?



ewentualne przylutowanie tey masy lepiej na środku czy zewnętrzynm "ringu"? (zielone pola)

P.S. Do czego jest ta dziurka w plastikowej obudowie (czerwony kolor)

yaszczi - Sob 17 Lis, 2012

po dzwonie ten GS ? :hyhy:
GSadmirer - Sob 17 Lis, 2012

serwisowany w ASO! :D
yaszczi - Sob 17 Lis, 2012

hahaha dokładnie :D
Szejku - Sob 17 Lis, 2012

Raczej chodziło mi o zielone kółko pod tą żółtą strzałką. To jest obudowa/uchwyt żarówki kierunkowskazu i robi jednocześnie za masę. W środku w tej gumce jest kabel plusowy a za gumką dodatkowo jest sprężynka i taka płaska metalowa podkładka która jest plusem żarówki kierunkowskazu.
GSadmirer - Nie 18 Lis, 2012

Thx Szejku

Łyk-end`owe grzebanie przy maszynie ciąg dalszy. Zauważyłem nad prawym cylindrem jakiś syf, raz przetarłem ale nadal tam jest. Patrzę analogicznie po drugie stronie, tam czyściutko i sucho. Może ta śruba z nakrętką coś puszcza?




dalej. wlazłem pod maszynę i widzę, że Zuza jest mokra od spodu :P Jak jej wymieniałem oleju z filtrem niespełna rok temu, to też tam za czysta nie była. Najlepsze, że jak sprawdzałem poziom oleju to zawsze był max. a teraz jest blisko maxa ma bagnecie :cwaniak: (oczywiście spr siedząc na wyprostowanym moto, silnik wyłączony, bagnet oparty o wlew, spr. zawsze 2x). Olej słomkowo-złoty, a ten na dole czorny jak noc. Zauważyłem, że z tej trzecie śruby? wisi olej i najbardziej jest jeszcze widoczny na kablu. Jakiś simmering puścił??? Nigdy nie ma plamy pod sprzętem jak przychodzę rano, chyba że od wody ;)


Szejku - Nie 18 Lis, 2012

Uszczelka pod kapą zaworową do wymiany albo podklejenia jeżeli jest jeszcze znośnym stanie ale idzie to ocenić dopiero po zdjęciu pokrywki zaworowej. Co do dolnego wycieku polecam obserwację a na razie przeczyszczenie owego miejsca benzyną ekstrakcyjną albo jakimś środkiem do czyszczenia silnika z smaru/oleju. Miałem podobny przypadek z "wyciekiem" oleju spod motocykla. Okazało się ,iż był to produkt olejopodobny powstały po czyszczeniu łańcucha naftą więc dopiero po porządnym odparowaniu nafty przestało "kapać".

Nie ma za co, polecam się na przyszłość ;) .

GSadmirer - Nie 18 Lis, 2012

wykorzystam Cie trochę :hyhy:

to jest ta uszczelka? :
1. http://allegro.pl/uszczel...2797774000.html
2. http://allegro.pl/ir-uszc...2797346449.html
3. http://allegro.pl/uszczel...2794151341.html
4. http://allegro.pl/suzuki-...2735289307.html

Szejku - Nie 18 Lis, 2012

Pierwsza to jest ta uszczelka , druga jest do gs'a 450 z bodajż 87 roku a dwie ostatnie to uszczelki pod głowicę a nie pokrywkę zaworową więc one przydadzą się przy wymianie tłoków ew po praca związanych z naprawą głowicy.
danny - Nie 18 Lis, 2012

Btw: Szejku szykuj swojego sprzeta na sezon!!!!111
Szejku - Pon 19 Lis, 2012

danny napisał/a:
Btw: Szejku szykuj swojego sprzeta na sezon!!!!111


Stoi w garażu i udaje konserwę ;D . Muszę kupić klucz do wymiany płytek zaworowych + regulacja gaziorków i właśnie płytek , i będziemy mogli pogadać. Jak na razie na zimę przerzucam się na drugie hobby, niedawno zdana licencja krótkofalarska i niedługo postawię maszt co mi pozwoli na chwilę zapomnieć o braku moto pod tyłkiem w te zimne zimowe wieczory ;) .

GSadmirer - Sob 24 Lis, 2012

no i Zuzia otrzymała z powrotem odnowioną przez lakiernika czachę cud miód malina :superman:
teraz szybko crashe :rotfl:




8)




a nowe mocowanie do cięzarka od roll-gazu dzisiaj z ASO, więc w końcu jest prawy balanser na miejscu :padam:


:moto:

Ryder - Sob 24 Lis, 2012

No,teraz się maszyna prezentuje :]
Bonzo - Nie 25 Lis, 2012

Co do kapania spod pokrywy, to wymiana na nową wiele nie pomoże. W książkach serwisowych piszą, żeby te uszczelki smarować delikatnie silikonem przed złożeniem. Jak Ci cieknie spod śrub, to proponuje podjechać do sklepu z uszczelnieniami hydraulicznymi i kupić komplecik nowych oringów.
GSadmirer - Nie 25 Lis, 2012

ale ja nie zamierzam wymieniać pokrywy/kapy od gaźników, jak już to uszczelkę ;) jak się filtr oleju wkłada to też zalecają przejechać uszczelkę lekko smarem, ale nie jestem pewien czy silikonem.
"sklepu z uszczelnieniami hydraulicznymi " - haha dzień dobry poproszę 2x uszczelniacze, nie mam pojecia gdzie takie cuś jest w Poznaniu, ale śruby raczej nie są temu winne, bo guma z uszczelki jest nieco osłabiona i się właśnie trochę podpiera :]

Machu - Nie 25 Lis, 2012

GSadmirer napisał/a:
jak się filtr oleju wkłada to też zalecają przejechać uszczelkę lekko smarem, ale nie jestem pewien czy silikonem.


Na warsztatach w technikum gumę od filtra oleju kazali 'przejechać' paluszkiem zamoczonym właśnie w spuszczonym oleju.

Bonzo - Nie 25 Lis, 2012

Rozchodzi mi się o uszczelkę, nie o pokrywę. Nie doprecyzowałem jak widzę.

Widzę wielki problem odkręcić śrubę od pokrywy, wyjąć i zmierzyć oring, a potem pojechać do sklepu i kupić sobie 100sztuk na zapas ( za 2zł). Cóż, chciałem tylko pomóc.

GSadmirer - Nie 25 Lis, 2012

Bonzo thx za Twoje 3 groszę, ale widzisz jeśli chodzi o mechanikę jestem totalnym laikiem, nie wiedziałem np, że pod tą nakrętką po lewej jest jakiś oring


Szejku jeśli chodzi o te "pocenie się" na samym dole pod silnikiem, to miałeś rację to był jakiś syf, wyczysciłem wszystko benzyną ekstrakcyjną, przejechałem się parę razy, nic nie kapie nic nie cieknie, dolałem jeszcze do tego równego full i jest gitarka :]

właśnie wrócilem od Zuzy, wypucowana oprócz plastików.
Z klamkami był bajer bo po autosol co rusz mi śniedziały, ale po 10 razie chusteczka była w końcu czysta hehe
tłumik jest lustro :D co prawda lepsze byłyby pady polerskie nałożone na wiertarkę lub szlifierkę kątową, a tak ręczna robota :P , ale jestem zadowolony i Zuza chyba też :zawstydzony:


Szejku - Nie 25 Lis, 2012

Machu dobrze gada ! Polać mu !

Przy każdej wymianie oleju i przed założeniem uszczelki która ma kontakt z olejem silnikowym należy ową uszczelkę albo posmarować kapką oleju który został spuszczony albo zapodać trochę smaru mineralnego samochodowego (taka duża tubka wypełniona olejem o konsystencji ciepłej margaryny). Wtedy mamy pewność ,iż owej uszczelki nie wypchnie nam ciśnienie i będzie prawidłowo leżeć na swoim miejscu.

Co do oringów, fakt są na śrubach od pokrywki zaworowej ale u siebie ich nie uświadczyłem podczas wymiany uszczelki i nawet ich nie zakładałem a raczej trudno o wyciek przez śrubę także wątpię żeby to było powodem zabrudzenia.

GSadmirer, Co do miejsca które wyczyściłeś ... Samo czyszczenie i tak nic nie da. Po przejechaniu 50-100 km znowu pojawi się to samo tyle ,że ze względu ,iż posiadasz owiewki nie będzie to tak bardzo zakurzone i zalepione jak to było u mnie. A tamtą drogą olej najszybciej ucieka ze względu na rozbryzgowe ułożenie kanalików olejowych więc jednak wolał bym ściągnąć bak i samą pokrywkę i to podkleić silikonem temperaturowym.

GSadmirer - Nie 25 Lis, 2012

no ja własnie dostałem trochę takiego smaru od zaprzyjaznionego mechanika samochodowego w Boschu

ale Szejku jak to zdjąc bak? mi chodzi o to miejsce pod prawym deklem impulsatora/alternatora (zawsze mi się myli :P )

Szejku - Pon 26 Lis, 2012

Myślałem o tym zdjęciu na którym jest zaznaczony tym pistacjowym kolorem ten cały syf. Pod prawym deklem mamy impulsator więc raczej tam olej spod korka mógł się znaleźć ale na to nie ma zasady.
GSadmirer - Czw 29 Lis, 2012

z tym "poceniem się" to chodzilo mi o to zdjęcie

i jak pisałem wyzej po wyczyszczeniu benzyną ekstr. do tey pory odpukać nic się tam nie zbiera.
a pokrywę gaźnikow i uszczelkę sobie zostawie na długie zimowe wieczory ;) ewentulanie tak jak mowisz podklecić silikonem, ale nie lubię pół-środków :)

Szejku - Czw 29 Lis, 2012

Gaźniki nie mają pokrywy ... :hyhy: .
GSadmirer - Czw 29 Lis, 2012

kapa wybacz :padam: pistacjowy królu :D
danny - Czw 29 Lis, 2012

GSadmirer napisał/a:
pistacjowy królu

AAAAAAAAAAAAAhahahahah :D

Szejku - Czw 29 Lis, 2012

Bardziej chodziło mi o to ,że gaźniki mają pokrywki przepustnicy (na pewno źle mówię ;D ) a twoim problemem jest uszczelka pokrywy kapy zaworowej :P .

Pistacjowy :wstyd: ? W sumie dobrze ,że nie rushoffy .. :P

GSadmirer - Sob 27 Kwi, 2013

Kolektory dostały nowy kolorek, szprej Motip czarny mat do 800c :) :)


roboty trochę z tym było, śruby chyba nigdy nie odkręcane, przesmarowane pastą miedzianą na przyszłość. Męczyłem się strasznie z jedną uszczelką, lewa zeszła prawie odrazu i nowa założona, natomiast prawy strona nie poddawała się mniejszym ani większym środkom perswazji, więc skupiłem się na malowaniu


rury strasznie brudne zardzewiałe, co rusz zmieniałem papier, myłem, nigdy chyba nie robione, od prawie 10 lat. Kolor błotnisto-bagnisty zamienił się w koncu w siną stal. Odtłuszczone, kilka warstw motipa i fajnie wyglądają :cwaniak:


w miedzy czasie, duży płaski wkrętak i próba przecięcia metalowej uszczelki, po chwili zrobiło się trochę miejsca z tyłu, ciach w słaby pkt i i i udało się odciągnać... poczułem się jakbym coś wygrał :D


wygrzane, znaki dymne poszły, niech służy

garfield - Sob 27 Kwi, 2013

Ja po pierwszym sezonie zabrałam się za wyczyszczenie kolektorów, jako że pracuję we firmie, która ma 2 warsztaty to chłoapaki dali mi odpowiedni sprzęt, ładnie poprosiłam, a kiedy ubrudziłam się na maksa na twarzy od rdzy i syfu z wydechów to powiedzili, ze mamy piaskarkę i po co ja sie tak męczę. Wkurzyłam się, ale pewnie mieli ze mnie ubaw. Kolektory potem wyglądały bosko.
GSadmirer - Nie 28 Kwi, 2013

heh
ja też kiedyś myslałem o pro piaskowanie i proszkowo malowanie, ale chyba wtedy zawołali za całość 100-150PLN, a że dostałem Motipa i miałem trochę papieru ściernego pod ręką, czasem miło się zmęczyć przy własnej maszynie.
Kasa zaoszczedzona i satysfakcja własna gratis :]
Zobaczymy ile wytrzyma, najwyżej następny razem zrobi się inaczej ;)

GSadmirer - Sro 22 Mar, 2017

@up jednak po paru latach kolektory powoli wracaja do swojego brunatno błotnistego koloru :P

sprzęt ma się ogólnie dobrze, przygotowania do sezonu w pełni.

miłe wspomnienie z zeszłego roku :)
http://dai.ly/x5fmpd5

yaszczi - Sro 22 Mar, 2017

:)

lato w mieście zawsze spoko

johnny - Sob 25 Mar, 2017

"If you start me up I'll never stop" czyli rzecz o GSie z uszkodzonym przekaźnikiem ;) Aż nabrałem ochoty żeby polatać :D
GSadmirer - Sro 03 Maj, 2017

seria "z archivum" ciąg dalszy, tescik go pro nocą z zeszłego sezonu.
http://dai.ly/x5kl6dn

moto dostało nowy napęd, cała elektryka sprawdzona (po 13 latach się należało) styki odświeżone, nowe aku y.
oby do cieplejszej pogody


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group